Drogi P., T. czy K.! Tak bardzo chcesz być ważny w życiu twojej córki. Chociaż przez chwilę marzyłeś o synu, świat zawirował, gdy pojawiła się ona… Było bajkowo. A potem?… Entuzjazm odpłynął razem z zawartością coraz większych pieluch. Teraz częściej wolisz stać z boku i nie wchodzić zbytnio w ten „dziewczyński” świat. Szkoda. Chcąc nie chcąc jesteś odpowiedzialny za to, jaką kobietą stanie się kiedyś twoja mała dziewczynka. Może przeraża cię taka odpowiedzialność? Gdybyś jednak zechciał mnie wysłuchać, mam dla ciebie kilka cennych rad.
1. Szanuj mamę twojej córki, szanuj inne kobiety
Wiem, bywa ciężko. Być może twój związek już się skończył, nie ma już między wami dobrych emocji. Ale ta relacja, prócz tego, o czym nie chcesz pamiętać, przyniosła ci największe szczęście: dziecko. Córkę, która obserwuje i od małego uczy się od was tego, jak wygląda rodzina, lub to, co z niej pozostało. To wy jesteście jej nauczycielami miłości i partnerstwa. Lub braku miłości i braku partnerstwa. Zastanów się, jakiego życia chcesz dla niej: pełnego nienawiści i wzajemnych oskarżeń, czy tego opartego na próbie budowania i naprawiania, na szacunku do kogoś z kim choć przez chwilę tworzyło się rodzinę?
2. Bądź częścią jej świata
Nie uciekaj, nie bój się jej etapów „różowego”, zabaw w księżniczki i marzeń o pomalowanych paznokietkach. Dzieciństwo twojej córki minie szybciej niż myślisz. Jeśli cię w nim zabraknie nigdy nie zrozumiesz dorosłej kobiety, którą niebawem się stanie. Nie bój się być jej super bohaterem, kompanem w wyścigach i pocieszycielem w chwilach smutku. Czy wiesz jak ma na imię jej ukochana przytulanka?
3. Naucz ją, że nikt nie ma prawa jej obrażać tylko dlatego, że urodziła się kobietą
Nie powtarzaj szowinistycznych, poniżających żartów i nie komentuj na ulicy, że ten obok „prowadzi jak baba”. Kiedy płacze nie mów, że to „typowe i takie dziewczyńskie”. Zaszczepisz w niej przekonanie o tym, że być kobietą oznacza tyle, co być słabszym, gorszym, kimś, kto sobie nie radzi. Pięknym tłem, na którym ma błyszczeć mężczyzna. Nigdy też nie pozwól na to, by umniejszała swoje sukcesy lub czuła, że nie powinna rywalizować z mężczyznami.
4. Powtarzaj, że jesteś dumny z jej osiągnięć, zachęcaj i wspieraj w zdobywaniu wiedzy
Tłumacz, jak ważna jest nauka i podsuwaj jej pomysły, jak może rozwijać swoje umiejętności. Pomóż jej w poszukiwaniu tego, co przynosi jej satysfakcję, w odkrywaniu talentów i hobby. Zrób wszystko, by jako dorosła kobieta nigdy nie musiała być zależna finansowo.
5. Nie zawiedź jej zaufania
Mieszkacie osobno? Nie obiecuj spotkań w każdy weekend, jeśli wiesz, temu nie podołasz. Ona czeka. Wasza rodzina jest pełna? Dotrzymuj słowa. Ona pamięta. O kinie, o którym rozmawialiście w zeszłym miesiącu, o wspólnym wyjściu na rower, o tym, że miałeś przyjść i poczytać jej do snu. Na razie jeszcze czeka cierpliwie, ale wkrótce nauczy się, że nie może na ciebie liczyć. Tego właśnie chcesz?
6. Rozmawiaj z nią o jej uczuciach i emocjach
Jeśli jest zła lub smutna, dociekaj przyczyny tej złości lub smutku. Dziel z nią radość z tego, że zbudowała fantastyczna budowlę z LEGO. Jeśli czujesz, że się boi, zapytaj co jest przyczyną lęku. Powiedz jej, że ma prawo do różnych emocji i pokaż jej, jak sobie z nimi radzić.
7. Daj jej poczucie akceptacji i bezpieczeństwa
Nawet jeśli nie akceptujesz jej wyborów dotyczących przyjaciół, czy chłopaka. Niech czuje, że będziesz dla niej zawsze, że wolno jej popełniać błędy i uczyć się na nich, bo niezależnie od tego, co się stanie, ma w tobie oparcie, stały element jej życia. Chcesz odejść od jej matki bez walki o ten związek? Nie łudź się, że zrozumie. By czuła się bezpieczna, musi wiedzieć, że dałeś z siebie wszystko.
8. Nie ucz jej, że płeć jest wartością, czy atutem
Ucz, że wartością jest człowiek, jego umiejętności, zalety i nawet niedoskonałości. Jego spojrzenie na świat, które nie zawsze rozumiesz, ale szanujesz. Tylko w ten sposób wychowasz ją na tolerancyjną i otwartą na świat i innych ludzi kobietę. Nie komplementuj przesadnie jej urody, ona nie jest jej zasługą. Ale spraw, by poczucie wartości, które ma w sobie powodowało, że czuje się piękna.
9. Kochaj ją bezwarunkowo
Nie każ jej zasługiwać na swoją miłość i nie zabieraj jej tej miłości nawet na chwilę, by oddać „pod warunkiem”: lepszego zachowania, lepszych ocen, większej odwagi… Nie obrażaj się na nią za błędy, które popełnia. Chyba nie chcesz, by swe dorosłe życie związała z kimś, kto każe jej żebrać o miłość?…
Myślisz, że to zbyt trudne, skomplikowane? Pomyśl o mnie, jestem kobietą, też mam córkę. Moje wyzwania są podobne. Lubię je sobie uświadamiać, lubię wiedzieć, jak wiele ode mnie zależy. Wierzę, że sobie poradzisz. Skoro już tu jesteś, to jesteś gotów by zrobić dla niej o wiele więcej:)