Czy myślisz, że talent twórczy i kreatywność jest siłą tylko artystów, odkrywców, konstruktorów, pisarzy i innych wielkich tego świata? Że to cecha wrodzona? Nic bardziej mylnego.
Jeśli potraktujesz myślenie twórcze dokładnie tak samo, jak inny rodzaj aktywności, jesteś w stanie je wyćwiczyć. Skoro można wytrenować pamięć to dlaczego, by nie podjąć kroków ku rozwijaniu twórczości? Oba te treningi umysłowe są mniej więcej podobne, jeśli chodzi o stopień trudności.
Po co to robić?
Trening twórczości od lat wykorzystywany jest w biznesie, gdzie liczy się kreatywne oraz innowacyjne myślenie, często pod presją czasu. Taka umiejętność przyda się szefom, którzy kierują zespołami. Ale nie tylko. W życiu codziennym zazwyczaj działamy według wyuczonych schematów, które nas ograniczają.
Chociażby kiedy podczas wakacji coś pójdzie nie tak, np. spóźni się nam samolot i musimy nagle zmienić plany, albo kiedy nagle w środku dnia psuje nam się samochód i cały schedule idzie do diabła. Szczególnie w takich przypadkach musimy działać niestandardowo. Dzięki wytrenowaniu twórczych rozwiązań jest nam łatwiej przełamać rutynę i szybko odnaleźć się w nowej sytuacji.Kreatywność jest również nieocenioną umiejętnością w życiu każdego rodzica. To dzięki oderwaniu się od codziennych standardów można godzinami bawić się z dzieckiem odpływając na dalekie lądy 🙂
Jak się zabrać do ćwiczeń? Ważna jest wiedza.Na początku warto podzielić twórczość na taką przez duże „T” (wybitną) czyli i przez małe „t” (tzw. aktywność potencjalnie twórczą).
Gorzka prawda– niewielu z nas może zostać twórcą wybitnym
O twórczości wybitnej można mówić, kiedy ma miejsce rozwiązanie ważnego problemu, znalezienie zastosowania w jakiejś konkretnej dziedzinie, stworzenie czegoś wyjątkowego, innowacyjnego, tak jak choćby w przypadku Edisona, który wynalazł żarówkę. Osiągnięcia w tej dojrzałej twórczości są zależne od umiejętności i kompetencji w danej dziedzinie. Innymi słowy, żeby mówić o twórczości przez duże „T” trzeba mieć talent i umiejętności oraz – co też bardzo ważne – dużo chęci. Ten rodzaj twórczości niechętnie poddaje się treningom i stymulacji.
Odrobina osłody– naśladując wybitnych też możemy stworzyć dzieło
Twórczość potencjalna, zwana w psychologii także płynną, polega na uruchamianiu procesów psychologicznych, szczególnie poznawczych, i stwarzaniu czynności i zachowań przypominających działania wybitnych wynalazców i artystów. Ten rodzaj twórczości może potencjalnie prowadzić do powstawania twórczych dzieł, pod warunkiem, że będzie wystarczająco długo kontynuowany w sprzyjających warunkach. Potencjalna twórczość doskonale poddaje się rozwijaniu poprzez trenowanie i ćwiczenie.
Najprostszy trening twórczości polega na rozwijaniu zdolności, poprzez operacje umysłowe, tj: abstrahowanie, skojarzenia, rozumowanie dedukcyjne. Pierwsze efekty widać już po kilku treningach!
Abstrahowanie
To taki rodzaj myślenia, gdy pomijamy pewne– oczywiste – aspekty w życiu i zwracamy uwagę na inne. W życiu codziennym abstrahujemy nadając np. przedmiotom nowe zastosowanie. Długopis wykorzystujemy do spięcia włosów. Albo – podczas deszczu zakładamy reklamówkę na głowę, pełni więc ona funkcje parasola. Abstrahujemy od pierwotnej funkcji reklamówki zwracając uwagę na fakt wspólny z parasolem (nieprzemakalna).
Ćwiczenie, które proponuje poniżej uczy wychodzenia poza jedną definicję przedmiotu ( długopis służy do pisania) i rozwijania wyobraźni poprzez łączenie faktów
Ćwiczenie – tworzenie „tysiąca” definicji
Kiedy w swojej głowie definiujemy jakikolwiek obiekt, czynność, najczęściej podajemy najkrótszą i najprostszą charakterystykę. To schematyczne, proste, nie rozwija naszego myślenia. W tym ćwiczeniu ważne jest wyszukiwanie nowych definicji, nawet najbardziej abstrakcyjnych, ważne jest aby nowe definicje nie były banalne i powierzchowne. Mogą być to definicje irracjonalne, skup się na funkcjach definiowanego obiektu i wytłumaczeniu (np. but to negatyw stopy,bo…). Takie ćwiczenie może początkowo wydać się bezsensowne, a nawet śmieszne, jednak pozwala oderwać się od schematów myślowych i wzbogaca kreatywność ☺
Graj w skojarzenia
To również, według wielu naukowców, zajęcie twórcze, to bardzo ważna operacja biorąca udział w tworzeniu idei. Jednak chodzi o kojarzenie odległe, nieoczywiste. Skojarzenie typu „stół-krzesło” nie jest twórcze. Ćwiczenia moją na celu rozwijać umiejętność skojarzeń nietypowych, odległych.
Ćwiczenie*
W tym ćwiczeniu chodzi o odgadnięcie słowa, które kojarzy się z 3 innymi wyrazami:
- Telefon – życie – odcinek
- Persja – nalot – podłoga
- Teatr – mięso –odzież
- Dentysta – stolarz- nafciarz
Odpowiedzi: 1 linia, dywan, sztuka, wiertło.
Teraz spróbuj wymyślić własne 3 słów i wyrazy, które będą łącznikami. Ćwiczenie świetnie nadaje się jako zabawa w grodzie rodzinnym lub wśród znajomych jako alternatywa dla Scrabble czy Chińczyka ☺
Dedukcja – graj jak Sherlock Holmes
Ten proces myślowy jest tak naprawdę bardzo twórczy i warto go rozwijać, szczególnie że nie jest to trudne. Ćwiczenia będą miały na celu rozwijanie twórczej dedukcji.
Ćwiczenie*
To ćwiczenie również świetnie nada się jako zabawa w gronie bliskich lub znajomych. Chodzi o to, że na podstawie podanych przesłanek oraz wiedzy ogólnej, którą posiadamy dojść do pewnych wniosków.
Na przykład: Sokrates jest człowiekiem (przesłanka)
Wszyscy ludzie są śmiertelni (zasada ogólna)
Sokrates jest śmiertelny (wniosek)
Teraz chodzi o to abyście wspólnie dokonywali dedukcji na zasadzie „co by było gdyby” biorąc pod uwagę przesłanki i zasady ogólne. Jedne z uczestników zabawy rzuca hasło np. „co by było gdyby buty ożyły?” Przykładowo można by było przyjąć zasadę ogólną, że żywe istoty mogą zakładać ugrupowania i nasuwa mi się wniosek, że buty mogą założyć związki zawodowe. Im większa abstrakcja, tym lepiej. Warto w takiej dedukcji wziąć przykład z dzieci. Jeśli wytrenujemy taką umiejętność dedukcji na abstrakcyjnych przykładach, łatwiej nam będzie dedukować twórczo w życiu codziennym.
*Źródło: Nęcka E., Orzechowski J., Słabosz A., Szymura B.: Trening twórczości, GWP Sopot, 2013 (s. 49-51, 59-60, 62, 71-72)