Nigdy nie zrobimy kroku do przodu, jeśli będziemy w sobie nosić urazy, żyć przeszłością i złością na to, co nas kiedyś spotkało.
Wybaczenie to uwolnienie energii, to możliwość dalszego rozwoju. Może tego właśnie nam potrzeba?
Przebaczaj i rozwijaj się
Przebaczenie nie polega na pogrzebaniu przeszłości i udawaniu, że nic bolesnego nas nie spotkało. Dla wielu stare powiedzenie „wybacz i zapomnij” nie brzmi wcale dobrze, bo jak można zapomnieć? Zapomnieć i pozwolić ponownie siebie zranić? Nie o to przecież chodzi. Podobnie jak „wybaczaj i zapamiętaj” – jak iść do przodu skupiając się na przeszłości?
Od dziś zacznij wyznawać zasadę: „wybaczaj i rozwijaj się”. Uwolnij uczucia, puść je i czerp z doświadczeń, które były twoim udziałem. Ucz się, rozwijaj, rób krok do przodu.
Odnajdź spokój w przeszłości
Myślenie: „to nie powinno się wydarzyć” może postawić nas w toksycznej niezgodzie z rzeczywistością. Oczywiście, nikt z nas nie chciałby przeżywać traumy, straty czy głębokiego rozczarowania. Jednak noszenie w sobie i przechowywanie złych wspomnień z przeszłości sprawia, że czujemy się bierni i pozbawieni mocy.
Nawet z bolesnych przeżyć można wyciągnąć pozytywne dla siebie wnioski. Postaraj się to zrobić, by móc żyć pełnią życia. Wiem, że to nie jest proste, że może cię oburzać, ale pomyśl: naprawdę chcesz żyć z tą zatruwającą cię niezgodą na to, co się stało, czy może lepiej to puścić? Chcesz, by demony przeszłości kierowały twoim teraźniejszym życiem?
Przebaczenie jest swojego rodzaju uzdrowieniem. Znajdź w empatię dla siebie samego, wybacz sobie wybory, zachowania, słowa. Pomyśl, co zrobić, by nie popełniać tych samych błędów. Wyciągnij wnioski i idź dalej, sięgaj po więcej. Niech to będzie postanowieniem na nowy rok.