Ostatnio na wszystko brakuje nam czasu. Zaczęłam się nawet zastanawiać, czy Ziemia nie zaczęła się kręcić szybciej, kradnąc nam bezcenne minuty. Czas stał się towarem deficytowym, wszyscy narzekamy na jego brak.
Niektórzy szukają sposobu – rezygnują z telewizora w domu, ograniczają sobie czas na social media, próbują wyłuskać choć kilka chwil więcej, żeby tylko nie mieć poczucia, że dzień za dniem ucieka nam przez palce. Tymczasem profesor Aaker z uniwersytetu w Stanford przeprowadził badania, w których szukał odpowiedzi na to, jak stać się bogatymi w czas. Po przeprowadzeniu trzech eksperymentów wśród studentów okazało się, że gdy czujemy zachwyt, skupiamy się na danej chwili rozciągamy to nasze przeżycie, a wraz z nim swoje poczucie czasu. Studenci, którzy oglądali inspirujące filmiki, obrazy, później w testach okazywali się bardziej cierpliwi niż dotychczas.
Dlaczego o tym piszę? Bo to odkrycie pokazuje, że nie potrzebujemy wiele, musimy jednak stać się bardziej uważni na to, co nas otacza, czego na co dzień doświadczamy nie zdając sobie nawet z tego sprawy. Zachwyćmy się pięknym wschodem słońca, przystańmy obserwując bawiące się dzieci, uśmiechnijmy się na widok wzruszającej nas sceny. Pozbądźmy się tej skorupy napędzanej tym co szybciej, prędzej, bez spóźnień. Uważność i zachwyt dają nam te cenne minuty, pozwalają złapać oddech, pomyśleć: „Kurczę, życie jest fajne, po co się spieszyć”. Doświadczajmy, a nie kupujmy kolejne materialne rzeczy. Tylko tak zyskamy to, co w naszym życiu jest niezwykle cenne – czas.
źródło: Businessinsider