Go to content

My słowianki dobrze wiemy, co podkreśla naszą urodę!

fot. Screen z Facebooka/ Make up artist Beata Bojda

Słowianki i wianki to niekończąca się opowieść. Chyba każda z nas w dzieciństwie czekała na wiosnę, żeby na jej głowie pojawił się piękny wianek z kwiatów. Od kilku lat ich popularność wzrasta. Niezależnie od tego, czy do łask wróciły za  sprawą Donatana i Cleo czy raczej mody na styl etno, powinnyśmy się cieszyć!

Oryginalność słowiańskich wianków i możliwości, jakie dają, postanowiły uwiecznić fotograf Ula Kośka i makijażystka Beata Bojda. Efekt? Oszałamiający! Ich pracami zachwyca się cały świat. I bardzo dobrze!

Kwiaty w naszej słowiańskiej tradycji odgrywają ogromną rolę. Towarzyszą nam przecież od urodzenia aż po sam grób. Wianki były symbolem dziewictwa. Zaraz po ślubie, mężatka nie miała już prawa założyć na swoją głowę plecionki. Dziś kwieciste kompozycje są symbolem kobiecości. Często pojawiają się na letnich festiwalach czy wśród zwolenniczek stylu boho.

Kośka i Bojda pokazują, że nasza tradycja może być idealną inspiracją na każdy dzień, ale i od święta. Nie trzeba szukać daleko, żeby wyglądać pięknie!


źródło: BoredPanda.com