Mijają trzy lata od śmierci Ani Przybylskiej… Pamiętam ten dzień i telefon, że nie żyje… Smutno. Smutno i dziś, choć wiemy, że życie jej dzieci i partnera toczy się dalej. Tak jak życie wielu z nas po stracie kogoś bliskiego.
Była cudownym człowiekiem, kochała życie i nie sposób sobie wyobrazić, co czuła wiedząc, że zostawia tutaj trójkę swoich dzieci i ukochanego. Dzisiaj wiemy, że może być spokojna. Choć na Jarosława Bieniuka spłynęła fala krytyki, kiedy na jaw wyszedł jego nowy związek z Martyną Gliwińską, to on z pewnością wiedział, co robi, z kim się wiąże i komu może zawierzyć w wychowaniu swoich dzieci.
Dzisiaj na swoim Instagramie Martyna Gliwińska zamieściła wzruszający wpis… Co więcej można powiedzieć?