Go to content

Seler naciowy. Dlaczego warto po niego sięgać każdego dnia? Zdziwicie się, ile łodyga selera niesie korzyści dla naszego organizmu

Fot. iStock/LightFieldStudios

Dlaczego warto jeść seler naciowy? Choćby dlatego, że jedna jego „łodyga” zawiera tylko 10 kalorii. Jest idealną przekąską. Poza tym seler naciowy posiada mnóstwo korzystnych dla naszego organizmu właściwości. Nie tylko zmniejsza stany zapalne, ale przynosi ulgę przy zapaleniu stawów, infekcji płuc, astmie, pomaga w walce z trądzikiem. A czy wiecie, że seler naciowy potrafi nas zrelaksować? Minerały w nim zwarte, szczególnie magnez działają kojąco na układ nerwowy. Seler jako wieczorna przekąska może zapewnić nam lepszy sen.

Jakie jeszcze zalety ma seler naciowy?

Seler wspomaga trawienie

Niektórzy twierdzą, że seler ma smak „chrupkiej wody”, co może być jednym z powodów, dla których jest on tak dobry dla naszego układu trawiennego. Uwaga: ponieważ seler ma działanie moczopędne i oczyszczające, osoby z biegunką powinny unikać jego spożywania.

Zawiera „dobre” sole

Tak, seler zawiera sód, ale to nie ten sam, który jest w soli kuchennej. Sól w selerze jest organiczna, naturalna i niezbędna dla twojego zdrowia.

Dba o twoje oczy

Jedna duża łodyga selera dostarcza 5% dziennego zapotrzebowania na witaminę A, grupę substancji odżywczych, która chroni oczy i zapobiega związanemu z wiekiem pogorszeniu się wzroku.

Seler redukuje „zły” cholesterol

Jeden ze składników selera nazywany jest butyloftalidem, nadaje mu smak i aromat. Ale to nie wszystko – związek ten redukuje również zły cholesterol. Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Chicago pokazuje, że zawartość  butyloftalidu w zaledwie czterech spożywanych łodygach selera dziennie może obniżyć poziom złego cholesterolu (LDL) nawet o 7 procent!

Obniża ciśnienie krwi

Udowodniono, że aktywny związek nazywany ftalidami w selerze poprawia krążenie. Surowy, cały seler obniża wysokie ciśnienie krwi.

Poprawia życie seksualne

Według naukowców dwa feromony w selerze: androstenonie i androstenolu zwiększają ochotę na seks, wystarczy wieczorem pożuć trochę selera.

Wspiera walkę z rakiem

Dwa badania na Uniwersytecie Illinois pokazują, że silny flawonoid w selerze, zwany luteoliną, hamuje wzrost komórek rakowych, szczególnie w trzustce. Inne badanie sugeruje, że regularne spożywanie selera może znacznie opóźnić tworzenie komórek raka piersi.

Przydatne porady:

Wybieraj seler z pionowymi szypułkami, które trzasną się po zgięciu. Liście powinny być świeże. Wybierając selera, pamiętaj jedną zasadę: im ciemniejszy kolor, tym mocniejszy smak.

Gotowany na parze seler nie tylko zachowuje smak, ale także większość składników odżywczych – aż 99 procent z nich!


źródło: Care2