Kobietom bardzo często wydaje się, że są za słabe lub zbyt drobne, by skutecznie obronić się przed atakiem mężczyzny. Większość fizycznych technik samoobrony nie opiera się jednak na tężyźnie fizyczne, a na odpowiedniej technice i chwytach. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, na odpowiednią reakcję mamy dosłownie ułamki sekund. Najważniejszą zasadą samoobrony jest jednak unikanie zagrożeń. I właśnie ten punkt bagatelizujemy najczęściej.
W parku podczas spaceru z psem, w centrum handlowym, w trakcie samotnego powrotu z przyjęcia czy nawet w autobusie – nigdy nie możesz być w stu procentach pewna, że nic ci nie grozi. Unikanie zagrożeń czy stosowanie zasady ograniczonego zaufania to jedna sprawa. Wyrobienie dobrych nawyków, które zwiększają nasze bezpieczeństwo, to drugie. Sprawdź, o czym powinnaś pamiętać:
Noś przy sobie gaz pieprzowy
To najprostsza i najlepsza broń dla kobiety. Gdy jej użyjesz, oprawca przez chwilę będzie odczuwał pieczenie oczu, uniemożliwiające widzenie. To właśnie ten moment, w którym możesz uciec. Gaz pieprzowy możesz kupić choćby przez internet. Ceny wahają się od 15 do 100 złotych. Większość z nich ma niewielkie rozmiary, więc zmieszczą się w każdej torebce.
Głośno wołaj o pomoc
Jeżeli znalazłaś się w niebezpiecznej sytuacji, krzycz najgłośniej jak potrafisz. Istnieje szansa, że ktoś cię usłyszy i ruszy z pomocą. Sprawca może też wystraszyć się twojej reakcji i z obawy, że ktoś się pojawi, sam oddali się z miejsca napaści.
Używaj niektórych elementów samoobrony
Nie musisz znać sztuk walki, by zadać solidny cios. W sytuacjach ekstremalnych uwalniają się w nas takie pokłady siły, o których często nie mieliśmy wcześniej pojęcia. Najłatwiejszym i jednocześnie najbardziej bolesnym uderzeniem jest to, wymierzone w krocze. Cios możesz zadać pięścią, łokciem, butem czy torebką.
Rozmawiaj przez telefon
Jeśli masz wrażenie, że ktoś cię śledzi, wyjmij telefon i zadzwoń do kogoś bliskiego. Może to być partner, ojciec, kolega czy przyjaciółka. Powiedz dokładnie, gdzie się znajdujesz i prowadź rozmowę do momentu, w którym będziesz bezpieczna. Oprawca może zrezygnować z napaści, gdy usłyszy, że masz z kimś kontakt. A gdyby (odpukać!) coś ci się stało, osoba z którą rozmawiałaś, będzie znała twoją lokalizację.
Zmieniaj trasę
Gdy ktoś za tobą podąża, może też chcieć dowiedzieć się, gdzie mieszkasz lub pracujesz. Jeśli czujesz, że ktoś od dłuższego czasu za tobą idzie, kilkukrotnie zmień trasę. Możesz wejść do jakiegoś sklepu lub kawiarni i poczekać, co się stanie. To dobry moment, by wezwać taksówkę lub zadzwonić po kogoś bliskiego, kto bezpiecznie odwiezie cię pod wskazany adres.
Bądź w tłumie
Staraj się nie oddalać od ludzi w miejscach, których nie znasz. Dotyczy to np. wakacyjnych wyjazdów (w tym zagranicznych). Osobie, która jest w grupie, znacznie trudniej wyrządzić jakąś krzywdę.
Nie podróżuj samotnie nocą
Kto z nas nie wracał choć raz z imprezy nocnym autobusem? Wszystko w porządku, jeśli podróżujecie w większej grupie. Samotne powroty nie należą do najlepszych pomysłów. Najbezpieczniej wrócić taksówką lub pomyśleć o transporcie wcześniej. Jeśli jednak nie masz takiej możliwości, unikaj pustych autobusów. Siadaj zawsze najbliżej kierowcy. Umów się z kimś, że odezwiesz się, gdy dotrzesz do domu.
Informuj innych o tym, co się z tobą dzieje
Bliska ci osoba zawsze powinna wiedzieć, gdzie i z kim jesteś. Warto też dodać, o której godzinie planujesz powrót. To nie kontrola, a znaczne skrócenie poszukiwań w sytuacji, gdy nie wrócisz do domu. Jeśli wsiadasz do taksówki i kierowca wydaje ci się dziwny, wyślij wiadomość do znajomego z nazwą firmy, numerem taksówki lub danymi osoby kierującej. Możesz też zadzwonić i powiedzieć to bezpośrednio przez telefon, dając jednocześnie sygnał kierowcy, że ktoś wie, gdzie jesteś.
Idź na kurs samoobrony
W niektórych miastach organizowane są bezpłatne kursy samoobrony. Niektóre szkoły, specjalizujące się w nauce sztuk walki, mają w swojej ofercie krótkie szkolenia dla kobiet, poświęcone samoobronie. Zdobyte umiejętności na pewno dodadzą ci pewności siebie. Jeśli z różnych powodów nie chcesz lub nie możesz iść na takie szkolenie, obejrzyj kilka filmów instruktażowych w internecie. Gdy tylko trafisz na ciekawy artykuł, dotyczący poprawy bezpieczeństwa kobiet, podziel się nim z koleżankami. Niektóre kobiety wciąż nie wiedzą, jak sobie radzić w niebezpiecznych sytuacjach.
Źródło: Parenting Nation