Aktualnie spędzamy w swoich czterech ścianach dużo więcej czasu niż jeszcze rok wcześniej. Salon, który najczęściej stanowi „serce mieszkania” to miejsce, w którym zarówno spędzamy wolne chwile z bliskimi, spożywamy posiłki, ale również pracujemy. Jak odpowiednio urządzić niedużą przestrzeń, aby jak najlepiej spełniała swoje funkcje, a czas spędzany w mieszkaniu upływał przyjemnie i komfortowo?
W przypadku niedużego salonu ciężko myśleć o wydzieleniu konkretnych stref, ale nie oznacza to, że mamy całkowicie zrezygnować z organizacji przestrzeni. Przeciwnie, w takiej sytuacji jest to wręcz wskazane. Jeśli nasza „baza na kanapie” stanowi jednocześnie: stanowisko pracy lub nauki, miejsce spożywania posiłków oraz kącik wypoczynkowo-filmowy to bez wątpienia warto coś zmienić. Oto kilka propozycji, które mogą w tym pomóc.
Wydziel małą strefę relaksu… i nigdy przy niej nie pracuj
W którym miejscu znajduje się domowy home office? Absolutnie nigdy w sypialni! Jednak praca czy nauka np. z sofy, przy której również spędzamy czas wolny i spożywamy posiłki to też nienajlepszy pomysł. Jeśli w pokoju znajduje się duże okno, postawmy przy nim ulubiony fotel lub szezlong i obłóżmy go miękkimi, dekoracyjnymi poduszkami. Tutaj warto usiąść, poczytać książkę, posłuchać muzyki czy realizować inne hobby. Uwaga, nigdy nie przeglądajmy w małej „strefie relaksu” maili służbowych ani nie zasiadajmy z laptopem.
Zrzuć z piedestału wielki telewizor na pół ściany
Bardzo często urządzenie salonu zależy od jednego czynnika – umiejscowienia wielkiego na pół ściany telewizora. To jedno urządzenie uzależnia sposób umeblowania oraz ustawienia wszystkich przedmiotów w pomieszczeniu. Czy musi tak być? Nie. Zamiast wielkiego telewizora możemy wybrać mobilny projektor. Korzyści? Po pierwsze, nie zajmuje tyle miejsca, po drugie, nie ogranicza naszej wizji rozplanowania salonu, po trzecie, można się z nim przemieszczać po domu, a w lecie nawet zabrać ze sobą na zewnątrz np. do ogrodu. Po czwarte, nie męczy oczu w takim stopniu jak wszelkie ekrany czy monitory, więc to świetna propozycja dla tych, którzy lubią dużo oglądać.
Bądź mobilny… we własnym domu
Duże stanowisko z komputerem stacjonarnym, głośniki i wieża HiFi – warto zadać sobie pytanie czy na pewno tych wszystkich sprzętów potrzebujemy, zwłaszcza w niedużym pokoju. O ile nasza praca nie wymaga wielkiego monitora i komputera stacjonarnego, to w salonie wystarczy laptop i teczka z dokumentami, które równie szybko można pochować zaraz po skończeniu pracy. Z kolei muzyki w dobrej jakości dźwięku możemy posłuchać na przenośnym głośniku Bluetooth takim jak np. Fresh n Rebel Bold X i zabrać go ze sobą w każde miejsce – od „strefy relaksu” przy oknie salonu, przez sypialnię, balkon, a nawet łazienkę, ponieważ wodoodpornemu urządzeniu woda niestraszna. Mobilne sprzęty nie ograniczają pomysłów na aranżację pomieszczenia, a nawet szybko pozwalają go odmienić.
Te same widoki za oknem? Pobudź kreatywność i przearanżuj salon w godzinę!
Gdy nie możemy tak często jak dotychczas przemieszczać się i podróżować, to warto coś zmienić w najbliższym otoczeniu. I nie chodzi bynajmniej o wymianę mebli – w końcu diabeł tkwi w szczegółach. Przytulne wnętrza kochają eklektyzm, a zatem warto odważyć się na łączenie rozmaitych trendów i wpływów stylistycznych. Przy tym wspólnie z domownikami możemy wybrać dowolny temat, który będzie eksponowany np. pamiątki z podróży, instrumenty muzyczne, gadżety z ulubionej filmowej sagi. Aby łatwiej dobrać do siebie poszczególne elementy warto wyznaczyć meblom i dodatkom wspólny mianownik np. konkretny zestaw barw lub powtarzalność wzoru. Zabieg ten pozwoli zachować harmonię w całej kompozycji. A przy tym to doskonała zabawa i ciekawa forma spędzenia czasu z bliskimi w kreatywny sposób.
Tej zimy nasze życie toczy się głównie w domu, dlatego warto zadbać o to, aby czuć się w nim dobrze. Modne dodatki, nietypowe rozwiązania a może nuta szaleństwa w komponowaniu niecodziennych zestawień i dodatków w salonie? Wszystko, co sprawi, że czas spędzany w danym pomieszczeniu będzie przyjemniejszy, a nasze samopoczucie lepsze, warte jest zachodu. Powoli zbliżający się koniec roku to dobry moment na zmiany. Kiedy zacząć? Najlepiej od razu!
Artykuł powstał we współpracy z Fresh n Rebel