Seriale mają się tak dobrze, jak nigdy! Przeżywamy finały, czekamy na kolejne sezony, dyskutujemy o wydarzeniach z ostatniego odcinka w czasie przerwy na kawę w pracy i chyba każdy z nas doskonale wie, co znaczy maraton przed laptopem i jak trudno jest sie oprzeć kliknięciu w „odtwórz kolejny odcinek”. Jednak współczesne produkcje to coraz częściej coś znacznie więcej niż zwykła rozrywka, czy „guilty pleasure” – poruszają tematy ważne, edukują i skłaniają do myślenia. Oto 8 seriali, które śmiało można potraktować jako swoiste lekcje dla nas wszystkich.
“Rok za rokiem”
Przeciętna angielska rodzina i jej życie na przełomie kilkunastu lat. Każdy odcinek to skok w przyszłość głównych bohaterów oraz świata dookoła. Obserwujemy zmiany społeczne, technologiczne i polityczne nie tak dalekie od nas – za chwilę będę one naszą rzeczywistością! Nie ma latających deskorolek, super robotów czy odkrycia recepty na nieśmiertelność – jest znacznie bardziej realnie, przez co momentami nawet całkiem przerażająco. Znakomita obsada, wciągające historie, zaskoczenia, a na dokładkę Emma Thompson.
“Sex education”
Produkcja z założenia dla młodzieży, ale i dorośli odnajdą radość z oglądania, a może i podpowiedzi dotyczące swoich nastoletnich dzieci. Głównym bohaterem jest Otis – nastolatek, syn terapeutki specjalizującej się w sprawach seksualnych. Chłopak, pod wpływem zbuntowanej Maeve i rosnącej potrzeby wśród uczniów, zaczyna udzielać w szkole porad seksualnych. W serialu poruszane są wątki homoseksualizmu, fetyszy, dziewictwa, dojrzałości seksualnej, skomplikowanych uczuć i skrywanych emocji. Ale przede wszystkim otwarcie mówi o życiu seksualnym – w dzisiejszych czasach to niezwykle ważne i potrzebne.
“This is us”
Ten serial jest niczym terapia z ekranu. Każdy odcinek porusza w widzach czułą strunę ich emocji, wyzwala śmiech, łzy, a czasem jedno i drugie w tym samym czasie. Akcja serialu toczy się w kilku wątkach czasowych i opowiada o rodzinie Pearsonów – Jacku, Rebecce i trójce ich dzieci: Kate, Kevinie i Randallu. Każdy odcinek odkrywa kolejne karty ich historii, obnaża skrywane uczucia, rodzinne tajemnice, smutki i radości. Przygotujcie paczkę chusteczek i włączcie – naprawdę warto!
„Ania, nie Anna”
Choć serial powstawał na podstawie dobrze znanej i lubianej książki „Ania z Zielonego Wzgórza”, to główna bohaterka znacznie bardziej pasuje do współczesnych czasów niż realiów z XIX wieku. Serialowa Ania to prawdziwa wojowniczka o sprawiedliwość, równouprawnienie, tolerancję i prawa dla mniejszości. W kolejnych sezonach poruszane są wątki feministyczne, dotyczące orientacji seksualnej, przemocy, wolności słowa i wychodzenia poza dobrze znane nam granice. I choć nie każdemu miłośnikowi książkowego pierwowzoru może się to podobać, to jedno pozostało niezmienne – rudowłosa Ania napawa optymizmem i wprawia w dobry nastrój!
„After Life”
Ricky Gervais w roli dziennikarza, który próbuje pogodzić się ze śmiercią ukochanej żony jest wcieleniem brytyjskiego humoru – ironiczny, uszczypliwy, serwujący trudną prawdę prosto w oczy, bardzo szczerze i prawdziwie. W tej tragikomedii znajdziemy tematy żałoby, godzenia się ze stratą, samotności i uczuć skrywanych pod maską obojętności lub nawet otwartej niechęci wobec świata. To trudne tematy, a dzięki Gervaisowi, który żartuje z nich i drwi, zostajemy z odczuciem, że chociaż było śmiesznie, to jest w tym coś znacznie więcej.
„Czarne Lustro”
Dokąd doprowadzi nas świat wypełniony technologią, wstawianiem niezliczonych ilości selfie do social mediów, budowania poczucia wartości na podstawie lajków i ciągłym pędem za karierą i sukcesem? Serial „Czarne lustro” przedstawia nam ponura wizję naszej przyszłości, ostrzega przed szaleństwem, w którym żyjemy i prezentuje mroczne konsekwencje naszych działań. Warto włączyć dla refleksji, otrzeźwienia i zrozumienia pewnych rzeczy nim będzie już na to za późno.
„Niewiarygodne”
Serial został zainspirowany nagrodzonym nagrodą Pulitzera artykułem „An Unbelievable Story of Rape”. To historia osiemnastoletniej Marie, która została zgwałcona we własnym domu, a po zgłoszeniu przestępstwa oskarżona przez policję o składanie fałszywych zeznań. Zarzucano jej kłamstwo, wmawiano problemy psychiczne i chęć zwrócenia na siebie uwagi, zmuszano do przeżywania tragicznych wydarzeń kilkukrotnie. To wydarzyło się naprawdę. To wciąż się dzieje. Niewiarygodne, wstrząsające, a jednak prawdziwe.
„Nasza planeta”
Ośmioodcinkowa produkcja dokumentalna, która pokazuje nam cudowny świat natury. Każdy z odcinków poświecony jest innemu środowisku – odwiedzamy na ekranie m.in. lasy, morza, dżungle – i w przepiękny, nowatorski sposób prezentuje nam żyjące w nim zwierzęta. Głos sir Davida Attenborough (lub w polskiej wersji językowej Krystyny Czubówny) nie tylko wzbogaca naszą wiedzę przyrodniczą, ale też tłumaczy wzajemne oddziaływania przyrody i człowieka, wskazuje niebezpieczeństwa, zagrożenia i zachodzące zbyt szybko zmiany. Trzeba obejrzeć, by zdać sobie sprawę, że każdy musi podjąć działania dla naszej planety, w obronie jej piękna i dla dobra nasz wszystkich.