Odkrycie, że jedno z partnerów zdradza, jest bardzo bolesne i najczęściej prowadzi do rozstania. Pojawia się wtedy pytanie, dlaczego? I szukasz winnego. Kiedy to on zdradzi, większa część kobiet winą obarcza kochankę, a nie swojego ukochanego. Tak dowodzą badania przeprowadzone przez Cardiff Metropolitan University. Za to zdradzony mężczyzna winą obarcza swoją partnerkę, a nie jej kochanka. Dlaczego zawsze odpowiedzialna jest kobieta, skoro wiadomo, że faceci mają w zdradzie równy udział?
W badaniu wzięło udział 21 mężczyzn i 23 kobiety. Zostali poproszeni o przeczytanie ośmiu wiadomości na Facebooku, w których opisane zostały różne przykłady niewierności partnerów. Następnie mieli ocenić swoją reakcję w dziesięciostopniowej skali poczucia zagrożenia.
W treści wiadomości znajdowały się komunikaty, w których kochankowie zapewniali o „silnym poczuciu więzi” i „byciu bratnią duszą”, oraz te, które mówiły o „przygodzie na jedną noc”. Uczestnicy mieli ocenić, kogo obwiniają za zdradę oraz czy bardziej zdenerwowaliby się, gdyby ich partner dostał taką wiadomość, czy też gdyby sam ją wysłał.
Okazało się, że kobiety były bardziej zdenerwowane, kiedy ich partner otrzymał wiadomość i oskarżały „tę drugą”, że rozbija ich związek. Za to panowie obwiniali partnerkę, kiedy ta dostała wiadomość – jej adresat ich zbytnio nie interesował.
Skąd takie reakcje? Prowadzący badania, dr Michael Dunn, tłumaczy wyniki przystosowaniem ewolucyjnym człowieka do prokreacji i ochrony potomstwa. – Jednym z wyjaśnień może być fakt, że to kobiety rodzą dzieci i zajmują się ich wychowaniem, dlatego są postrzegane jako ważniejsze w prokreacji. A mężczyźni chcą uniknąć wychowywania cudzego dziecka – dodaje.
Dlatego to na nich skupia się większą uwagę. Co wy na to?
Źródło: dailymail