Szklanka alkoholu dziennie może na wiele sposobów korzystnie wpłynąć na twoje zdrowie. Nowe badania wskazują, że umiarkowane ilości alkoholu zmniejszają ryzyko zachorowania na astmę.
Jeśli jesteś jedną z tych osób, która pije od czasu do czasu kieliszek wina, ponieważ uważasz, że jest to dobre dla twojego zdrowia, możesz mieć rację. Badania ostatnich lat wskazują, że picie umiarkowanej ilości alkoholu jest dobre dla krążenia krwi i może prowadzić do utraty wagi – a teraz wydaje się, że korzyści z takiego stanu rzeczy czerpią także płuca.
Naukowcy z Bispebjerg Hospital w Kopenhadze zbadali prawie 20 tysięcy bliźniąt w wieku od 12 do 41 lat przyglądając się zależnościom między spożyciem alkoholu a rozwojem astmy. Uczestnicy otrzymali kwestionariusze na początku i na końcu ośmioletniego badani, w których zadawano im pytania dotyczące spożywania alkoholu i zdrowia oraz innych kwestii. Na ich podstawie wysnuto wniosek, że jest ścisła zależność między spożyciem alkoholu a astmą. To umiarkowane jego spożycie może chronić przed rozwojem astmy.
Zdaniem duńskich naukowców alkohol zmniejsza ryzyko ryzyko astmy o jedną trzecią, a najwięcej zachorowań jest wśród tych, którzy w ogóle nie piją alkoholu.
Ryzyko zachorowania na astmę to:
6 procent – jeśli nigdy lub rzadko pijesz alkohol
4,5 procent – jeśli pijesz dużo alkoholu
4 procent – jeśli pijesz umiarkowaną ilość alkoholu, tj. od jednego drinka, lampki wina do sześciu tygodniowo
Naukowcy nie chcą specjalnie komentować ochronnego działania alkoholu, ale z pewnością ma on charakter przeciwzapalny – niszczy czynniki drażniące. Badania nadal trwają. Cóż, u nas wszystko już kwitnie, alergicy wchodzą w swój najtrudniejszy czas, może lampka wina lub dobry drink podczas majówki złagodzi objawy alergii? Zawsze można spróbować.
źródło: sciencenordic.com