Syneczku a wlaściwie powinnam napisać synu bo ten list będzie swoistym prezentem na Twoje 18-te urodziny (prezent też dostaniesz chociaż dzisiaj jeszcze nie wiem co bedzie Twoim marzeniem i czy mi się uda je spełnić ). Dzisiaj masz 10 lat i jesteś super chłopakiem, przystojnym (masz to w genach po ojcu ) i jeszcze nie sprawiasz mi kłopotów choć już pokazujesz swoją niezależność. Po co ten list pomyślisz zaczynając go czytać a po to abyśmy i ja i Ty zobaczyli czy przez te 8 lat, które przed nami uda nam się zrealizować nasze cele – moje jako matki i Twoje jako coraz bardziej dojrzałego człowieka.
Mam kilka swoich zasad, które chciałabym abyś Ty wcielał też w życie i powtarzam Ci je bez końca jak mantrę, a Ty wywracasz czasami oczami ale mam nadzieję, że to tylko takie zewnetrzne okazywanie znudzenia moimi słowami a tam w środku coś z tych moich nauk pozostaje. Nie jestem chyba a własciwie powinnam napisać, że nie byłam chyba zanadto wymagająca bo ja tylko chcę i chciałam abyś wyrósł na dobrego czlowieka – tylko tyle czy może aż tyle.
Nie musisz dostać Nobla, Oskara czy mieć konta w banku z wieloma zerami na końcu ja tylko pragnę abyś był szczęśliwy i nie krzywdził innych zarówno słowem jak i czynem, żebyś miał pasje i żebyś cenił drugiego człowieka a wtedy myślę, że bedziesz nprawdę szczęśliwy. Synu mam nadzieję, że kiedy bedziesz czytał ten list to nie bedziesz się złościł i czerwienił bo nic ci w głowie i sercu z matczynych rad nie pozostało ale uśmiechniesz się jak to Ty szelmowska i powiesz ” no i co mamuś udało sie nam, jesteś zadowolona i dumna ze swojeego Tomeczka? ” Mam łzy w oczach kiedy to piszę ( Ty już wiesz, że ja się zawsze szybko wzruszam ) ale kiedy usłysze takie właaśnie słowa z usta swojego dziecka, które wkracza w ddorosłość to znaczy, że sprawdziłam się jako matka a może to Ty sprawdziłeś się jako syn?. To wszystko i już więcej jak Ty to mówisz nie marudzę, szykuj sie bo poeewnie niedługo zacznie się Twoja 18-tkowa impreza – baw sie dobrze Tomaszu !!! Mama w której głowie jak zwykle mnoży sie wiele pytań ale następny list bedzie może za nastepne osiem lat 🙂
Ineczka
„Kochana córeczko, najdroższy synku, chcę ci powiedzieć, że…”.
„List do dziecka” – nasza nowa akcja na Dzień Dziecka z super nagrodami
Co trzeba zrobić?
„Napisz list do swojego dziecka (dzieci) i prześlij go do nas. To może być podziękowanie, dobra rada, a może powiedzenie tego, co nie przechodzi przez gardło ze wzruszenia w ważnych dla was momentach. Wszystko co tylko chcesz i czujesz. Miłość rodzica bywa trudna, a rodzicielstwo to jedno z najbardziej bogatych (i w upadki i wzloty) doświadczeń w życiu. To może być list „na tu i teraz” lub taki, który chciał(a)byś, żeby twoje dziecko przeczytało w przyszłości. Czasem taki list do bliskiej osoby pomoże nie tylko jej, ale też tobie.Wszystkie listy opublikujemy. Wybrane nagrodzimy!”. ♥WEŹ UDZIAŁ W ZABAWIE TUTAJ ♥