Jesteśmy w pięknej galerii sztuki. W industrialnym wnętrzu doskonale prezentuje się kolorowy obraz. Widzimy grupki ludzi. Rozmawiają. Na ławeczce siedzi kobieta. Blondynka w dizajnerskim żakiecie – widzimy jej plecy. Wtedy kamera zaczyna ją filmować od przodu. Okazuje się, że kobieta przysiadła, żeby nakarmić dziecko piersią. To Ola Żebrowska – osoba, która mówi o tym dużo, chyba najwięcej, jeśli patrzeć na znane osoby. Co dalej?
Dalej widzimy tych eleganckich ludzi, którzy rozmawiają, jak wcześniej. Ale już wiemy o czym. Szepczą o karmiącej piersią w miejscu publicznym. Przewracają oczami, fukają, wydymają usta.
Ale to nie koniec. W kolejnych ujęciach pojawiają się inne kobiety – szykująca się do wyjścia kobieta po mastektomii. Skąd to wiemy? Ma kreację, odsłaniającą bliznę po operacji. Widzimy świąteczny wieczór i dzieci, czekające na babcię. Babcia okazuje się superstylową kobietą, która na wejściu chwali się wszystkim tatuażem na dekolcie. W kolejnym ujęciu piękna blondynka w seksownym body idzie dumnie ulicami miasta. Ach, zapomniałabym! Ona jest plus size! Czy patrzą? Oczywiście, że patrzą. Sekwencję wspaniałych kobiet kończą dwie młode dziewczyny bawiące się jak dzieciaki w centrum rozrywki. Całują się namiętnie.
Tyle kobiet, tyle różnic, wszystkie wspaniałe i pięknie pokazane.
I wiecie co? Pojawiła się informacja o tym, że jedna ze stacji zażyczyła sobie ocenzurowania tego spotu. Kogo trzeba wyciąć? Matkę, karmiącą piersią,parę lesbijek i kobietę z blizną po mastektomii.
„Telewizja Polska otrzymała zestaw spotów reklamowych marki YES z prośbą o wstępną kolaudację. Zgodnie z powszechnie stosowaną praktyką na rynku, TVP przekazało swoją opinię. Sugestie te wynikały z troski o odczucia widzów, którzy wielokrotnie wyrażali swoje opinie na temat treści filmów reklamowych w kierowanych do Spółki skargach. Kampania nie została przez markę YES zlecona, przez co nie miała miejsca odmowa emisji spotów przez Telewizję Polską” — przekazuje Onetowi Centrum Informacji TVP.
Wyświetl ten post na Instagramie
Żyjemy w świecie, w którym my kobiety ciągle słyszymy NIE. Słyszymy NIE, kiedy chcemy definiować kobiecość na nowo. Kiedy jesteśmy odważne i silne, i kiedy wychodzimy poza schemat. NIE, kiedy jesteśmy w czymś lepsze. NIE, kiedy przejmujemy kontrolę i kiedy robimy coś, co dla mężczyzn jest naturalne. Ale nie dla nas. NIE, kiedy chcemy równego traktowania w każdej dziedzinie: w pracy, w domu i życiu społecznym. Kiedy prosimy o coś, o co nie powinnyśmy prosić. Słyszałyśmy już wystarczająco dużo NIE. Najwyższy czas, by razem stworzyć świat pełen kobiecej siły, który w zamian powie nam TAK. TAK dla silnych, niezależnych i odważnych kobiet. Dla tych, które chcą takie być w każdej dziedzinie życia. Nieważne gdzie, nieważne kiedy. TAK dla kobiecej wrażliwości i kobiecych emocji. Dla tych, które czerpią moc z tego, co inni uznają za słabość. TAK dla blisko 4 miliardów kobiet na całym świecie – czytamy w opisie pod spotem reklamowym na YouTube.
I wiecie co? No serio, z ust nam to wyjęto. Dość tego! Dość wstydzenia się swojego ciała, dość oglądania się na innych.
Piszemy dziś o tym, że kobiety coraz częściej rezygnują z farbowania włosów. Przykład idzie do gwiazd wielkiego ekranu, reżyserek, modelek, pisarek. I znów – chóry oburzonych KOBIET krzyczą o zaniedbaniu! Że co to ma być! Że jak śmie się tak ludziom pokazywać. Naprawdę? Naprawdę?! Same sobie to robimy? Powrót do naturalności, odwaga do pokazywania blizn, czy w końcu do niewstydzenia się tego, kogo kochamy to nie jest moda. To nie jest trend, lans czy co tam jeszcze wymyślicie. To jest nasze prawo. To jest nasz obowiązek. I to jesteśmy my. I takie musimy być. Bo tylko wtedy jesteśmy tą nieszczęsną, wyświechtaną najlepszą wersją siebie. Zrozummy to w końcu.
A kobieta karmiąca piersią… No już naprawdę słów brakuje, żeby komentować głosy oburzonych tym widokiem.
W reklamie „Jestem Kobietą” udział wzięły Aleksandra Żebrowska, olimpijka Katarzyna Zillmann ze swoją dziewczyną Julią Walczak, Aleksandra Wiederek-Barańska, odpowiedzialna za rozpowszechnianie profilaktyki raka piersi i dwie modelki: Christina Flagmeier, która rozpoczęła karierę w wieku 74 lat oraz Bogna Golec. modelka plus size.
aa
aa