Go to content

Jak zapobiec przesuszeniu skóry latem?

Fot. Materiały prasowe

Lato to okres, gdy częściej spędzamy czas na świeżym powietrzu i wystawiamy się na działanie promieni słonecznych. Z jednej strony jest to bardzo korzystne dla zdrowia. Z drugiej, zwłaszcza jeśli przebywamy na słońcu zbyt długo, niesie ze sobą także negatywne konsekwencje. Warto wiedzieć, jak korzystać z dobrodziejstw letniej aury, by cieszyć się doskonałą kondycją i piękną, promienną cerą przez cały rok.

Słońce to życie!

Dzięki słońcu nasz organizm produkuje witaminę D3, niezbędną dla prawidłowego funkcjonowania układu kostnego i odpornościowego. Zwiększa się także poziom serotoniny – słynnego hormonu szczęścia, który wpływa na poprawę nastroju i samopoczucia. Przebywanie na słońcu sprzyja wydalaniu toksyn i poprawia przemianę materii oraz wpływa korzystnie na obniżenie ciśnienia krwi i wydolność serca. Promieniowanie słoneczne w odpowiednich dawkach wspomaga leczenie chorób skóry, takich jak łuszczyca, trądzik czy łupież i przyspiesza gojenie się ran. Na bolące kości, stawy i mięśnie ekspozycja na  słońce działa łagodząco. Jak widzimy, korzyści z pięknej, letniej aury jest całkiem sporo. Jest jednak jedno ale – z tych dobrodziejstw należy korzystać z głową i umiarem.

Jak rozsądnie korzystać ze słońca?

Niestety funkcjonowanie w wysokich temperaturach i zwiększona ekspozycja na promieniowanie słoneczne jest sporym wyzwaniem dla organizmu, a zwłaszcza dla skóry, która jest bezpośrednio na nie wystawiana. Pamiętajmy, że to właśnie skóra jest największym narządem naszego organizmu, pełniącym przede wszystkim funkcje ochronne – chroni nas przed przegrzaniem i nadmierną utratą wody. Długotrwałe przebywanie na słońcu może przyczynić się do nadmiernego jej wysuszenia. Skutkuje także szybszą produkcją wolnych rodników przyspieszających procesy starzenia, oparzeniami słonecznymi i nieestetycznymi przebarwieniami. Skóra traci elastyczność, staje się sucha i nieprzyjemnie szorstka. To nie tylko defekt estetyczny, ale także ryzyko dalszych powikłań, gdyż przez suchą skórę łatwiej wnikają substancje drażniące czy alergeny.

Aby w pełni wykorzystać dobroczynny wpływ słońca i nie narazić się na wspomniane wyżej szkody, koniecznie trzeba używać kremów z filtrami UV, pamiętając o tym, aby na co dzień stosować  kosmetyki z faktorem 20 – 30, a w czasie urlopu, wyższe – np.40 – 50. Nie obawiajmy się, że krem z filtrem sprawi, że się nie opalimy. Jedyne czego unikniemy to podrażnienia i oparzenia, które mogłyby nam skutecznie popsuć urlop, a powtarzające się wielokrotnie, doprowadzić nawet do rozwoju nowotworu. Nie korzystajmy z kąpieli słonecznych w godzinach od 11. do 15. – wtedy promieniowanie jest najbardziej intensywne. Nie leżmy także  godzinami „plackiem” na plaży. W zupełności wystarczy pół godziny czy godzina dziennie przebywania na słońcu, najlepiej w ruchu – wtedy opalimy się równomiernie. Po opalaniu stosujmy kremy nawilżające i peelingi, które przywrócą równowagę podrażnionej skórze i usuną martwy naskórek. Dzięki temu cera zyska elastyczność i zdrowy wygląd.

