Badania wykazały, że około 25 roku życia wytwarzanie kwasu hialuronowego ulega zmniejszeniu, a to odbija się na możliwościach regeneracji stawów. Ludzie w tym wieku często nie zdają sobie sprawy ze zmian, które zachodzą w ich organizmie i kierowani ambicją bądź innymi pobudkami przeciążają się ponad miarę.
Czasami prowadzi to do zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawów, na które narażona jest pokaźna grupa osób po 50 (czy nawet 40) roku życia, która dbając o swoje zdrowie (regularna aktywność fizyczna) zaniedbała tą jego sferę.
Największą pułapką jest fakt, że skutki nie są odczuwane natychmiast, więc trudno od razu tak po prostu powiązać przyczyny i skutku.
Pierwsze dolegliwości bólowe możemy odczuwać dużo wcześniej – już w wieku dwudziestu kilku lat. Jest to sygnał alarmowy, który organizm sam sobie wysyła. Nie warto go nigdy ignorować. W przypadku profesjonalnych sportowców wzmożona czujność jest wręcz niezbędna, jeśli nie chcą oni, by ich ciało uległo przedwczesnemu starzeniu w wyniku ogromnych obciążeń.
Zadbajmy, by w naszym jadłospisie regularnie znajdowały się produkty bogate w białko i wapń. To już pierwszy, ważny krok w codziennej profilaktyce.
Od czego zależy stan naszych stawów?
Regularne uprawianie sportu wiąże się z wieloma korzyściami. Wydaje się jednak, że nie bez podstaw zdarza nam się słyszeć: co za dużo, to nie zdrowo. Przekonały się o tym różne osoby. Również te, które miały do czynienia z aktywnością fizyczną. Dlatego też chciałam zwrócić uwagę na to, że gdy interesuje nas systematyczne nabywanie umiejętności w jakiejś dziedzinie sportu, powinniśmy pogłębić swoją wiedzę również na temat pielęgnacji i ochrony stawów.
Jak twierdzą lekarze regularna aktywność wpływa na dobrą kondycję stawów. Ruch inicjuje zmiany ciśnienia płynu stawowego, jego przemieszczanie się w obrębie struktury i w konsekwencji odżywienie. Jakość stawu zależy w dużej mierze od stanu chrząstki stawowej, która pokrywa powierzchnie stykających się kości, ułatwia poślizg i zapobiega ich ścieraniu.
Lato – doskonały czas na aktywność bez wymówek!
Lato to ta pora w roku kiedy jest nam przyjemnie, doceniamy każdy promień słońca i dlatego też nie mamy wymówek żeby się nie ruszać. Szczególnie latem ekspozycja skóry na światło słoneczne pozwala najskuteczniej dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości witaminy D.
Witamina D, która powstaje pod wpływem promieni słonecznych utrzymuje się w organizmie dwukrotnie dłużej niż witamina D uzyskana z pokarmów. Pamiętajmy mimo wszystko, że leżenie na działce, plaży albo nad jeziorem jest relaksujące, ale trochę ruchu na pewno nie zaszkodzi.
Jaka aktywność jest najlepsza dla stawów?
Aktywność na świeżym powietrzu nie tylko odpowiednio dotlenia cały organizm, ale również działa zbawiennie dla stawów.
Wskazany szczególnie dla stawów kolanowych jest rower, długie spacery, dla tych którzy lubią wędrować no i oczywiście pływanie, które wpływa na odciążenie kręgosłupa, to tylko niektóre z przyjemności jakie można sobie sprawić letnią porą.
Nieprzeceniona witamina D
Poziom witaminy D we krwi jest zazwyczaj niższy na przełomie stycznia i lutego, gdy w organizmie maleją jej zapasy zgromadzone latem dzięki ekspozycji na światło słoneczne.
Stany zapalne występują w wielu różnych chorobach i mogą być zarówno objawem chorób innych narządów, jak i ich przyczyną. W stanach zapalnych mogą być pomocne różnego rodzaju suplementy, ale w leczeniu często pomija się witaminę D, która jest jednak pomocna w profilaktyce oraz ograniczeniu rozwoju i objawów zapaleń. Wykazano, że odpowiedni poziom witaminy D jest niezbędny do hamowania aktywności prozapalnej organizmu.
Artretyzm należy do najczęstszych stanów zapalnych wpływających na stawy. Badania przeprowadzone w Irlandii wykazały, że wśród pacjentów dotkniętych reumatyzmem niski poziom witaminy D stwierdzono u 70%, a poważny niedobór u 26%.
Choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego charakteryzuje się rozkładem i utratą chrząstki, co może wpływać na różne części ciała. U osób z niskim poziomem witaminy D obserwuje się zmniejszenie objętości chrząstki oraz większe zwężenie przyśrodkowej przestrzeni stawu piszczelowo-strzałkowego.
Zdaniem badaczy zwiększenie stężenia witaminy D może ograniczyć utratę chrząstki o 1,5% rocznie.
Dieta, aktywność i co jeszcze?
Dbasz o zdrową i zbilansowaną dietę, jesteś aktywna, ale wciąż czujesz że to mało? Warto zwrócić uwagę na wartościową suplementację.
Co znaczy zatem wartościowa suplementacja w morzu dostępnych produktów? Niemieccy naukowcy opracowali rewolucyjną metodę dostarczenia do wszystkich stawów składników które są niezbędne dla zachowania ich prawidłowych funkcji, czyli kwas hialuronowy i chondroitynę. Niby nic nowego, a jednak… niemiecka firma Gramme Revit nie wymyśliła cudu, a jedynie sposób w jaki dostarczyć potrzebne składniki w miejsca gdzie występują ich niedobory. Do tej pory nie udało się to nikomu, a rynek pęka od różnego rodzaju specyfików.
Działanie preparatu na stawy zostało potwierdzone badaniami, udowodniono m.in., że preparat jest bezpieczny i nie obciąża układu trawiennego, a co najważniejsze – faktycznie dociera do wszystkich stawów. W czym jest jeszcze inny? Wystarczy stosować go raz w roku przez okres min. 30 dni, efekt kuracji utrzymuje się do roku czasu. Można z powodzeniem pożegnać wszelkie nieudane próby przywrócenia sprawności aparatu ruchu, Hyalutidin HC Aktiv – bo taka jest nazwa tego preparatu, rozwiąże najbardziej nieprzyjemne problemy stawów. Nowe życie dla stawów jest w zasięgu ręki.
Więcej dowiesz się na : zdrowestawy.net
Artykuł powstał we współpracy z zdrowestawy.net