Go to content

Mysz – jak humanitarnie pozbyć się uciążliwych „gości” z domu?

Mysz - domowa, polna, leśna. Jak się pozbyć myszy z domu?
Fot. iStock/mysz domowa

Mysz wydaje się bardzo sympatycznym małym zwierzątkiem, maleńkim, zwinnym, o oczach jak paciorki. Jednak, nie licząc myszy hodowlanych, zazwyczaj wolimy spotykać te gryzonie w środowisku naturalnym, a nie w domu. Jeśli już jakaś pojawi się z domowym zaciszu, warto wiedzieć, jak humanitarnie wyprosić ją na zewnątrz, by nie wyrządzała szkód i nie zagrażała zdrowiu domowników.

Mysz to nasz sąsiad od zarania dziejów. Kojarzymy ją z maleńkim ciałem i cieniutkim ogonkiem, do którego mamy mniejszą awersję niż w przypadku szczurów. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że taka mała myszka to nawet sympatyczny „gość”, który zaszkodzić nie może, ale to nie do końca jest prawda. Ten, kto odczuł dokuczliwe sąsiedztwo tych małych gryzoni, dobrze wie, że lepiej nie zapraszać myszy do domu. Najczęściej możemy spotkać w przemykające po kuchni, czy spiżarni, przedstawicielki trzech gatunków małych gryzoni.

Mysz domowa

Mysz domowa (Mus musculus) jest przedstawicielką rodziny myszowatych. Jej futerko przybiera kolor szary z żółtym odcieniem, a od spodu jest dużo jaśniejsze. Na jej zaostrzonym pyszczku widoczne są długie wąsy. Głowę wieńczą dość duże, zaokrąglone na końcach uszy. Na nieznacznie owłosionym ogonie widoczne są pierścieniowate łuski. To, co odróżnia mysz domową od innych dzikich kuzynek, to jej charakterystyczny zapach. Zazwyczaj mysz domowa osiąga długość ciała 7 do 12 cm, a sam ogon mierzy 5-12 cm.

Mysz - domowa, polna, leśna. Jak się pozbyć myszy z domu?

Fot. iStock/mysz domowa

Mysz polna 

Mysz polna, a właściwie myszarka polna (Apodemus agrarius) ma charakterystyczny wygląd, który na pierwszy rzut oka pozwala odróżnić ją od innych gryzoni. Myszarka polna nosi na grzbiecie futerko o zabarwieniu żółtorudawym (gdy osobnik jest młody – bardziej szarym), spód ma biały lub popielaty. Od głowy aż do nasady ogona widać na futrze wyraźną czarną smugę. Uszy i ogon są krótsze, niż u innych myszowatych. Mysz polna osiąga długość ciała do 8-11 cm, a sam ogon mierzy 6-8 cm. Ten gryzoń szukając schronienia na zimę, przenosi się do stodół, często też domów.

Mysz - domowa, polna, leśna. Jak się pozbyć myszy z domu?

Fot. iStock/mysz polna

Mysz leśna

Mysz leśna, właściwie myszarka leśna (Apodemus flavicollis) to kolejny ssak z rodziny myszowatych, który może zawędrować do stodół lub domów. Myszarka leśna ma wierzchu i po bokach rudo-brunatne futerko, które pod spodem jest białe (młode osobniki są bardziej szare). Na piersi widoczna jest żółta plamka. Uszy i oczy są duże. Ten gryzoń jest największą spośród myszy występujących w Polsce, osiągając długość ciała 8–13 cm, a ogona 9–12 cm.

Mysz - domowa, polna, leśna. Jak się pozbyć myszy z domu?

Fot. iStock/mysz leśna

Mysz – dlaczego jej obecność nie jest pożądana?

Mimo że myszy doskonale sobie radzą w środowisku naturalnym, doceniają również schronienie pod dachem, gdzie nie brakuje jedzenia, więc łatwiej jest przetrzymać trudne dla zwierząt zimowe miesiące. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że te maleńkie gryzonie, wcale nie są takim pożądanym towarzystwem w domu. Nawet, jeśli jedna, mała myszka wydaje się być biedactwem, któremu lepiej dać spokój, trzeba wziąć pod uwagę, że myszy szybko się rozmnażają i z takiej jednej myszki może się zrobić nagle kilkadziesiąt po dłuższym czasie. Inną, bardzo ważną kwestią jest ryzyko chorób, jakie powoduje obecność myszy w domu.

Mysz - domowa, polna, leśna. Jak się pozbyć myszy z domu?

