Chleb uznawany jest za podstawowy produkt spożywczy. Znajdziemy go niemalże w każdym polskim domu. Chrupiąca skórka przywołuje wspomnienia dzieciństwa. Jednak coraz więcej osób decyduje się wyeliminować chleb z codziennego menu twierdząc, że wcale nie jest on zdrowy, tak jak mogłoby się wydawać. Czy to aby na pewno prawda? Sprawdź, co stanie się z twoim ciałem, jeśli i ty przestaniesz go jeść.
Możesz schudnąć
Biały chleb, bułki czy rogale są produktem mącznym. Po pieczywo sięgamy zazwyczaj wtedy, gdy chcemy przygotować szybki, sycący i niewymagający dużego wysiłku posiłek. Częste spożywanie chleba przyczynia się do wzrostu wagi i odkładania się dodatkowych centymetrów tu i ówdzie. Wyeliminowanie białego chleba pomoże pozbyć się kilku dodatkowych kilogramów.
Możesz poczuć się bardziej ospale
Węglowodany są podstawowym źródłem energii dla organizmu. Jeśli wyeliminujemy je z codziennego menu, stracimy cenne paliwo dające siłę do działania. Zawarte w chlebie węglowodany dostarczają organizmowi energię dzięki rozkładowi cukrów. Podczas wzrostu poziomu cukru, uwalniana jest insulina. Pogorszone samopoczucie, osłabienie, zawroty głowy czy objawy przypominające przeziębienie są jednym ze skutków rezygnacji spożywania węglowodanów.
Zobacz również: Przepis na chleb – na zakwasie i na drożdżach. Pyszne i zdrowe domowe pieczywo
Możesz mieć wahania nastroju
Podczas trawienia węglowodanów następuje wzrost produkcji tryptofanu (aminokwasu). Tryptofan jest prekursorem serotoniny – hormonu szczęścia. Jeśli z codziennego menu całkowicie wyeliminujemy węglowodany, hormon szczęścia będzie wydzielany w zdecydowanie mniejszych ilościach, co doprowadzi do pogorszenia nastroju, smutku i przygnębienia.
Może wystąpić niedobór witaminy C
Dieta nisko węglowodanowa może przyczynić się do problemów z przyswajaniem witaminy C, co z kolei może doprowadzić do wielu nieprzyjemnych dolegliwości. Witamina C jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu – wspomaga odporność, wspiera walkę z wolnymi rodnikami czy posiada działanie krwiotwórcze. Wyeliminowanie pieczywa może doprowadzić do niedoborów witaminy C w organizmie. Witaminę C można oczywiście suplementować, ale nic nie zastąpi diety bogatej w węglowodany.
Mogą pojawić się problemy z tarczycą
Wyeliminowanie z diety pieczywa, a co za tym idzie węglowodanów, może doprowadzić do problemów z tarczycą. Zwiększone wypadanie włosów czy ciągłe zmęczenie mogą wynikać właśnie z niewystarczającej ilości węglowodanów.
Zobacz również: Choroba Gravesa-Basedowa. Gdy tarczyca pracuje zbyt intensywnie
Mogą pojawić się problemy z trawieniem
Chleb, w szczególności pełnoziarnisty, jest cennym źródłem błonnika, który wspomaga pracę układu trawiennego. Wyeliminowanie pieczywa i niedostarczenie organizmowi innego źródła błonnika, może doprowadzić do nieprawidłowego funkcjonowania układu trawiennego – zaparć czy bólu brzucha.
Eliminując z codziennego menu daną grupę produktów, koniecznie trzeba ją czymś zastąpić. Chleb jest źródłem węglowodanów, dlatego jeśli decydujemy się go całkowicie wyeliminować, powinniśmy zastąpić go kaszą czy płatkami owsianymi. Jednak zanim zrezygnujemy ze spożywania węglowodanów, warto dowiedzieć się, jaką rolę pełnią w naszym organizmie. Być może okaże się, że kromka chleba z masłem, serem i pomidorem ma korzystny wpływ na pracę organizmu i samopoczucie w ciągu dnia.