Na świecie co dwie sekundy nastolatka rodzi dziecko. Z powodu powikłań i komplikacji związanych z ciążą lub porodem każdego roku umiera ok. 70 tysięcy z nich. Jest to problem, na który uwagę chce zwrócić międzynarodowa organizacja Save the Children.
To właśnie oni przygotowali spot, w którym dziewczynka zamiast lalki w pudełku znajduje test ciążowy i kartkę z informacją: „na świecie co dwie sekundy nastolatka rodzi dziecko”. Podstawę kampanii stanowią badania, w których starano się zebrać informacje na temat tego, w jakich warunkach żyją dziewczęta w wieku od 10 do 19 lat i dlaczego liczba ciąż u nieletnich oraz ich zgonów jest tak wysoka.
Zobaczcie film:
Kampania wywołała w Polsce dyskusję. Oczywiście głos zabrali internauci podnosząc problem braku edukacji seksualnej i szukając winnych całej sytuacji. Bo kto może być winny? Szkoła, która nie mówi dzieciom o odpowiedzialności w przypadku współżycia, która nie zabiera głosu w budowaniu świadomości wśród nastolatków mówiąc o antykoncepcji? A może wina leży po stronie rodziców, którym łatwiej jest zrzucić odpowiedzialność na szkołę niż szukać błędów w wychowaniu własnych dzieci? Rodzice nie rozmawiają z dziećmi o seksie, cały czas im się wydaje, że są jeszcze za małe, za głupi na „te” sprawy. Nic bardziej mylnego!
Dzieci bardzo często we współczesnym zabieganiu pozostawione same sobie szukają bliskości drugiego człowieka. Może warto zastanowić się, czy nie dlatego tak szybko i łatwo idą do łóżka z kimś, kto da im namiastkę uczucia oraz okaże swoje zainteresowanie.
Save the Children to międzynarodowa organizacja non-profit, prowadząca działalność humanitarną bazującą na Konwencji Praw Dziecka. Powstała w 1919 roku w odpowiedzi na wydarzenia pierwszej wojny światowej. Jej celem jest pomoc dzieciom na całym świecie.
Źródło: savethechildren