Dlaczego powinieneś unikać w życiu negatywnych ludzi
Fot. iStock/Marjan_Apostolovic
Życie jest za krótkie
I naprawdę szkoda tracić czas na spędzanie czasu w towarzystwie negatywnych, zrzędliwych i nieszczęśliwych ludzi. Chcesz żyć dobrym życiem, ogranicz kontakt z tymi, którzy nie potrafią się z tobą cieszyć, a otaczaj się tymi, którzy przyniosą ci radość i szczęście.
Negatywni kochają dramat
Negatywni ludzie na świecie żyją w świecie dramatu – to nie jest coś, czego potrzebujesz w swoim życiu. Na dodatek chcieliby, byś ty także brał udział w tym dramacie, straszą cię konsekwencjami twoich działań, odbierają dobry humor, sprawiają, że martwisz się „na zapas”. Wszędzie wietrzą spiski, zdrady i nieszczęścia.
Nie będziesz się rozwijać
Jeśli przyjaźnisz się z negatywnymi ludźmi, zauważysz w pewnym momencie, że oni kochają stagnację i negatywne myślenie, nie chcą się rozwijać. Sami również będą cię zniechęcać do samorozwoju. Osoba pozytywna ma nogę na pedale gazu, a osoba negatywna trzyma stopę na hamulcu.
Ostatecznie to ty decydujesz, z kim będziesz się przyjaźnić, z kim będziesz spędzać czas. Ale prawda jest taka, że jeśli ograniczysz kontakt z negatywnymi ludźmi, będziesz w końcu szczęśliwy.
Taka miłość się nie zdarza? A może zdarza się codziennie, tylko w swojej pięknej zwyczajności, zbyt łatwo może nam umknąć? Jedno jest pewne, istnieje na pewno i to nie jedna i nie dwie! A każda z tych dobrych miłości, jest inna. Bo nie ma jednego przepisu na miłość.
Magiczny eliksir na idealną miłość na szczęście nie może się udać. Bo prawdziwa miłość rodzi się w nas samych – i żyje dopóki jej na to pozwolimy.
„Małżeństwo nie zaczyna się od oświadczyn ani nawet od pierwszego spotkania. Zaczyna się znacznie wcześniej, gdy rodzi się idea miłości, a konkretniej marzenie o spotkaniu drugiej połowy”. Tak pisze na wstępie swej najnowszej książki słynny brytyjski eseista Alain De Botton, którego mądre i błyskotliwe, ale bardzo przystępnie i lekko napisane książki o najważniejszych aspektach naszego życia zdobyły rzesze wielbicieli.
Po czym dodaje: „Przekonanie, że ktoś jest naszą drugą połową, pojawia się niekiedy bardzo szybko. Nie musimy wcale z tym kimś rozmawiać; możemy nawet nie znać jego imienia. Obiektywna wiedza nie ma tu żadnego znaczenia. Zamiast tego liczy się intuicja: spontaniczne wrażenie, które wydaje się trafniejsze i bardziej zasługujące na uwagę właśnie dlatego, że omija zwykłe procesy logicznego rozumowania”. Wszyscy znamy to upojenie i podekscytowanie, które towarzyszą wczesnej fazie miłości. Ale co dzieje się potem? Rabih i Kirsten zakochują się w sobie, pobierają się, mają dzieci. Ale przecież żadnego długotrwałego związku nie można sprowadzić do prostego „i żyli długo i szczęśliwie”.
Prawdziwa historia miłości to opowieść ukazująca, co dzieje się już po narodzinach wielkiego uczucia, czego potrzeba, żeby je utrzymać i pogłębić, i co dzieje się z naszymi wyobrażeniami na temat miłości pod presją szarej codzienności.
Razem z Wydawnictwem WAB serdecznie dziękujemy wam za wspólną zabawę, a laureatom – gratulujemy! I zapraszamy was do lektury „Historii prawdziwej miłości” Allaina De Bottoma.
Laureaci:
Iwona Matelska
Henryka Bieranowska
Łucja Kaczmarek
Maria Artowicz
Paulina Ostrowska
Laureatom serdecznie gratulujemy i prosimy o kontakt mailowy w celu odbioru nagród w ciągu 7 dni od daty ogłoszenia wyników. Prosimy o przesłanie danych do wysyłki nagrody (imię i nazwisko, adres e-mail, adres i nr telefonu) na adres e-mail: [email protected]. Otrzymanie danych potwierdzamy w odpowiedzi zwrotnej.
Prosimy o dołączenie w treści wiadomości poniższego oświadczenia: Wyrażam zgodę na wykorzystanie i przetwarzanie przez Organizatora swoich danych osobowych uzyskanych w związku z organizacją Konkursu, wyłącznie na potrzeby organizowanego Konkursu, zgodnie z przepisami Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r., Nr 101, poz. 926 z późn. zm.).
Nagrody:
Książka „Prawdziwa historia miłości” Allain De Bottom + kubek
„Małżeństwo nie zaczyna się od oświadczyn ani nawet od pierwszego spotkania. Zaczyna się znacznie wcześniej, gdy rodzi się idea miłości, a konkretniej marzenie o spotkaniu drugiej połowy”. Tak pisze na wstępie swej najnowszej książki słynny brytyjski eseista Alain De Botton, którego mądre i błyskotliwe, ale bardzo przystępnie i lekko napisane książki o najważniejszych aspektach naszego życia zdobyły rzesze wielbicieli.
Po czym dodaje: „Przekonanie, że ktoś jest naszą drugą połową, pojawia się niekiedy bardzo szybko. Nie musimy wcale z tym kimś rozmawiać; możemy nawet nie znać jego imienia. Obiektywna wiedza nie ma tu żadnego znaczenia. Zamiast tego liczy się intuicja: spontaniczne wrażenie, które wydaje się trafniejsze i bardziej zasługujące na uwagę właśnie dlatego, że omija zwykłe procesy logicznego rozumowania”. Wszyscy znamy to upojenie i podekscytowanie, które towarzyszą wczesnej fazie miłości. Ale co dzieje się potem? Rabih i Kirsten zakochują się w sobie, pobierają się, mają dzieci. Ale przecież żadnego długotrwałego związku nie można sprowadzić do prostego „i żyli długo i szczęśliwie”.
Prawdziwa historia miłości to opowieść ukazująca, co dzieje się już po narodzinach wielkiego uczucia, czego potrzeba, żeby je utrzymać i pogłębić, i co dzieje się z naszymi wyobrażeniami na temat miłości pod presją szarej codzienności.
Produkty bogate w cukier i węglowodany mają niekorzystny wpływ nie tylko na twoją figurą. Sprzyjają także kandydozie układu pokarmowego i zaburzają florę bakteryjną pochwy. W efekcie zmienia się jej pH, co może skutkować infekcją grzybiczą.
Jeśli infekcje tego typu są twoją zmorą, powinnaś przeanalizować, jak wygląda twoja codzienna dieta. Jeśli obfituje w cukry i węglowodany, winowajcę masz na talerzu. Postaraj się jeść więcej warzyw i nabiału, a wspomożesz regulację pH pochwy.