Go to content

Każda z nas ma ulubiony zapach, który poprawia nastrój. Jaki jest twój?

zapach
Fot. iStock /DmitriyTitov

Ulubiony zapach przywodzi na myśl miłe wspomnienia, cudowne chwile, do których chętnie wracamy. Tym chętniej, im bardziej potrzebujemy spokoju, odpoczynku i ukojenia. Gdy nadchodzą długie jesienne i zimowe wieczory, te zapachy towarzyszą nam częściej, jak przepustka do poprawy nastroju.

Może to być jednakowo zapach perfum rozpylony na ulubionym swetrze czy poduszce, nastrojowe świece czy płyn do kąpieli. Ważne, by pachniał tak, jak najbardziej lubimy.

Tymi zapachami otulamy się najczęściej 

Wanilia

Uważana jest za jeden z najlepszych antydepresantów, działa relaksująco. Jest chętnie wykorzystywany w perfumach, także  z powodu przekonania, że jest świetnym afrodyzjakiem. Pojawiają się sugeruje, że aromat ziaren wanilii łagodzi napięcie nerwowe, ponieważ uczestnicy badania z wykorzystaniem waniliowej aromaterapii czuli się radośniejsi i bardziej zrelaksowani.

Kawa

Aromat kawy to jeden z naszych ulubionych zapachów. Zdecydowanie pobudza i dodaje energii, z tego powodu lubimy nie tylko kawę pić, ale delektować się zapachem unoszącym się znad filiżanki. Zapach kawy odstresowuje, ale i doskonale sprawdza się jako poranny impuls do rozbudzenia.

Czekolada

Kojarzy się nam ze słodką przyjemnością, po którą chętnie sięgamy w różnej postaci. Poza tym, że ten zapach sprawia nam przyjemność, dodaje również energii. Dowiedziono, że wdychanie zapachu czekolady podczas nauki pozwala lepiej zapamiętać informacje.

Cynamon

Kojarzy się z babciną szarlotką. Ale udowodniono także, że wdychanie tego aromatu usprawnia, m.in. odpowiedź wzrokowo-ruchową, pamięć operacyjną i długość koncentracji uwagi. Badania wykazały, że rozpylony w powietrzu cynamon poprawia czujność oraz zmniejsza uczucie frustracji podczas symulacji uczestnictwa w ruchu drogowym. Co ciekawe, związki chemiczne wchodzące w skład cynamonu — aldehyd cynamonowy i epikatechina — przeciwdziałają chorobie Alzheimera.

Lawenda

Zapach lawendy działa uspokajająco oraz bakteriobójczo. Badania dowodzą, że w ciągu dwunastu godzin opary lawendy niszczą pneumokoki i paciorkowce.

Jabłka

Szczególnie w połączeniu z cynamonem kojarzą się ze świątecznym, rodzinnym czasem. Co ciekawe, przebadano 50 pacjentów cierpiących na przewlekłą migrenę, dając im do powąchania zapach zielonych jabłek. W efekcie ci, którzy uważali ten zapach za przyjemny, odczuwali zmniejszenie dolegliwości bólowych, a epizody migrenowe trwały u nich krócej.

Cytrusy

Znakomicie poprawiają nastrój, kojarzą się z czymś ciepłym, energetycznym. Zapachy cytrusów pomagają zredukować stres, orzeźwiają i dodają energii.


źródło: kobieta.wp.pl