„Szukasz książki, która pomoże Ci zrozumieć zachowania osoby chorej i pokaże, jak w tym wszystkim nie zwariować? Książka „Idealny opiekun nie istnieje” to przede wszystkim osobisty przewodnik, którego celem jest dać Ci wiedzę, konkretne wskazówki, otuchę i uspokoić Cię, że te wszystkie skrajne emocje, które być może przeżywasz i straszne myśli, które przychodzą ci do głowy są normalne i NIE oznaczają, że jesteś złym człowiekiem. Usłysz to już teraz: TY TEŻ JESTEŚ WAŻNY I TO, CO ROBISZ, JEST WAŻNE!”
„Idealny opiekun nie istnieje” – poradnik inny niż wszystkie, co było motywacją do powstania tej książki?
Od 14 lat prowadzę szkolenia, kursy, grupy wsparcia, konsultacje z rodzinami osób cierpiących z powodu demencji. Pomagam opiekunom zrozumieć demencje, poznać przyczyny (nie)typowych zachowań ich bliskich. Uczę postępowania, podpowiadam rozwiązania, by codzienność była spokojniejsza. Poddaje konkretne wskazówki, podnoszę na duchu, dodaję nadziei. Pandemia namieszała troszkę w moich działaniach i to, co robiłam do tej pory stało się niemożliwe. Pomyślałam, że książka będzie najlepszą formą dotarcia do szerokiego grona osób potrzebujących. To był strzał w dziesiątkę. Książka pomogła już wielu osobom. Czytelnicy piszą do mnie wiadomości z podziękowaniem za takie ujęcie tematu. Zapotrzebowanie na tak napisaną książkę było ogromne, przeszło nawet moje wszelkie oczekiwania.
Książka wciągająca nawet dla tych osób, które poradników czytać nie lubią.
Dlaczego ten poradnik jest tak wyjątkowy?
Na rynku książek o demencji nie mogłam znaleźć pozycji tak intuicyjnie napisanej, skoncentrowanej na praktyce, bez trudnych terminów, naukowych treści, napisanej prostym językiem, bez ściany tekstu przez, którą często trudno przebrnąć. Napisałam książkę w taki sposób, w jaki prowadziłabym konsultacje. Czytelnik odnosi wrażenia prowadzenia krok po kroku po świecie demencji, odkrywając poszczególne obszary niezbędne dla roli opiekuna. Jest w niej wiele wskazówek, podkreśleń, gotowych idei, przemyślanych ilustracji wspierających proces rozumienia zachowań osoby z demencją. Można ją czytać na wyrywki – tu pięć stron, tam pięć stron i zawsze znaleźć pomocne zdanie – co dla ludzi zmęczonych, obciążonych pracą, niemających czasu, jest dużą wartością. Książka „Idealny opiekun nie istnieje” jest bardziej przewodnikiem prowadzącym czytelnika przez często niełatwe tematy – jak może poradzić sobie w konkretnej sytuacji. Książka wzbogacona jest nie tylko moim doświadczeniem pracy w domu opieki, domu dziennego pobytu i prywatnych mieszkaniach osób chorych ale i licznymi historiami konkretnych osób chorych i ich opiekunów, które umożliwiają czytelnikowi utożsamienie się z nimi i tym samym wzięcie dla siebie pomocnego rozwiązania danego problemu.
Książka ta może zmienić i Twoją codzienność!
Opinia jednej z Czytelniczek:
Bardzo się cieszę, że trafiłam na Pani książkę. Dała mi zupełnie nowe spojrzenie na opiekę nad moja mamą, która ma 90 lat i od ok 3 lat jest osobą z demencją, na szczęście jest sprawna fizycznie. Chyba najważniejsze dla mnie jest to, że dzięki książce przemieniłam nie tylko moje spojrzenie na mamę, ale przemieniłam moje serce i „poszerzyłam” moje życie. W jakimś stopniu „poznałam” świat w jakim mama funkcjonuje, wiem że może słyszeć i widzieć rzeczywistość inaczej niż ja. Jestem teraz z mamą nie jako z osobą chorą, ale z osobą, postrzegającą świat po swojemu. Jest we mnie mniej napięcia, by mamę czegoś nauczyć, utrwalić jakieś informacje w pamięci (wcześniej tego próbowałam, bez skutku) bo z książki dowiedziałam się, że nie jest to możliwe. Teraz częściej chodzimy na spacery, śpiewamy stare piosenki, obserwuję, co sprawia mamie radość, nic nie staram się mamie sugerować na siłę.
