Go to content

„Mądre prezenty” są pośrednikami między ludźmi. Uczymy dzieci dawać, nie zapomnijmy nauczyć je brać

Fot. Materiały prasowe

Już za niedługo sklepowe regały zaczną krzyczeć do nas czerwienią, bielą i złotem. Na wystawach zasiądzie armia Mikołajów, a my tłumnie ruszymy spełniać marzenia. Zanim jednak wypakujemy  po brzegi, w imieniu Mikołaja oczywiście, nasze domowe schowki na prezenty, warto na chwilę się zatrzymać i zapytać samego siebie: „czyje marzenie spełniam?”. Jak to jest z tymi prezentami?

Mądre prezenty – to temat pierwszego spotkania Akademii 5. 10. 15., która ruszyła w minioną środę. Gośćmi spotkania były: Karolina Malinowska – polska topmodelka, mama trójki chłopców, a w rolę ekspertki, która przeprowadziła rodziców przez ten zawiły temat, wcieliła się Małgorzata Ohme – psycholog rodzinny i dziecięcy, mama Klary i Jurka.

Foto 0-18

Akademia 5. 10. 15.

Dobrze znana i lubiana przez rodziców marka odzieżowa 5. 10. 15. postanowiła zrobić coś więcej – tak narodziła się Akademia 5. 10. 15, projekt adresowany do wszystkich rodziców. Bo czy wszystko w macierzyństwie jest „dziecinnie proste”? Doskonale wiemy, że nie, ale może takim się stać, jeśli tylko uważnie wsłuchamy się w swoje rodziny i skorzystamy z pomocy ekspertów.

Do tej pory byliśmy dla rodziców doradcą w kwestii komfortowego i modnego ubioru. Teraz, dzięki powstaniu Akademii, będziemy partnerem i towarzyszem w ważnych rodzinnych momentach, a także codziennych problemach i trudnościach, które są nieodłączną częścią rodzicielstwa.

Mamo, Tato – chcemy Cię aktywnie wspierać w codziennych wyzwaniach związanych z rodzicielstwem. Niech będzie ono dziecinnie proste!
Marek Czupryna, prezes sieci 5.10.15.

 

baner Akademii 51015

Akademia 5.10.15. to projekt aktywnie wspierający rodziców w codziennych wyzwaniach związanych z posiadaniem dzieci (m.in. wychowanie, pielęgnacja, żywienie, kwestie psychologiczne, bezpieczeństwo, problemy w przedszkolu czy szkole). W ramach projektu uruchomiono blog tematyczny dla wszystkich, dla których dzieci są ważne. To między innymi na nim swoją wiedzą i doświadczeniem podzielą się eksperci. Marka 5. 10. 15. Zapowiada również cykliczne spotkania w ramach Akademii. Serdecznie zapraszamy was do śledzenia na bieżąco tej inicjatywy.

Inauguracyjne spotkanie Akademii poświęcone było świątecznym prezentom. Jak się okazuję, te mogą skutecznie spędzać z sen powiek rodziców. Bez obaw, święta to przede wszystkim czas radości. Pamiętajcie jednak, że tej radości nie da się kupić – trzeba ją sobie zrobić! Jak? Jest na to kilka sposobów.

Prezenty, to uczucie, to które dostało swoje „ciało”

W każdej zabawce może drzemać wyjątkowa moc, a to czy zawiniemy ją w piękny papier z kokardą, również ma swoje ukryte znaczenie. Przeczytajcie koniecznie, czy można podarować dziecku „mądre prezenty”, czy warto opowiadać bajki o Mikołaju i po co są potrzebne nam wszystkim święta?  A czy zastanawialiście się kiedyś, czy wasza pociecha potrafi prezenty nie dawać, a otrzymywać? To najważniejsze i najbardziej nurtujące pytania, które pojawiły się na spotkaniu.

