Dojrzałość emocjonalna to stan, do którego większość z nas dąży i często zupełnie nieświadomie osiąga. Dopiero słysząc o dojrzałości łapie się za głowię i myśli: „O kurczę, to o mnie”. Dawno już przestałam wierzyć w dorosłość i zdecydowanie wolę to słowo zastąpić dojrzałością. Bo dojrzałość to coś, co przychodzi do nas z wiekiem, z doświadczeniem. Co świadczy o tym, że się rozwijamy, że nasze życie i my sami stajemy się lepsi – dla siebie, dla innych. Co więcej – sami szukamy tych, którzy rozumieją o co w tej całej dojrzałości chodzi.
7 rzeczy, których osoby dojrzałe emocjonalnie nie robią.
Nie krytykują siebie
I nie chodzi tu o twórczą krytykę, taką, która pozwala nam wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów. Osoby dojrzałe emocjonalnie nie noszą w sobie ciągłego poczucia winy i niezadowolenia z siebie. Wręcz przeciwnie znają swoje mocne strony i zdają sobie sprawę z tych słabych.
Nie biorą do siebie krytyki
Bo krytykować siebie samego – to jedno, ale być przeczulonym na krytykę innych – to zupełnie coś innego. Ci, którzy są dojrzali nie czują się atakowani, gdy ktoś zwraca im uwagę, czy niesłusznie próbuje wywołać poczucie winy. Nie odbierają krytyki jako ataku na ich osobę i nie próbują zrzucać winy na innych. Wręcz przeciwnie – potrafią odróżnić konstruktywną krytykę od tej, którą nie warto się przejmować, bo dyktowana jest zawiścią czy zazdrością.
Nie boją się podejmować decyzji
Choć lepiej by brzmiało: są w stanie przezwyciężyć lęki i obawy przed podjęciem decyzji czy dokonaniem wyboru. Osoby dojrzałe emocjonalne, kiedy już się na coś decydują są pewne tego, czego chcą, co uważają. Nie ogranicza ich strach przed popełnieniem błędu, czy wzięciem odpowiedzialność za swoje działania. Dlaczego? Bo potrafią w danym momencie uwzględnić wszystkie aspekty, które pozwolą jej podjąć słuszną decyzję. Ufają sobie, słuchają własnej intuicji.
Nie starają się przypodobać wszystkim wokół
Dojrzałość to między innymi brak potrzeby podobania się innym, akceptacji za wszelką cenę. To przede wszystkim świadomość tego, kim jestem i zgodnie z jakimi wartościami postępuję. Osoby dojrzałe emocjonalnie potrafią powiedzieć „nie” bez obawy krytyki i odrzucenia i zawsze pozostają sobą, bez potrzeby wchodzenia w różne role.
Nie dążą do perfekcji
Tylko osoby dojrzałe emocjonalnie wiedzą, że ideał nie istnieje i choćby nie wiadomo jak próbowali stanąć na rzęsach mają świadomość, że nie da się wszystkiego robić bezbłędnie. I nie walczą z tym, nie chcą udowodnić, że jest inaczej. Co więcej, nie wymagają od innych bycia perfekcyjnymi, przyjmują ludzi takimi, jakimi są z akceptacją ich słabszych stron. Potrafią to, bo najpierw akceptują siebie nieidealnych.
Nie noszą w sobie poczucia winy
To jest związane właśnie z akceptacją, z odrzuceniem dążenia do perfekcji. Osoby dojrzałe emocjonalnie wymagają od siebie rzeczy na miarę własnych możliwości. Wiedzą w czym są dobrzy. Przestają się oskarżać, obwiniać za wszystko to, czego nie potrafią, są w stanie przebaczyć sobie własne niedoskonałości, świat nie jest dla nich czarno-biały.
Nie popadają w zmienne nastroje
Jeśli jesteś osoba dojrzałą emocjonalnie, to wiesz, że mało rzeczy jest w stanie cię wyprowadzić z równowagi, a jeśli nawet, to nie działasz pod wpływem impulsu, potrafisz odnaleźć w sobie spokój i z i dopiero z jego perspektywy ocenić sytuację. Nie jesteś w euforii, by zaraz potem popaść w przygnębienie. Konsekwentnie dążysz do wyznaczonych sobie celów już się nie szarpiąc, mając wyznaczone priorytety i wiedząc, co dla ciebie jest ważne.
Osiągając dojrzałość emocjonalną zyskujemy jedną bardzo ważną rzecz – potrafimy w końcu cieszyć się życiem i z niego korzystać. Dostrzegamy szanse, jakie się w naszym życiu pojawiają, cieszą nas małe rzeczy. Czujemy się wartościowi, a raczej – wiemy, ile jesteśmy warci nie dajemy sobie wmówić, że jest inaczej. Lubimy siebie i swoje własne towarzystwo. I jesteśmy szczęśliwi, bo w końcu żyjemy w zgodzie ze sobą.