Proszę, przepraszam i dziękuję. Teoretycznie wiemy, w jakich sytuacjach ich używać, chociażby ze względu na dobre wychowanie. W praktyce sprawa nie wygląda tak kolorowo. Trudno poprosić kogoś o pomoc, o przepraszaniu nie wspominając! Z dziękowaniem też mamy problem, bo zamiast po prostu powiedzieć „dziękuję”, albo zapada cisza, albo szukamy wymówek. Jeżeli też masz z tym problem, zacznij dziękować z uśmiechem w pięciu sytuacjach, które wymieniliśmy niżej – potem powinno pójść z górki!
1. Kiedy słowa zmienią twoje podejście do życia
W dobie Internetu jesteśmy zasypywani cytatami, czasem nawet podając jakiś cytat dalej, zapomina się o podpisaniu autora. Są jednak ludzie, którzy swoimi słowami motywują, dodają siły do walki i nie pozwalają o sobie zapomnieć. To trochę tak, jak z ulubionym filmem, który oglądasz po raz setny. Zawsze znajdziesz coś nowego, motywującego, pasującego do obecnej sytuacji w której się znajdujesz.
Nieważne, czy osobą, od której wypływają te słowa, jest pisarz, artysta, mało znany bloger, czy może ktoś bliski twojemu sercu; podziękuj mu za to, że czasem nawet nieświadomie jest dla ciebie wsparciem.
2. Kiedy ktoś cię komplementuje
Z tym mamy największy problem.
-Pięknie dziś wyglądasz!
-Oszalałeś? Nie widzisz tych worów pod oczami?!
I nieważne, ile mamy lat i jak piękne jesteśmy. Przyjmowanie komplementów jest dla nas po prostu krępujące. Zupełnie niepotrzebnie! Przyjmowanie komplementów nie jest wyrazem arogancji, czy zbytniej pewności siebie. Nawet jeżeli nie chcesz uwierzyć danej osobie, przyjmij komplement z grzeczności, żeby nie poczuła lekceważenia jego słów. (Czasem jednak warto uwierzyć i posłuchać!)
3. Kiedy ktoś jest przy tobie
Ponoć bliskich doceniamy dopiero, gdy ich tracimy. To jedna z tych smutnych prawd, które trzeba wziąć pod uwagę w codziennym życiu z drugą osobą. Kiedy ktoś jest przy tobie cały czas, łatwo zapomnieć o tym, jak bardzo ważne jest jego wsparcie. To w pewien sposób staje się naturalne, ale czasem warto sobie przypomnieć, że druga osoba też potrzebuje naszego wsparcia i uwagi. W momencie twojej choroby czy problemów, to ty stajesz się centrum wydarzeń, każdy martwi się o ciebie. Może to normalne, ale właśnie wtedy twoim bliskim należy się jeszcze większy szacunek.
Nieważne czy to przyjaciel, członek rodziny, czy ukochany – zwykłe 'dziękuje’ może być naprawdę rozczulające, szczególnie, kiedy nie ma ku temu specjalnej okazji. Specjalną okazją może się okazać to, że jest. Po prostu.
4. Kiedy ktoś daje ci radę
Czyjaś rada, ta, o którą prosisz, ale także ta zupełnie niechciana, jest oznaką prawdziwej troski. Chociaż czasem możesz mieć wrażenie, że dana osoba po prostu się wywyższa, tak naprawdę chce ci pomóc. Oczywiście są sytuacje, w których musisz włączyć filtr pomagający ci sprawdzić życzliwość drugiej osoby. Rady od przyjaciółki czy mamy zawsze będą pewniejsze niż te od nieznajomej osoby. Te drugie mogą czasem nawet zaboleć, bo słowa ranią najbardziej.
Nieważne, czy przyjmiesz poradę czy uznasz ją za bezużyteczną, ale zamiast ignorować – po prostu podziękuj. Nikogo nie urazisz, a przy okazji pokażesz klasę.
5. Kiedy ktoś chce pomóc
Czytając wiadomości ze świata może się wydawać, że jest naprawdę mało ludzi, którzy kwapią się do pomocy innym. Tak naprawdę jest ich więcej, niż się wydaje. Nieważne jak mała jest ta pomoc, czy chodzi o wymianę przepalonej żarówki czy odmalowanie całego mieszkania – liczy się gest.
Wyobraź sobie, że to ciebie ktoś prosi o pomoc. Zgadasz się, odwalasz kawał dobrej roboty, następnie dowiadujesz się, że osoba której pomogłaś odniosła sukces właśnie dzięki tobie. Czy odczujesz satysfakcję? Pewnie nie. Jednak kiedy usłyszysz słowa podziękowania, sprawa będzie wyglądała trochę inaczej.
Zawsze staraj się dziękować za pomoc, z ogromnym uśmiechem. Może świat nie stanie się przez to magiczną krainą, ale wokół ciebie stanie się na chwilę lepszy.