Sezon na botwinę trwa, a więc w kuchni sióstr nie może zabraknąć botwinki czyli zupy z młodych buraczków. Uwielbiamy ją za to, że jest pożywna, syta i orzeźwiająca. W sam raz na ciepłe dni, kiedy tracimy ochotę na „konkretne dania” i poszukujemy tych lekkich
Zasada nr 1 przy gotowaniu botwiny : od momentu dodania buraczków gotujemy ją na minimalnym ogniu. Dzięki temu zupa będzie mieć piękny, różowy kolor .
Czas przygotowania: 90 min
Składniki:
- 2,5l zimnej wody
- 0,5 kg kości (ja zazwyczaj używam kości wieprzowych / mostku wieprzowego, ale możesz użyć porcji rosołowej z kurczaka lub indyka)
- 1 cebula
- 1 duża marchew
- 1 duża pietruszka
- 1 średni seler
- 1 botwina
- 2 średnie buraki
- 5 ziemniaków średniej wielkości
- garść fasolki szparagowej (żółta lub zielona)
- 3 ziela angielskie
- 3 listki laurowe
- 4 ziarna pieprzu czarnego
- 1-1,5 łyżki soli
- 1 płaska łyżka cukru
- 1 płaska łyżeczka kwasku cytrynowego
- 150ml śmietany kwaśnej 12% lub 18%
- 2 łyżki krojonego koperku
Przygotowanie:
- Umyte kości wraz z zielem angielskim, pieprzem, listkiem laurowym i łyżką soli zalewamy zimną wodą i gotujemy przez ok. 30min. Po zagotowaniu ściągamy szumowiny z powierzchni.
- W międzyczasie obieramy i myjemy wszystkie warzywa.
- Cebulę przekrajamy na pół i opalamy na suchej patelni od strony przekrojenia przez ok. 1 min. Wrzucamy do zupy.
- Marchew, pietruszkę i seler kroimy w średnią kostkę, dodajemy do zupy. Gotujemy na średnim ogniu.
- W następnej kolejności kroimy fasolkę szparagową, ziemniaki i buraki w średnią kostkę, dodajemy do całości. Zmniejszamy na minimalny ogień i gotujemy przez kolejne 30min.
- Na koniec dodajemy pokrojoną botwinę, cukier, kwasek, koper i gotujemy kolejne 20-30min na wolnym ogniu aż botwina zmięknie, a przyprawy „wgryzą się” w zupę.
- Pod koniec zupę zabielamy śmietaną i przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i ewentualnie kwaskiem oraz cukrem.
Zajrzyjcie koniecznie na bloga „Siostry od kuchni” i śledźcie na bieżąco ich poczynania na Facebooku!
SIOSTRY OD KUCHNI, CZYLI
KRZYSIA – na co dzień pracująca zawodowo, zabiegana mama dwójki dzieci. Mimo braku czasu odnajduje czas na swoją największą pasję, jaką jest gotowanie. Pewnie dlatego, że kocha dobre jedzenie. Zodiakalny Koziorożec, a więc konsekwentna w działaniach oraz bardzo ambitna i wnikliwa. Każde danie, które tworzy jest w 100% przemyślane, ale jej artystyczna wyobraźnia dokłada odrobiny szaleństwa i kulinarnej spontaniczności… Uwielbia kawę…ale tylko parzoną w kawiarce, a dobre ciacho to raj dla jej podniebienia. Lubi testować nowe przepisy i nie boi się eksperymentować.
EWKA – Można powiedzieć, że to człowiek orkiestra – znajdzie pasję w każdym zajęciu. Twardo stąpa po ziemi, mówiąc że nie ma rzeczy niemożliwych i z powodzeniem realizuje założone cele. W swojej pracy zajmuje się prowadzeniem projektów informatycznych, gdzie wykorzystuje i rozwija swoje menadżerskie zdolności. Uwielbia podróżować i odkrywać smaki lokalnych kuchni. Kocha kuchnię włoską i w tej dziedzinie chce się rozwijać, ale z sentymentem wraca rownież do polskich smaków znanych z dzieciństwa. Gotowanie i wypieki sprawiają jej ogromną przyjemność. Dzięki jej zdolnościom organizacyjnych każdy ruch w kuchni jest zawsze przemyślany, dzięki czemu przygotowanie dań trwa chwilę.