Fot. iStock/mysz

Ponadto sympatyczna z wyglądu mysz nadal pozostaje szkodnikiem. Te gryzonie nie tylko zjadają to, co w kuchni jest do zjedzenia, ale potrafią ponadgryzać instalację. Ofiarą padają przeróżne kable, opakowania – mało co stanowi barierę dla ich ostrych zębów. Myszy mogą wspinać się nawet po meblach i zostawiać na nich odchody – kał i mocz. To stwarza zagrożenie dla zdrowia, ponieważ w jelitach gryzoni bytuje wiele niebezpiecznym dla zdrowia drobnoustrojów. Przykładem mogą być krętki z rodzaju Leptospira spp. Mogą niszczyć układ pokarmowy – wątrobę, a także nerki. Po zakażeniu krętkami pojawia się m.in. krwiomocz, gorączka,  krwawa biegunka i przyspieszony oddech. Jak widać, troska o zapasy i czystość w domu to nie jedyny powód, by wyprowadzić myszy spod dachu.

Mysz – jak jej się pozbyć humanitarnie?

Często pojawia się pytanie, jak humanitarnie pozbyć się myszy z domu. Nie każdemu odpowiada pozbawianie życia myszy, więc można spróbować na początek innych, mniej ostatecznych sposobów na wyproszenie „gości” z domu.

Zioła

Myszy nie przepadają za zapachami pewnych roślin. Zdecydowanie nie podoba im się rumianek, dziewanna, wrotycz, mięta, oleander czy świeże liście pomidorów. Drażniąco działa na nie zapach lakieru do włosów i spleśniałej cytryny. Warto rozkładać świeże lub suszone zioła tam, gdzie mogą pojawiać się myszy, a najlepiej przy gnieździe.

Żywołapka

Żywołapka to humanitarny i wygodny sposób na odłowienie myszy w domu. Do specjalnej skrzyneczki z mechanizmem wkłada się trochę jedzenia (zboże, suchy chleb, marchewka). Gdy mysz wejdzie do środka, zapada się klapka lub zamykają drzwiczki. zamknięcie klapki lub zsuwających się drzwiczek. Złapaną mysz należy wynieść daleko od domu, ponieważ odłożona tuż za płotem po prostu wróci.

Fot. iStock/żywołapka

Elektryczny odstraszacz

Elektryczne odstraszacze emitują niesłyszalne dla człowieka, ale drażniące dla gryzoni dźwięki. Zakłada się je w pomieszczeniach, w których widziane są myszy. Warto poszukać odstraszaczy z dobrymi opiniami użytkowników, ponieważ produkt produktowi bywa nierówny, a szkoda tracić czas i pieniądze na poszukiwanie tego naprawdę skutecznego.

Łapka z klejem

To kolejny humanitarny sposób na myszy w domu. Łapka pokryta jest klejem, do którego mysz się przykleja i z którego można ją wyswobodzić. Należy tylko pamiętać żeby np. taśmą dwustronną przykleić łapkę do podłoża, by mysz nie przemieściła się z nią w jakiś zakamarek i tam nie zdechła z głodu. Okropny zapach rozkładającej się myszy będzie wyraźnie wyczuwalny w domu.

Mysz – jak pozbyć się jej z domu bardziej zdecydowanymi metodami?

Jeśli humanitarne metody wypraszania gości zawiodą, a kłopot z myszami jest poważny, trzeba sięgnąć po ostateczne metody walki z gryzoniami.

Kot

Trudno określić polowanie kota na mysz wyjątkowo humanitarnym, ale naturalnym już tak. Co prawda nie każdy kot ma ochotę polować myszy i odpuści gryzoniowi mając pełną jedzenia miskę, ale już sama jego obecność może podziałać jako odstraszacz.

Tradycyjna łapka na myszy 🙁

Tradycyjna łapka na myszy działa w prosty sposób – nałożona w odpowiedni sposób przynęta wabi mysz. Gdy gryzoń wejdzie na łapkę i szarpnie przynętę, klamra z trzaskiem się zamyka, a mysz umiera po przetrąceniu kręgosłupa.

Fot. iStock/łapka na myszy

Trutka – nie polecamy

Wybierając tę metodę walki z myszami, należy wziąć pod uwagę bezpieczeństwo mieszkających w domu dzieci i innych zwierząt. W tym przypadku lepiej spróbować innych, bezpieczniejszych metod. Trutkę rozsypuje się pod meblami i w zakamarkach, gdzie widuje się myszy. Mysz zwabiona zapachem, zjada trutkę i dość szybko zdycha. Najlepiej wybrać trutkę z mumifikatorem, która zasusza martwe zwierzę, dzięki czemu mysz, która zdąży się ukryć, nie wydziela przykrego zapachu. Gdy trutka spełni swoją rolę, martwe myszy należy spalić, by usunąć truciznę.

Jednocześnie należy przejść się po domu i poszukać szpar, które mogą być wrotami dla gryzoni. Wszystkie należy załatać gipsem.


źródło:  www.ekologia.pl ,regiodom.pl