Zakończenie związku bywa bardzo bolesnym przeżyciem, szczególnie gdy jedna ze stron nie może pogodzić się ze stratą. Wszystkie plany, marzenia, cała energia włożona w budowanie relacji, przestają być ważne. Rozpad związku, odejścia ukochanej osoby może być dotkliwy, jeśli przyczyną niepowodzenia była np. zdrada. Porzucony partner może mieć problem z odnalezieniem się w nieoczekiwanej sytuacji.
Codzienna samotność bywa dokuczliwa, sprzyja tęsknocie i rozmyślaniom. Niekiedy też popycha w kierunku szybkiego zapełnienia powstałej pustki, nawet gdy porzucona osoba nie jest na to gotowa.
10 rzeczy, które świadczą o tym, że nie jesteś gotowa na kolejny związek
1. Szukasz na siłę wypełnienia pustki
Nie możesz przeboleć rozstania z poprzednim partnerem, więc wydaje ci się, że nowy związek rozwiąże twoje problemy. To złudne, szczególnie gdy nie uporządkowałaś jeszcze swoich spraw, bo raczej pewnym jest, że rzucą się one cieniem na nową relację. Sama obecność drugiej osoby, gdy nie towarzyszy temu harmonia i prawdziwe uczucie, niewiele dobrego wniesie w twoje życie.
2. Nie przepracowałaś poprzedniego związku
Być może twój były partner był dla ciebie mężczyzną idealnym, ale ciągłe wspominanie jego zalet i rozmyślanie o nim przed snem, nie zwiastuje gotowości na nową miłość. Dopóki jego cień będzie wisiał nad twoją głową, a ty nie nauczysz się żyć bez niego, każdy kolejny mężczyzna może być jedynie namiastką tego, co straciłaś.
3. Uważasz, że wina leży po stronie byłego partnera
Nie możesz przestać rozmyślać o tym, że właśnie on jest winny całemu złu, jakie cię spotkało i najchętniej byś się na nim odegrała. Ale wchodzenie w kolejny związek z tego powodu jest jedną z najgorszych motywacji do bycia z drugą osobą. Jest ryzyko, że nie tylko twojego byłego to nie obejdzie, ale jego następca odejdzie rozczarowany.
4. Nie pracujesz nad sobą
Wiesz, w czym tkwi powód rozpadu związku, ale nie robisz wiele, by wyciągnąć wnioski i popracować nad pewnymi niedociągnięciami. Strzelasz sobie tym samym w kolano, bo skoro nie umiałaś otwarcie rozmawiać z poprzednim partnerem, nie będziesz umiała rozmawiać z następnym i finał obu związków może być podobny.
5. Trzymasz się kurczowo bliskich
Czujesz się bezpieczna przy rodzinie i przyjaciołach, to jasne. Dobrze mieć taką przystań, jednak żeby budować nowy związek, musisz się usamodzielnić, nie zrzucać na kogoś odpowiedzialności za twoje decyzje i dokonywane wybory. Najpierw zacznij żyć własnym życiem.