Kiedy wychodzimy za mąż, jesteśmy przekonane, że nasze małżeństwo będzie inne niż wszystkie. Tyle się słyszy o tym, jak ludzie zmieniają się w wieloletnich związkach. Jak wkrada się rutyna, jak szybko stajemy się zrzędliwe, a faceci znudzeni. Wierzymy, że z nami będzie inaczej, że nie wpadniemy w te utarte schematy. A potem? Nagle się orientujemy, że stanowimy jedną z tych typowych par, które z trudem wytrzymują pod jednym dachem. Mamy dużo do zarzucenia facetom. Uważamy, że kiedy już zdobędą kobietę, przestają się starać. Przychodzą do domu jak do hotelu i liczą, że będzie posprzątane i ugotowane. Rozrzucają te swoje brudne ubrania i zostawiają skarpetki przy łóżku. Nie pomagają w opiece nad dziećmi lub wprowadzają własne, rodzicielskie standardy, które są dalekie od naszych. Jesteśmy w stanie wskazać wiele niedociągnięć naszych mężów i partnerów, tymczasem kompletnie nie zauważamy tego, ile błędów same popełniamy. Błędów, które powodują, że ci nasi ukochani mężowie mają nas serdecznie dosyć. Cóż, te wszystkie dowcipy nie wzięły się z kosmosu.
Problem w tym, że potrzeba wiele odwagi, by przyznać się do swoich własnych błędów. Niewiele z nas potrafi na chłodno przeanalizować swoje zachowanie i wyciągnąć wnioski. Susannah B. Lewis, blogerka publikująca na portalu Your Tango, opisała kilka błędów, które sama popełniła w swoim kilkunastoletnim związku. Czytając o nich, trudno nie dostać rumieńców – możemy sobie podać ręce. Większość z nas mogłaby podpisać się pod jej słowami.
Traktujemy męża jak kolejne dziecko
Kobiety bardzo szybko wchodzą w rolę opiekunki. Szczególnie, gdy mają dzieci. Wówczas stają się opiekunkami dla wszystkich innych wokół. Z łatwością przychodzi nam patrzenie z wyższością na swojego partnera i traktowanie go jak dziecka. Upominamy, gdy nakruszy, krzyczymy, by sprzątał naczynia ze stołu, nalegamy, by ciepło się ubierał i przypominamy o myciu rąk po przyjściu do domu. Poza tym podtykamy pod nos talerz z obiadem, wydzielamy leki w trakcie choroby i prasujemy stosy męskich koszul. Zapominamy, że nasz mąż jest facetem. Że jest PARTNEREM. Mężczyzną. Zbyt często okazujemy brak szacunku i patrzymy na niego z góry.