Go to content

11 kłamstw o nas samych, jakie podsuwa nam strach. Nie dajcie się nabrać

Fot. iStock / lekcej

Czytał ktoś z was „Błękitny zamek”? To stamtąd pochodzi cytat, który noszę w sobie od wielu wielu lat: „Strach to grzech pierworodny, niemal wszystko zło na świecie ma źródło w tym, że ktoś się czegoś boi”. 

A my? My boimy się wielu rzeczy, boimy się, jak inni na nas patrzą, jak nas ocenią. Boimy się, że nikt nas nie pokocha, boimy się zmian, podejmowania decyzji, dokonywania wyborów. Gdyby się przyjrzeć, okaże się, że strach kieruje naszym życiem, owija się wokół nas jak ten zimny, oślizgły wąż i nie pozwala żyć pełnią życia. A do tego wszystkiego okłamuje nas. Tak – podsuwa nam wszystkie te fałszywe myśli na nasz temat ograniczając wiarę w nasze własne możliwości.

11 kłamstw o nas samych, jakie podsuwa nam strach. Nie dajcie się nabrać. Lęk mówi:

Że umierasz

Lęk może ci podpowiadać, że umierasz. Możesz leżeć na podłodze w łazience, patrzeć w biały sufit i zastanawiać się, po co do diabła żyjesz. Wyświadcz sobie przysługę. Wstań, rozejrzyj się i zdaj sobie sprawę, że żyjesz i że życie jest w twoich rękach.

Że zasługujesz na to

Ale nie zasługujesz. Nikt nie zasługuje, by być więźniem we własnym ciele. Nie zasługujesz na poczucie bycia ofiarą w potrzasku. Nie zasługujesz na poczucie winy. Nie ty.

Że twoje cierpienie jest usprawiedliwione 

Tylko dlatego, że trudno ci pokonać swój strach, dasz sobie wmówić, że to jest w porządku? Że w porządku jest fakt, że lęk traktuje twoje ciało jak przyjęcie, na które nie został zaproszony?

Że musisz się poddać

Nieprawda. To ty, nie strach masz kontrolę nad swoim życiem. Powtarzaj, dopóki w to nie uwierzysz: mam kontrolę, mam kontrolę, mam kontrolę.

Że nigdy nie będziesz szczęśliwa

Nawet jeśli teraz się boisz, nie wiesz, co zrobić, albo wiesz, ale i tak jesteś przerażona, uwierz – za jakiś czas ten stan odbierzesz jako część swojego życia, jako pewien etap, który przezwyciężyłaś i dzięki czemu jesteś szczęśliwa.

Że jesteś bezwartościowa

Nie jesteś i nigdy nie byłaś bezwartościowa. Założę się, że na świecie jest choć jedna osoba, która się budzi i dziękuję za to, że jesteś w jej życiu.

Że każda chwila słabości to twoja wina

Ból, który teraz czujesz, zimno w klatce piersiowej, pętla na żołądku – za chwilę wszystko zniknie, a ty zdasz sobie sprawę, że to co się wydarzyło, nie było twoją winą.

Że nie jesteś silna

Nie, nie jesteś. „Silna” nie jest dobrym słowem, aby cię opisać.  Jesteś odważna, wyjątkowa, cudowna.

Że nigdy nie przestaniesz czuć się w ten sposób

Zamknij oczy, weź najgłębszy możliwy oddech i zrozum, że twoje życie nie jest tak złe, jak twój niepokój. Będzie dobrze.

Że niepokój jest wszystkim, czym jesteś i tym, czym kiedykolwiek będziesz

Niepokój jest dla ciebie za mały. Ty jesteś o wiele większa. Nie wierzysz? Weź kartkę papieru i zapisz wszystko to, co składa się na to, kim jesteś. Założę się, że lęk nie znajdzie się na tej liście.

Że nigdy nie będziesz żoną,matką lub najlepszym przyjacielem, którym musisz być

Już jesteś. Zostawiałaś swój ślad w czyimś życiu. Już jesteś dokładnie tym, kim musisz być.


źródło: Thoughtcatalogy