Zdrowa dieta w służbie skóry latem

Rozsądne korzystanie ze słońca i zabiegi kosmetyczne to podstawa, ale warto zadbać o kondycję skóry także od wewnątrz. Uważajmy zatem na to, co jemy latem. Polecane są świeże owoce i warzywa, a także duże ilości płynów – najlepiej w postaci wody. Unikajmy natomiast słodyczy, dań typu fast food, tłustych i ciężkostrawnych potraw oraz alkoholu.  Witaminy i minerały zawarte w pożywieniu są bardzo istotne w codziennej diecie, ale nie należy zapominać także o prozdrowotnych właściwościach kwasów Omega-3,-6,-9, których  tradycyjne posiłki nie dostarczają nam w wystarczającej ilości. Wtedy warto sięgnąć po nutraceutyk, który zapewni nam ich dzienną dawkę.

“Nawilżające produkty kosmetyczne działają głównie miejscowo, nawadniając przede wszystkim zewnętrzne warstwy skóry, czyli naskórek, a efekty ich stosowania często można zaobserwować dopiero po kilku miesiącach regularnego stosowania. Kluczowe jest nawilżenie głębszych partii skóry, możliwe między innymi dzięki uzupełnianiu deficytów kwasów tłuszczowych z grupy Omega, które wchodzą w skład fosfolipidów błon komórkowych i ceramidów, co  zapobiega utracie wody przez naskórek.” – tłumaczy  dr n. med. Edyta Blus.

Najlepszy sprzymierzeniec Twoje skóry

Produktem, który zagwarantuje nam wypoczętą, promienną i świetlistą cerę oraz dobre samopoczucie jest EstroVita Skin. Zawiera on kwasy tłuszczowe z grupy Omega, a także szereg innych składników, dzięki którym skóra zachowuje jędrność i młody wygląd. Bogactwo czterech olejów roślinnych stanowi podstawę skuteczności EstroVity.  EstroVita SKIN stanowi także naturalne źródło witaminy A, D3 i E i zawiera również koenzym Q10. Już 1 łyżeczka preparatu dostarcza 100% dziennego zapotrzebowania na wszystkie kwasy z grupy omega. Wystarczy  jedynie 5 ml, aby zapewnić sobie codzienną dawkę zdrowia i witamin.

Fot. Materiały prasowe

Nienasycone kwasy tłuszczowe biorą udział w utrzymaniu odpowiedniego nawodnienia skóry, wzmacniają barierę skórną i zapobiegają nadmiernej utracie wody. Działają także ochronnie w przypadku poparzeń słonecznych i łagodzą podrażnienia. „Uzupełnianie deficytów kwasów Omega 3-6-9, poprzez regularną suplementację EstroVita Skin poprawia nawilżenie skóry, zmniejsza jej napięcie oraz uczucie szorstkości.” – podkreśla dr n. med. Edyta Blus.

Witamina E pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym i szkodliwym działaniem promieniowania UV. Ma właściwości przeciwzmarszczkowe i wpływa na opóźnienie procesów starzenia oraz zapobiega utracie elastyczności, poprzez blokowanie działania wolnych rodników. Witamina D jest regulatorem procesów wewnątrz skóry, który sprzyja jej zdrowemu i estetycznemu wyglądowi. Witamina A, zwana inaczej retinolem, spowalnia procesy starzenia skóry, a jej główną funkcją jest rewitalizacja naskórka. Powoduje ona zwiększenie wytwarzania kolagenu i elastyny, co skutkuje poprawą jędrności, napięcia i nawilżenia skóry. Koenzym Q10 odpowiada za regenerację skóry, chroni przed powstawaniem zmarszczek, przyspiesza gojenie ran i zapobiega niedotlenieniu.

Jak widzimy, spożywając EstroVitę Skin dostarczamy naszemu organizmowi całego wachlarza niezbędnego oręża do walki o młodą, zdrową i po prostu piękną skórę. Suplement można spożywać oddzielnie lub dodawać do przeróżnych potraw – sosów, koktajli, sałatek czy owsianki. Ponieważ EstroVita  bazuje wyłącznie na bezpiecznych, roślinnych składnikach i nie zawiera sztucznych konserwantów ani barwników, mogą go przyjmować również alergicy,  a także osoby na diecie wegańskiej i wegetariańskiej.


Artykuł powstał we współpracy z EstroVita