Spoglądasz na swego partnera i uśmiechasz się do siebie, gdy stwierdzasz, że kogoś z zachowania ci przypomina? Tak, chodzi o twojego ojca, choć sama zapewne nie kryterium podobieństwa się kierowałaś, szukając na życie tego jedynego. To naturalne, że w partnerze próbujesz znaleźć pierwiastek swojego ojca. Nawet jeśli kręcisz głową z niedowierzaniem, właśnie tak zaprogramowała nas biologia. To udowodnili badacze podczas przeprowadzonych eksperymentów.
Dlaczego wybierany partner jest podobny do naszych rodziców?
Najczęściej mocno wiążemy się z osobami, z którymi spędzaliśmy wiele czasu w dzieciństwie. Przywiązanie to podstawa miłości i relacji, jakie wytwarzają się pomiędzy dziećmi a rodzicami. Właśnie to przywiązanie, wpajanie pierwszych wzorców od osób, z którymi przebywamy jako dzieci, odgrywa ważną rolę także w okresie dorosłości i wywiera wpływ przy wyborze partnera.
Eksperymenty nie pozostawiają złudzeń
W czasopiśmie Journal of Personality Research pojawił się artykuł, opisujący eksperyment, w którym udział wzięło udział ponad 2200 osób, między 20-tym a 29-tym rokiem życia. Oceniali oni atrakcyjność postaci ukazanych na 25 portretach. W zależności od orientacji seksualnej otrzymywali zdjęcia osób tej płci, wśród której wybierali osoby, uważane przez nich za atrakcyjne. Dodatkowo badani podawali informację o wieku rodziców w momencie ich przyjścia na świat.
Twórcy eksperymentu, Chris Fraley, naukowiec z University of Illinois at Urbana – Champaign i Marie Heffernan odkryli, że:
- portrety młodszych kobiet i mężczyzn zostały ocenione średnio jako bardziej atrakcyjne,
- każdy uczestnik eksperymentu, który wychował się ze starszymi rodzicami, oceniał zdjęcia starszych kobiet i mężczyzn jako bardziej atrakcyjnych potencjalnych partnerów.
Wyniki ponadto potwierdzają, że cechy osób, do których byliśmy przywiązani w dzieciństwie mogą w przyszłości sugerować, kogo uznamy za atrakcyjnego partnera. Nic więc dziwnego, że:
- córki starszych ojców częściej wychodzą za mąż za starszych mężczyzn niż córki młodszych ojców,
- osoby, które wychowały się w rodzinie palaczy papierosów, również statystycznie częściej wchodzą w związki z palaczami.
źródło: charaktery.eu