Szczerze – pączki jem tylko w tym dniu, w żaden inny tak mi nie smakują. I zupełnie nie patrzę na ilość. W końcu Tłusty Czwartek jest tylko raz w roku, a moje dzieciaki nie mogą się doczekać i już odliczają dni. A ja odkopuję sprawdzone przepisy.
Będą pączki, które zawsze wychodzą. Świetne też są włoskie – z budyniem (muszę rozważyć). Znalazłam ostatnio genialny przepis na oszukane chrusty… To wałkowanie, zawijanie jednak trochę mnie przerasta, a tu przepis prosty w wykonaniu i błyskawiczny. I oczywiście nie może zabraknąć serowych oponek.
Ze stu pączkowych przepisów trudno wyłowić ten najlepszy. Pół roku byśmy musiały smażyć, żeby zobaczyć, który faktycznie jest idealny. Ja od kilku lat korzystam z jednego sprawdzonego i jemu jestem wierna.
Pączki tradycyjne
Przed przygotowaniem pączków warto pamiętać, by wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej, w kuchni powinno być ciepło, by ciasto wyrosło, choć mam na to swój sposób. Rozgrzewam piekarnik do 50. stopni i wstawiam ciasto do wyrośnięcia. Pewnie niektórzy się skrzywią, cóż, skracam czas ile się da :P.
Z tego przepisu można zrobić około 30 pączków
Składniki:
- 800 g mąki pszennej + około 50 – 70 g do podsypywania
- 14 g drożdży suchych lub 28 g drożdży świeżych
- pół łyżeczki soli
- 100 g drobnego cukru do wypieków
- 1,5 szklanki mleka
- 4 duże jajka
- 2 żółtka
- 100 g masła, roztopionego
Najlepsze pączki o te z konfiturą różaną i taką dodaję. Nadziewam jednak pączki po upieczeniu – szprycą do kremów do tortów – mam taką długą końcówkę, która się świetnie do tego nadaje.
Przygotowanie:
Zrobić rozczyn z drożdży – czyli rozpuścić je z mlekiem, łyżką mąki i cukru i poczekać aż urośnie. Suche drożdże mieszamy od razu z przesianą mąką. Dodajemy pozostałe składniki, na koniec rozpuszczone masło. Wyrabiamy przez kilka minut – najtrudniejszy etap – aż ciasto przestanie się przyklejać do ręki. Przyprószyć mąką, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Uformować pączki, jeśli ciasto się klei, nasmarować ręce tłuszczem. Odstawić do wyrośnięcia, wrzucić na rozgrzany olej do 175 stopni. Smażę pączki na smalcu z dwóch stron. Następnie nadziewam i obsypuję cukrem – można cukrem pudrem, lub lukrem. Smacznego.
Źródło: mojewypieki.com
Pączki włoskie z budyniem
To pączki lekkie, w które zdecydowanie wsiąka mniej tłuszczu, najlepsze na ciepło J Jak już zrobicie, to powiecie – faktycznie takie już kiedyś jadłam.
Składniki na około 30 sztuk:
- 275 g mąki pszennej chlebowej
- 275 g maki pszennej
- 70 g cukru
- 100 g masła, roztopionego
- 125 ml wody
- 125 ml mleka
- 3 duże jajka
- 20 g drożdży świeżych lub 10 g drożdży suchych
- pół łyżeczki soli
- skórka otarta z 1 cytryny
- 1 wódki/spirytusu
Przygotowanie:
Z ciastem postępujemy ja wyżej – robimy rozczyn ze świeżych drożdży, a jeśli korzystamy ze świeżych mieszamy z przesianą mąką dodając pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia. Następnie formujemy pączki – pamiętajcie, że one wrzucone na rozgrzany olej rosną. Można zrobić krem budyniowy z 6 żółtek, 100 g drobnego cukru, 40 g mąki pszennej, 450 ml mleka, 1 łyżeczka pasty z wanilii lub nasionka z 1 laski wanilii. Żółtka i cukier utrzeć do białości i puszystości. Dodać 50 ml mleka, mąkę, pastę z wanilii i zmiksować. Wlać masę do gotującego się mleka. Cóż, ja robię krem z karpatki – gotowy.
Pączki nadziać i posypać cukrem pudrem.
Źródło: mojewypieki.com
Oszukane pączki, czyli serowe oponki
Ciasta drożdżowego niektórzy się boją, ale jest na to sposób. Oszukane pączki, tak zwane oponki, które są naprawdę łatwe do wykonania.
Składniki na około 20 sztuk:
- 250 gram mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 250 g twarogu – rozdrobnionego widelcem lub mascarpone
- 1/3 szkl. cukru
- 2 jajka lub 2 żółtka i 4 łyżki gęstej śmietany lub greckiego jogurtu
Przygotowanie:
Wymieszać składniki i wyrobić ciasto ręką. Ciasto rozpłaszczyć ręką na około 1,5 cm grubości. Jakby się kleiło podsypać lekko mąką. Wykraja szklanką kółka, a w środku, np. kieliszkiem robić dziury. Ja osobiście na gorącym tłuszczu (175 stopni) smażę i oponki, i te małe pączusie, które zostały po wykrojeniu kieliszkiem. Obsypać cukrem pudrem. Pychota.
źródło: Kwestia Smaku
Lane faworki
To moje ostatnie odkrycie. Przez zupełny przypadek znalazłam ten przepis i powiem, że to strzał w dziesiątkę. Robi się maks. 15 minut. Niestety znika jeszcze szybciej, lepiej od razu zrobić podwójną porcję.
Składniki:
- 3 jajka, białka ubijamy osobo
- 1 łyżka cukru pudru
- 220 g mąki pszennej
- 150 ml mleka
- 20 ml wódki lub spirytusu
- Szczypta soli
- Tłuszcz do smażenia
Przygotowanie:
Mieszamy składniki, do których po uzyskaniu jednolitej masy dodajemy ubite białka. Wszystko łączymy łyżką. I na rozgrzany olej wylewamy ciasto i UWAGA, sposobów jest kilka. Ja wlewałam ciasto do rękawa i wyciskałam na gorący olej, trochę jest przy tym zabawy. Powinny tworzyć się spiralki. Później pomyślałam, że taki sam efekt uzyskałabym wylewając ciasto strużką z łyżki czy widelca. Ale znalazłam jeszcze jeden patent. Ciasto przelane do plastikowej butelki z tzw. dziubkiem. Każdy powinien znaleźć swój sposób. A warto.
Szybka alternatywa dla klasycznych chrustów 🙂 Zapraszam. http://www.panitereska.pl/lane-chrusty
Posted by Pani Tereska on 29 styczeń 2016
Źródło: panitereska.pl
To co, zapraszam do smażenia, a efekty koniecznie nam pokażcie, a może macie swoje sprawdzone tłustoczwartkowe przepisy?