„Istnieje takie przekonanie, że dawanie jest czymś ważniejszym i lepszym niż branie i że trzeba dzieci nauczyć przede wszystkim obdarowywania innych. Tak naprawdę przyjmowanie jest równie ważne jak branie, a obie lekcje to niezwykle cenna nauka, którą możemy dać swojemu dziecku”.
Małgorzata Ohme

Foto 0-99

Obdarowywanie innych jest bardzo przyjemne, jednak w całym świątecznym zgiełku, zapominamy często o kilku ważnych sprawach. Po pierwsze każda relacja powinna działać dwustronnie, po drugie pamiętajmy, że prezenty trzeba umieć przyjmować. To, że ktoś podarował nam prezent, jest symbolem, małym dowodem tego, że MY też jesteśmy dla tej osoby ważni. Tu najwięcej możemy nauczyć się od naszych dzieci – które z prezentów po prostu się cieszą, bez skromności czy poczucia wina. Ta mała paczuszka znaczy: jesteś ważny, ktoś poświęcił czas na to, by sprawić ci przyjemność, ktoś był na ciebie uważny, myślał o tobie.

Gdy nasz prezent przestanie być tylko rzeczą, całkowicie zmienia swój wymiar, sens i zyskuje niesamowitą moc. Warto o tym pamiętać i pokazać naszym dzieciom, że i one i my na prezenty zasługujemy.

Równie ważne jest by każdy prezent zaczarować.

Mądry prezent, czyli jaki?

Hasło „mądry prezent” dla każdego przybiera inne znaczenie. Dla jednych to ciepła, fajna bluza, dla innych zabawka edukacyjna, która przemyca za próżnością zabawy dodatkowe wartości, jeszcze ktoś powie, że mądry prezent to ten, który szanuje środowisko. I każdy będzie miał swój udział w „racji”. Ale gdy spojrzymy na nasze prezenty świąteczne z nieco innej perspektywy, dobra odpowiedź jest tuż pod naszym nosem.

Zapewne nie raz słyszeliście, że nieważne jest to, co dostaliśmy? To nieprawda.

To ważne, kiedy otrzymujemy prezent od bliskiej osoby. Nie ma natomiast nic wspólnego z wartością materialną. Świąteczne prezenty zamieniają się w małe testy naszych relacji, które zdajemy za każdym razem, gdy pojawia się myśl: „co kupić w prezencie dla…?”. Bo za tym pytaniem stoi bardzo ważna informacja: czy wiem? Na ile dobrze znam swoje dziecko, partnera, mamę? Czy wiem, o czym naprawdę marzą, czego potrzebują, co ich ucieszy? Czy sprawię im radość, gdy zapakuję prezent w czerwony papier czy w niebieski – bo tak bardzo on/a lubi ten kolor.

Mądry prezent, to przede wszystkim uwaga. To lustrzane odbicie tego, czym jest nasza relacja.

Foto 0-15

Podczas spotkania Karolina Malinowska zwróciła uwagę na bardzo ważną kwestię – powiedziała, że „mądry prezent”, to ten, który spełnia marzenie. To prezent, który jest w 100 procentach dla osoby go otrzymującej. Taka jest jego rola. Nie ma zadowalać rodzica, nie ma być okazją do podarowania czegoś, co chcielibyśmy, żeby nasze dziecko posiadało, bo… Ma być dla niego, od początku do końca, nawet, gdy trudno nam te pragnienia zrozumieć. Właśnie w tym kryje się magia pakunków pod choinką i listów do Mikołaja. To magia spełnionych życzeń.

Serdecznie zapraszamy was do odwiedzenia bloga Akademii 5. 10. 15. – znajdziecie tam jeszcze więcej ciekawych informacji i odpowiedzi na świąteczne (i nie tylko) pytania. Warto zajrzeć tam, zanim wybierzecie się na świąteczne zakupy, bo…

„Prezenty to pośrednicy między ludźmi. Niejednokrotnie pomagają nam wyrazić splątane myśli, łatają trudność w mówieniu o uczuciach. Dzieci powinny rozumieć, że dawanie prezentów to nie tylko kupowanie. To jest coś, co zaczyna się od pierwszej myśli o drugim człowieku, a kończy w jego radości, wzruszeniu lub wdzięczności”.
Małgorzata Ohme