Daję sobie i mamie więcej wolności. Zrozumiałam, że przecież nie to jest najważniejsze, by codziennie była wykąpana, żeby jadła ziemniaki widelcem, nie łyżką…. ale żeby była szczęśliwa i czuła się bezpiecznie. Oczywiście nie zawsze mi się to udaje, ale nie mam poczucia winy z tego powodu ( albo raczej mam mniej poczucia winy) bo przecież ”idealny opiekun nie istnieje”. Zmieniłam moje podejście do mamy i bardziej że staram się mamie towarzyszyć, zamiast stawiać sobie zadania jako opiekunki; ze spokojem przyjmuję, że robi „dziwne” rzeczy, bo po prostu tak ma. Ciągle uczę się mojej mamy, poznawać jej świat i staram się za nią nadążać. Bardziej tez zwracam uwagę na to, by czuła się potrzebna.
Dodaje wiedzy, siły, otuchy.
Już sam tytuł jest mocno wspierający „Idealny opiekun nie istnieje” – skąd pomysł na takie jego ujęcie?
Od lat słyszę od opiekunów o permanentnym poczuciu winy, podgrzewanym myślami „Nie jestem dość dobrą córką”, „Nie daje z siebie tyle ile powinnam”, „Powinnam być bardziej cierpliwa”, „Nie mogę myśleć o sobie”, „Chyba coś ze mną nie tak, skoro mam takie myśli, których się wstydzę” itp. Często te rozterki wynikają z tego, że właśnie chcemy być tacy idealni. Mamy pewne wyobrażenie siebie jako osób wspierających naszych bliskich, najczęściej odnosi się ono do przyjemnych, szlachetnych uczuć – miłości, troski, wsparcia, cierpliwości, towarzyszenia, altruizmu itp. Kiedy przychodzi moment, w którym ta opieka staje się koniecznością, często następuje zderzenie rzeczywistości z naszym idealnym wyobrażeniem siebie jako opiekunów.
Zderzenie bo prócz opieki, która w przypadku demencji jest niewyobrażalnie wyczerpująca, jest jeszcze tysiące innych obowiązków, które trzeba ogarnąć. Coraz bardziej brak cierpliwości, a codzienne zmagania z chorobą przyćmiewają te wszystkie szlachetne uczucia, o których wspomniałam wyżej. Nie oznacza to, że ich nie ma! One są, tylko nie tak wyobrażaliśmy sobie siebie jako opiekunów i ten schemat nakręca wyrzuty sumienia. Dlatego chcę wszystkim tym osobom, które …. Powiedzieć już teraz: IDEALNY OPIEKUN NIE ISTNIEJE! TY TEŻ JESTEŚ WAŻNY I TO, CO ROBISZ, JEST WAŻNE!
Opinia eksperta na temat książki
W opisie książki przeczytać można opinię jednego z cenionych specjalistów w dziedzinie demencji?
Prof. dr hab. n. med. Tadeusz Parnowski – psychiatra, psychogeriatra, wieloletni kierownik II Kliniki Psychiatrycznej w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie
Zakres tematyczny książki obejmuje w zasadzie wszystkie problemy, z jakimi może spotkać się opiekun: bardzo istotną komunikację z chorym, objawy psychopatologiczne i zaburzenia zachowania. Główne przesłanie: liczy się intencja i staranie się, a nie efekt – powinno wzmocnić opiekuna. Szczególnie podoba mi się nieustanne podkreślanie, że jest to przez cały czas żyjący, czujący i myślący człowiek, który ma swoje przyzwyczajenia, upodobania i pragnienia. Tabele informujące o funkcjonowaniu mózgu i wypunktowaniu, jakie płaty mózgu odpowiadają za różne przejawy zachowań człowieka, porządkują tekst. Jest to INNA książka, niż dotychczasowe poradniki. Czyta się łatwo, pisana własnym językiem autorki, w którym można zauważyć wiele emocji. Gratuluję bardzo dobrej i przydatnej książki.