To dzieje się naprawdę. Patrzymy i widzimy futro… na paznokciach. Były już pomponiki, były „kulki”, dużo dziwnych rzeczy już było. Ale teraz jest nad wyraz oryginalnie ;). Co sądzicie o takim pomyśle – milusio czy kuriozalnie?
To dzieje się naprawdę. Patrzymy i widzimy futro… na paznokciach. Były już pomponiki, były „kulki”, dużo dziwnych rzeczy już było. Ale teraz jest nad wyraz oryginalnie ;). Co sądzicie o takim pomyśle – milusio czy kuriozalnie?