Selfie, to określenie zdjęć, często w towarzystwie innych osób, samodzielnie „z ręki”. Robi się je, trzymając smartfon lub aparat z odległości wyprostowanego ramienia, a następnie wrzuca na różne portale społecznościowe. Aby zdjęcia były bardziej ciekawe, intrygujące, internauci robią je na wiele sposobów – robiąc specyficzne miny, układając usta w tzw „dzióbek”, przyjmując pozy, oraz robiąc zdjęcia na tle różnych budynków lub podczas różnych okoliczności.
Selfie nie jest domeną jednej grupy wiekowej, robią je młodsi internauci jak i ludzie stateczni. Niektórzy traktują to jak jedną z form autopromocji. Wydaje się być to niewinną zabawą, jednak niekiedy granice pomiędzy zwykłym zdjęciem z ręki, a fotkami, których zamieszczenie w internecie może mieć niepożądane konsekwencje, zacierają się niebezpiecznie. Najczęściej młodzi ludzie czerpią wzorce od swoich idoli, aktorów czy też piosenkarzy, którzy pozwalają sobie na odważniejsze zdjęcia. Powstały nawet specjalne poradniki, jak wykonać selfie idealne.
Nie wszystkie selfie są złe, dla przykładu, zdjęcie zrobione podczas wyjątkowej uroczystości czy koncertu, staje się szybkim uwiecznieniem w jednej chwili naszych wspomnień. Co ważne, z portali społecznościowych, mimo wymogów regulaminowych dotyczących wieku użytkowników, korzystają często dzieci poniżej 13 roku życia, które mogą nie zdawać sobie sprawy z zagrożeń, jakie wynikną z pochopnego zamieszczania zdjęć w sieci.
Selfie mogą uzależniać i niszczyć samoocenę
Każdy, kto robi selfie, najczęściej powtarza ujęcie tyle razy, aż uzna, że zdjęcie wyszło perfekcyjnie. Wtedy z marszu wrzuca je na portale społecznościowe. Następnie wystarczy poczekać, ilu znajomych naciśnie „lubię to”, by wyrazić aprobatę dla zdjęcia. Pochlebne komentarze są również mile widziane, choć mogą zdarzyć się i złośliwe, pełne jadu opinie, które mogą krzywdzić i wpędzać w kompleksy. Dla wielu młodych ludzi, brak satysfakcjonującego zainteresowania zdjęciami, jest równoznaczne z klęską. Traktują to jako przejaw braku akceptacji i sympatii ze strony rówieśników. Starają się wtedy na różne sposoby osiągnąć zamierzony cel – odchudzając się, sięgając po bardziej wyzywający makijaż czy kontrowersyjny wygląd, lecząc w ten sposób kompleksy.
Niestety, popularność w świecie wirtualnym, nie zawsze przekłada się na kontakty ze znajomymi w świecie realnym. Tym bardziej, że młodzież kreując swój wizerunek, koloryzując życie jakie prowadzą, obawiają się konfrontacji tego, co pokazują znajomym poprzez internet, z rzeczywistością. Porównywanie się do innych osób, które również mogą koloryzować pokazywane w internecie życie, może powodować negatywne emocje. Atakujące z każdej strony, wyidealizowane zdjęcia znajomych, mogą podkopywać poczucie własnej wartości. To działa również w drugą stronę, gdy dziecko uwierzy, że dzięki temu co pokazuje na zdjęciach i jak na nich wygląda, sprawia że czuje się podbudowane gdy ktoś polubi jego zdjęcie, co może budować w nieprawidłowy sposób poczucie nie tylko własnej wartości, ale i sposób postrzegania i wartościowania siebie i innych.
Można się przez nie wystawić na pośmiewisko
Młodzi ludzie, tak chętnie robiący sobie fotki, zazwyczaj uwagę skupiają na własnym wyglądzie, nie przejmując się otoczeniem – a to co znajduje się w tle fotki, może przynieść sporo wstydu. Bałagan, brudne, porozrzucane skarpetki, czy bielizna, którą nikt nie pochwaliłby się celowo. A jednak selfie pojawiają się tak ekstremalnych miejscach, o których nikt wcześniej nie pomyślałby, że tak można zrobić zdjęcie – w toalecie, przy trumnie zmarłej osoby, na krawędzi skały. Zdjęcie wykonane z zaskoczenia, gdy tylko osoba robiąca zdjęcie jest do tego przygotowana, może spowodować krytyczne lub złośliwe komentarze pod adresem bohaterów drugiego planu. Uchwycona głupia mina, czy mocno odsłonięty dekolt, może stać się przyczyną dokuczania pechowej osobie, która znalazła się w kadrze aparatu.
Selfie a sexting
Młode, nieświadome potencjalnych zagrożeń dziewczyny, chcąc sprawić przyjemność partnerowi, przesyłają mu w prywatnych wiadomościach selfie bez kompletnego ubrania, bądź w erotycznych pozach. Na pierwszy rzut oka, to prywatna sprawa dwojga osób, jednak konsekwencje tego, często ponosi osoba wysyłająca takie zdjęcie. Bywa, że roznegliżowane zdjęcia, przesyłane są dalej do wspólnych znajomych, bądź zamieszane na różnych portalach, także tych o treści erotycznej, bez zgody kobiety. Zdarza się, że ofiara nie ma o tym pojęcia, dopiero złośliwe docinki i niewybredne żarty, uświadamiają jej, że coś niedobrego się dzieje. Niestety, to, co raz pojawiło się w internecie, może nigdy z niego nie zniknąć. A im więcej osób wykaże zainteresowanie danym zdjęciem, tym dłuższy będzie jego żywot w wirtualnej przestrzeni.
Selfie mogą stać się również wskazówkami dla przestępców
Zamiłowanie do wrzucania dużej liczby zdjęć robionych każdego dnia, może stać się doskonałą wskazówką dla przestępców. Robiąc zdjęcia w charakterystycznym miejscu, otoczeniu, ubraniu, fryzurze, często z tymi samymi ludźmi, podajemy wskazówki gdzie i kiedy można nas spotkać. Również chwalenie się dziecka posiadanymi przedmiotami, czy prezentami, może zachęcić nieuczciwą osobę do przestępczego działania.
Dla rodzica ważne jest, by uchronić dziecko przed zagrożeniami, jakie płyną nie tylko z chęci robienia selfie, ale codziennego funkcjonowania w świecie wirtualnym. Należy od początku pokazywać dziecku alternatywę dla wirtualnego życia, edukować je na temat zagrożeń i zanim popełni błąd, który może negatywnie odbić się na jego psychice. Warto pokazać dziecku, że życie również poza siecią jest równie ważne. Tu nikogo nie trzeba udawać w obawie przed oceną innych. A świat wirtualny, niesie ze sobą zarówno możliwości jak i zagrożenia, których młody internauta powinien być świadomy.
Jeśli chcesz aby Twoje dziecko w sieci było bezpieczne, wejdź na stronę kursu internetowego Bezpiecznie Tu i Tam , sprawdź swoją wiedzę, skorzystaj z porad przygotowanych dla rodziców i opiekunów przez Fundację Orange na specjalnej platformie e-learningowej.