– Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376 – napisała w rozdzierającym serce poście na Instagramie Magdalena Stępień.
Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień byli parą krótko, ale owocem ich związku był Oliwier. Para rozstała się tuż przed narodzinami dziecka. Najgorsze jednak okazało się być dopiero przed nimi. U synka modelki i piłkarza zdiagnozowano szybko postępujący nowotwór. Kiedy okazało się, że nie ma już możliwości leczenia dziecka w Polsce, Stępień wyjechała z nim do Izraela. Pieniądze na leczenie próbowała zbierać za pośrednictwem internetowej zbiórki.
Niestety dziś zrozpaczona mama poinformowała o śmierci dziecka:
Choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu. Dziękujemy za wszelkie dobro, które od Was płynęło. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni – czytamy w mediach społecznościowych obojga rodziców Oliwiera.
Składamy najszczersze kondolencje.
Wyświetl ten post na Instagramie
Rabdoidalny guz wątroby, na który cierpiał malutki Oliwier jest bardzo rzadkim (w Polsce było tylko kilka takich przypadków), złośliwym nowotworem, występującym głównie u małych dzieci. Charakterystyczne dla tej choroby jest to, że bardzo szybko postępuje. Niezwykle szybko daje też przerzuty, zwykle do mózgu, kości, płuc i jamy brzusznej. Rokowania przy tej chorobie są bardzo złe – umiera prawie 80 proc. chorujących dzieci. Im wcześniej rozpoznany, tym szanse na wyleczenie są większe.