Go to content

Chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku – jak zrobić idealne frytki?

fot. gkrphoto/iStock

Ten pyszny przysmak pochodzi z Belgii. W najbardziej tradycyjnym wydaniu są to po prostu ziemniaki pokrojone w słupki i usmażone na głębokim tłuszczu. Powinny być robione z dedykowanych temu odmian ziemniaków, które nie wchłaniają aż tak dużo tłuszczu, pozostając złocisto chrupiące z zewnątrz, miękkie i puszyste w środku. Takie właśnie uwielbiamy najbardziej. Ze względu na swoją kaloryczność i dość ciężkostrawną formę, coraz częściej spotykane są te z marchwi, batatów, czy selera, a także pieczone, które smakiem zupełnie nie odbiegają od tradycyjnej formy. Frytki podawane są jako samodzielny posiłek czy przekąskę, lub w towarzystwie dodatku do przeróżnych dań, burgerów czy tradycyjnego brytyjskiego fish&chips.

Wypróbujcie przepis na tradycyjne frytki belgijskie. Pyszne same w sobie lub jako świetny dodatek do obiadu (w Belgii do gulaszu z flamandzkiej wołowiny, zwanego stoofvlees).

Składniki:

  • 1,75 kg woskowatych ziemniaków
  • 1,5 l oleju kukurydzianego (lub innego bezsmakowego oleju roślinnego)
  • sól
  • majonez (do podania)

Przygotowanie:

KROK 1:

Obierz i opłucz ziemniaki. Przygotuj deskę do krojenia. Zacznij od pokrojenia ziemniaków wzdłuż (upewnij się, że kawałki i nie są zbyt grube), a następnie pokrój je na frytki mniej więcej tej samej grubości. Nie martw się, jeśli skończysz z kilkoma dziwakami. Frytki belgijskie są bardzo wyrozumiałe.

KROK 2:

W międzyczasie zagotuj wodę w dużym garnku i napełnij kolejny garnek wodą z lodem.

KROK 3:

Gdy woda się zagotuje, dodaj łyżeczkę soli. Dodaj jedną dużą łyżkę cedzakową surowych frytek do wrzącej wody i blanszuj je przez 5 minut. Wyjmij łyżką cedzakową i wrzuć do garnka z lodowatą wodą, a potem umieść je na czystej ścierce do naczyń/ręczniku kuchennym. Osusz. W ten sposób pozbędziesz się wilgoci przed rozpoczęciem smażenia. Powtarzaj, aż cała partia surowych frytek zostanie zblanszowana.

Po co to blanszowanie? Ziemniaki mają wysoką zawartość cukru i podczas smażenia mają tendencję do brązowienia. Blanszując je, zmniejszamy zawartość cukru i zyskujemy ładny, złoty kolor.

ROK 4:

OPCJONALNIE: Staram się iść o krok dalej i układam poszczególne frytki do wyschnięcia na kilka minut po osuszeniu, aby upewnić się, że są ładne i suche, zanim zacznę je wstępnie smażyć. W Belgii traktuje się frytki poważnie. 🙂

KROK 5:

Smażenie odbywa się w dwóch etapach. Możesz użyć do tego frytkownicy lub woka.

W woku. Smażenie wstępne: podgrzej 1 litr oleju do temperatury 150°C i zacznij smażyć w małych partiach (jedna czubata łyżka cedzakowa na raz) po 6 minut każdą. Jeśli używasz woka, sprawdzaj temperaturę oleju po każdej partii. Po wstępnym podsmażeniu włóż frytki do miski wyłożonej papierowym ręcznikiem, aby usunąć nadmiar oleju. Na tym etapie Twoje frytki zaczną wyglądać na żółte, ale jeszcze nie złote.

Porada: Jeśli robisz dużą porcję, po tym kroku możesz zamrozić frytki i zachować je na kolejny dzień. Przechowywać można je przez 6 miesięcy. Możesz również przechowywać je w lodówce, jeśli planujesz zjeść je później tego samego dnia. Jeśli chcesz usmażyć całą partię, przejdź do kroku 6.

ROK 6:

Jak tylko frytki zostaną wstępnie usmażone, nadszedł czas, aby zwiększyć temperaturę. Dodaj pozostałe 0,5 litra oleju do gorącego oleju w woku i podgrzej go, aż osiągnie co najmniej 180°C. Najlepiej jest utrzymywać płomień nieco wyższy podczas drugiego smażenia w porównaniu do etapu wstępnego smażenia. Miej oko na tę temperaturę i pamiętaj: im więcej miejsca mają frytki, tym bardziej będą chrupiące!

KROK 7:

Smażyć partiami po 6 minut na ładną i złocistą barwę. Gdy wyjmiesz je z oleju, od razu zauważysz, czy są chrupiące, czy nie.

KROK 8:

Przełóż do miski z bułką tartą i dodaj szczyptę soli.

KROK 9:

Podawaj z dużą porcją majonezu.

Źródło: BBC Food