„Zrób to tak. Nie, źle pokażę ci. Nie, odejdź najlepiej będzie jak ja zrobię. Tutaj mogłoby być jeszcze lepiej. Popraw.”. Znacie czepialskich? Szukając dziury w całym i komentując wszystko potrafią naprawdę uprzykrzyć nam życie. W najlepszym wypadku udzielą ci jedynie (setny raz) „niezbędnej” w ich mniemaniu rady. W najgorszym, swoimi uwagami doprowadzą do białej gorączki i sprowokują karczemną awanturę. Jak z nimi postępować? Cierpliwie i z dystansem, nie dać wyprowadzić się z równowagi. Przed wami krótki poradnik obsługi czepialskich.
Czego nie robić:
Nie bierz tego co mówią do siebie
Bo to nic osobistego, ani wymierzonego w ciebie. Czepialscy często cierpią z powodu perfekcjonizmu lub innej manii (pamiętasz detektywa Monka?). Zachowują się tak w stosunku do każdego. To w nich jest problem, to oni zawsze widzą szklankę w połowie pustą. Weź więc kilka głębokich wdechów i spójrz na sprawę nie jak na konflikt między wami, ale powód do współczucia dla Czepialskiego.
Nie staraj się ich zmienić
To wyzwanie dla specjalisty. Zauważ, że tacy „trudni” we współpracy i życiu ludzie zazwyczaj swoim zachowaniem próbują zwrócić na siebie uwagę i poczuć się ważni. Skoncentruj się na sobie.
Nie daj sobie wejść na głowę
Czepialski szef, czy współpracownik to naprawdę nieduży problem w porównaniu z Czepialskim członkiem rodziny. Jego nie zmienisz i nie unikniesz spotkań z nim. Ustal granice. Ucinaj próby niczym nieuzasadnionej krytyki, nie musisz takiego zachowania tolerować tylko dlatego, że łączą was więzy krwi.
Zdanie – klucz dla ciebie: „Twoje uwagi nie wnoszą nic pozytywnego, przepraszam, ale nie mam na to czasu”.
Nie użalaj się nad sobą
Dlaczego akurat ciebie „to” spotkało? Daj spokój, świat jest pełny czepialskich, prawdopodobieństwo, że będziesz musiał poradzić sobie z tak „trudną” osobą choć raz w życiu jest naprawdę ogromne. Potraktuj to jako lekcję i ćwicz na Czepialskim twoje umiejętności interpersonalne.
Nie przydzielaj Czepialskiemu ważnych funkcji
Tutaj rzecz do dyskusji – kwestia indywidualna, zależy od stopnia zaangażowania czepialstwa oraz stopnia kontaktu z rzeczywistością. Czepialscy mogą są świetnymi inspektorami na budowie, przy weryfikacji warunków BHP i innych obszarach wymagających precyzji i dokładności. Z drugiej strony znam Czepialskich, którzy potrafią długo blokować projekty, żądając co chwila innych poprawek, które i tak ich nie zadowalają. Dodatkowo nie potrafią pozytywnie zmotywować pracowników.
Nie dyskutuj
Nie dawaj się wplątać w słowne przepychanki. Użyj zdania – klucza. Czepialscy potrafią zamęczyć innych roztrząsając sprawę z każdej możliwej perspektywy i drążyć, wracając do tematu co chwila. Taką już mają naturę, że rzadko kiedy osiągają stan niczym niezmąconego spokoju.
Co robić:
Skoncentruj się na sobie
Na tym co masz osiągnąć i rób to tak, żeby być z siebie zadowolonym. Negatywne, a nie konstruktywne uwagi jedynie oddalają cię od wyznaczonego celu. Staraj się myśleć pozytywnie i nie pozwól Czepialskiemu zasiać w twojej głowie wątpliwości. Jeśli swoje obowiązki wykonujesz dobrze, bądź tego pewny.
Naucz się szczerej komunikacji
I odpowiedz na „zaczepki” Czepialskiego zgodnie z twoimi przekonaniami. Skoro uważasz, że nie ma racji, nie bój się tego powiedzieć: taktownie ale wyraźnie. Daj do zrozumienia, że nie lekceważysz osoby Czepialskiego, ani nie bagatelizujesz jego uwag, ale się z nimi nie zgadzasz i najchętniej zmienisz temat.
Świeć przykładem
Czyli pozytywnym podejściem. Czepialski czepia się z jakiegoś, sobie znanego (lub jeszcze nieuświadomionego) powodu. Rzadko kiedy jest w pełni szczęśliwy. Niestety, również rzadko kiedy słucha innych. Często bywa przekonany o tym, że jest niezastąpiony. Spróbuj zarazić go swoim optymistycznym podejściem do sprawy, nie daj pociągnąć się w dół.
Czepialskiego nie zadowolisz. Koncentruj się więc na sobie i staraj się zawsze dobrze wykonywać swoje obowiązki. Wiedząc, że nie masz sobie nic do zarzucenia, łatwiej ci będzie poradzić sobie z Czepialskim. A tak życiowo – staraj się otaczać pozytywnymi ludźmi, to kula dobrej energii!