Kiedy się pobieraliśmy, czułem się szczęściarzem. Nie zakładałem, że kiedykolwiek się rozstaniemy, nie wyobrażałem sobie, że mógłbym ją zdradzić. Moją żoną została silna i niezależna kobieta. Kobieta, która kochała życie i nie bała się podejmować decyzji. W miarę upływu czasu, poznawałem ją z innej strony i okazywało się, że jest inna niż myślałem. Przyszedł w końcu moment, gdy uświadomiłem sobie, że ten związek pochłania mnie, moją wolność, moje pieniądze i moje zdrowie psychiczne. Dosłownie. To była tylko kwestia czasu, kiedy zakochałem się w jednej z moich znajomych z pracy.
Nie usprawiedliwiam się. Uważam, że nie potrzebuję się usprawiedliwiać. Nie jestem idealny. Ale kiedy myślałem dzisiaj o tym, dlaczego właściwie zdradzam moją żonę, ciągle znajdowałem nowy powód. Znalazłem ich 30, a potem przestałem liczyć.
- Podejmuje sama wszystkie decyzje. Nie raz wydała ogromną sumę na kosmetyki, zamiast kupić artykuły spożywcze, więc zdarzało się, że wieczorem w domu nie było co jeść.
- Nigdy nie gotuje ani nie sprząta; od czasu do czasu robi obiad lub pranie.
- Zawsze zajmuje więcej miejsca w łóżku.
- Kiedyś podsłuchałem, jak dyskutuje o naszym życiu prywatnym z jednym ze swoich przyjaciół.
- Ona jest tą zupełnie inną osobą, kiedy jest ze swoją rodziną. Wówczas czuję się tak, jakbym nie istniał.
- Nosi najseksowniejsze stroje, kiedy wychodzi z przyjaciółmi, ale nie czuję już, żeby zależało jej na dobrym wyglądzie, gdy ja jestem obok.
- Częściej spotyka się z innymi facetami niż chce wyjść gdzieś ze mną. Kiedy zwracam jej na to uwagę, wyzywa mnie od zazdrosnych psycholi.
- Ona dosłownie nigdy nie pozwala mi spędzać czasu z żadnym z jej przyjaciół, jakby się mnie wstydziła lub miała coś do ukrycia.
- Nigdy nie mówi o tym, jak się czuje; życie z nią jest jak życie z robotem, wszystko idzie świetnie, gdy jesz z nią kolację lub robisz zakupy, ale nie ma między nami emocjonalnej bliskości.
- Raz postanowiła wyjechać z domu na cały miesiąc, nie uprzedzając mnie o tym. Nie powstrzymałbym jej ani niczego, ale mam prawo wiedzieć, że (i gdzie) moja żona będzie z dala ode mnie przez całe cztery tygodnie.
- Zawsze pojawia się problem, kiedy biorę do ręki jej telefon. Nie wolno mi go nawet dotknąć, żeby go przenieść.
- Zaledwie kilka dni przed tym, jak zacząłem ją zdradzać, zrobiła mi awanturę z krzykami przed wszystkimi moimi przyjaciółmi. Nie czułem się upokorzony, czułam się opuszczony.
- Dosłownie „rządzi” naszymi wieczorami przed telewizorem. Jeszcze się nie zdarzyło, żebym mógł obejrzeć to, co chcę lub co było dla mnie ważne. Ona nigdy nie odda pilota.
- Zawsze stawia swoje potrzeby przed moimi.
- Nigdy nie zauważa ani nie docenia, kiedy robię dla niej coś specjalnego.
- W tym roku zapomniała o moich urodzinach. Ale urządziłaby mi piekło, gdyby to ja zapomniał o jej urodzinach.
- Obraża się o drobiazgi.
- Kiedyś wysadziła mnie z samochodu na środku drogi z powodu kłótni o malowanie ścian. Musiałem wracać do domu na piechotę.
- Ilekroć wychodzi ze swoimi przyjaciółmi, nie odbiera przez całą noc. Wcześniej się martwiłem, teraz jestem do tego przyzwyczajony.
- Powiedziała mi rok temu, że nie chce mieć dzieci, ale kiedy pytałam ją o to przed ślubem mówiła zupełnie coś innego.
- Często niszczy moje rzeczy w napadzie złości podczas naszych kłótni.
- Jedynym momentem, w którym naprawdę jest miła, to moment, kiedy chce fizycznego zbliżenia. Gdy tylko to się skończy, jest zupełnie inną osobą.
- Nigdy mnie nie obejmuje ani nie okazuje uczucia.
- Czuję się odrzucony i nieważny.
- Odsunęła od nas większość moich przyjaciół, ponieważ uważa, że nie są odpowiedni
- Czasami mnie popycha lub drapie w ramię, kiedy jej nie słucham.
- Ma podwójne standardy; zasady, które dotyczą mnie, nie dotyczą jej.
- Często próbuje umniejszyć moją wartość, sugerując, że zarabia o wiele więcej pieniędzy niż ja, nawet jeśli to ja wydaję więcej na nasz dom niż ona.
- Próbowała mnie uderzyć, wiele razy.
- Nie jestem z nią szczęśliwy.