Go to content

Co się z tobą dzieje, gdy nie jesteś autentyczny. Dlaczego trzeba żyć w zgodzie z samym sobą

Fot. istock/Bulat Silvia

Jeśli spędziłeś większą część swojego życia, próbując spełnić oczekiwania innych ludzi, starając się nikogo nie urazić i pragnąc być przez wszystkich lubianym, prawdopodobnie właśnie dotarłeś do momentu, kiedy przestajesz siebie lubić. Właściwie, nie wiesz już nawet jaki naprawdę jesteś. Zwykle, gdy staramy się jedynie zadowolić innych, nie żyjemy w zgodzie z samymi sobą.

Ludzie, którzy za wszelką cenę pragną podobać się przede wszystkim innym, tak bardzo zajęci są tym, jak wyglądają w ich oczach, że automatycznie próbują kreować swoją rzeczywistość na ten właśnie „wymyślony” wzór. To pochłania ich całą energię, całe zaangażowanie. I ma poważne konsekwencje dla naszego poczucia szczęścia oraz dla relacji z bliskimi.

Co się dzieje, gdy przestajesz być autentyczny

Tak naprawdę nikogo nie oszukujesz

Wchodzisz do pracy i udajesz, że u ciebie wszystko w porządku, choć jeszcze pół godziny temu wycierałaś w domu łzy i starałaś się poprawić rozmazany makijaż. Nie chcesz, by inni wiedzieli, że kłóciłaś się ze swoim partnerem przez cały weekend, że macie poważne problemy, że cierpisz. Chcesz by wierzyli w mit o twoim idealnym związku.  Jednak jeśli udasz, że jesteś szczęśliwa, sprawisz, że inni wokół poczują się gorzej.  Wiesz dlaczego? Bo tak naprawdę nigdy nie jesteśmy w stanie do końca ukryć tego, jak się czujemy. TO po prostu WIDAĆ i CZUĆ.

Starając się tłumić negatywne emocje podczas rozmowy, ukrywając na siłę swoje cierpienie, zwiększasz poziom stresu obydwu osób uczestniczących w owej konwersacji. I to o wiele bardziej, niż wtedy, gdybyś zdecydowała się podzielić ze swoim rozmówcą prawdą.

Jest ci bardzo trudno się skupić                         

Udawanie jest ogromnym, świadomym wysiłkiem. Jest to akt samokontroli, który skłania twój mózg do wykonania naprawdę ciężkiej pracy. By dobrze udawać, że czegoś się nie czuje potrzeba ogromnej siły woli.

Tak więc uwierz, że wiele z tego, co mówisz, aby wyglądać na szczęśliwszą niż jesteś w rzeczywistości sprawi, że trudno będzie ci się później skupić, by kontrolować swoją uwagę i swoje myśli, a także regulować emocje. Udawanie zwiększa szanse na to, że w sytuacji stresujące zareagujesz agresją, zjesz więcej niż planowałaś, podejmiesz ryzykowne działania i zachowania, a także z o wiele gorszą efektywnością będziesz zarządzać swoim czasem. Nie zgadzaj się na coś, co jest kompletnie wbrew tobie, to odbije się na twoim zdrowiu psychicznym i fizycznym o wiele szybciej, niż myślisz.

Jesteś bardziej zestresowany i zaniepokojony

Udając kogoś innego, lub wmawiając innym, że czegoś nie czujesz – kłamiesz. Nawet jeśli jest to tylko „drobnostka”, coś stosunkowo mało znaczącego, nawet jeśli ma za zadanie chronić kogoś innego – kłamstwo pozostaje kłamstwem. A mijanie się z prawdą jest wyjątkowo stresujące dla naszych mózgów i ciał.  Fakt ten wykorzystano do stworzenia urządzenia jakim jest wykrywacz kłamstw.


Na podstawie: mindful.org