Go to content

Trzy główne powody, dla których mężczyzna traci zainteresowanie kobietą (i jak je odzyskać)

fot. fizkes/iStock

To uczucie, gdy jesteście tak blisko, że godziny po prostu umykają, może być niesamowite. Tym bardziej druzgocąca jest sytuacja, w której mężczyzna odsuwa się, oddala się i, mówiąc wprost, traci zainteresowanie — niezależnie od tego, czy dzieje się to z czasem, czy pozornie z dnia na dzień. Często, jeśli wiesz, co powoduje, że mężczyzna się odsuwa, możesz naprawić swój związek, zanim będzie za późno.

1. Oddala się, bo uważa, że ​​nie może cię zadowolić

Często mężczyzna traci zainteresowanie, gdy kobieta, którą kocha, za bardzo narzeka, zwłaszcza na niego. Wiele kobiet skarży się na próby porozumiewania się lub nawiązania kontaktu. Czasami narzekają, próbując uzyskać poczucie kontroli.  Jednak dla mężczyzny tego rodzaju narzekanie jawi się jako jego osobista niemożność zadowolenia cię. Może wręcz myśleć, że cię unieszczęśliwia. A jeśli nic, co robi, nie jest dla ciebie wystarczająco dobre, to dlaczego miałby dalej próbować? Mężczyźni tracą zainteresowanie, gdy czują się pokonani i uwięzieni w sytuacji bez wyjścia.

Sposobem na naprawienie tego jest przejście od narzekania na skupienie się na tym, czego chcesz. Nie ma absolutnie nic złego w mówieniu prawdy i wyrażaniu swoich obaw. Jednak większość kobiet robi to w sposób, który koncentruje się na problemie, a nie na tym, czego faktycznie chcą. To jest różnica między zimnym, a odpychającym: „Nie dotykaj mnie w ten sposób!” vs. ciepłe i zachęcające: „Chcę tylko, żebyś mnie przytulił, abym mogła poczuć Twoje ciepło”. Jest to różnica między powiedzeniem mężczyźnie, że w ogóle go nie chcesz, a zaproszeniem go do spędzenia z tobą ciepłego i intymnego wieczoru.

„Czego pragną mężczyźni? Seksu, szybkich samochodów, świętego spokoju, kasy? Nie! To jest halucynacja”

2. Nie czuje się bezpiecznie, aby być sobą przy tobie

Kolejnym powodem, dla którego mężczyzna traci zainteresowanie, jest to, że po prostu nie czuje się bezpiecznie, otwierając się przed tobą. Jest to często spowodowane wysokimi oczekiwaniami, osądzającym zachowaniem lub innymi próbami zmuszenia go do określonego sposobu działania, który jest czymś innym niż to, kim jest z natury. Kiedy przyjmiesz taką postawę, interakcja z tobą będzie tak zachęcająca, jak chodzenie boso po rozbitym szkle. Prawdopodobnie nie jest to coś, do czego wielu, poza prawdziwie masochistycznymi, zgłosiłoby się na ochotnika.

Rozwiązaniem jest tutaj radykalna akceptacja. Kiedy nie akceptujesz go emocjonalnie takim, jakim jest, a zamiast tego chcesz, aby był kimś, kim nie jest (lub myśli, że chcesz, aby był kimś, kim nie jest), wycofa się ze strachu przed byciem osądzonym lub zawiedzeniem cię. Akceptacja emocjonalna oznacza bycie „na tak” dla niego bez względu na to, kim jest (o ile nie jest w żaden sposób agresywny).  To oczywiście nie oznacza, że ​​jesteś po prostu wycieraczką. Możesz chcieć czegoś w życiu, ale dopóki nie będziesz „tak” dla tego, co jest w tej chwili przed tobą, wszystko to będzie pochodzić z miejsca oporu i bycia „nie” rzeczywistości.

„Atrakcyjna”, czyli jaka? Wcale nie musisz mieć nóg do nieba i zgrabnej pupy

3. W jego życiu dzieją się inne rzeczy

Innym powodem, dla którego mężczyźni tracą zainteresowanie, jest to, że po prostu mają inne priorytety w swoim życiu, o które należy zadbać. Terminy w pracy, dramaty rodzinne i zeznania podatkowe często należą do tej kategorii. Sposób, w jaki pracują mężczyźni, polega na tym, że ich uwaga kieruje się na to, co jest „najwyższym priorytetem” w jego życiu. I naprawdę, nie zawsze będziesz na szczycie tej listy.  Kiedy on przechodzi przez trudny okres, jego uwaga będzie naturalnie skierowana na najpilniejszą rzecz, z którą musi się zmierzyć.

Stawianie go pod ścianą po prostu sprawi, że poczuje się, jakby musiał wybrać między opieką nad chorym rodzicem (jako przykład), a tobą. I nawet jeśli „wygrasz”, nadal będzie miał do ciebie pretensje na dłuższą metę za postawienie go w takiej sytuacji. Zamiast tego w tego rodzaju sytuacjach najlepszym podejściem jest po prostu wspieranie, a nie konkurowanie o jego uwagę. Wspieranie go w trudnych chwilach pokaże mu, że jesteś po jego stronie. Dodatkowo, kiedy odzyska kontrolę nad swoimi sprawami, przypomni sobie, kto go wspierał, i będzie znacznie bardziej prawdopodobne, że pogłębi swoje zaangażowanie i relację z tobą.

„Jak to jest, że nasz związek wciąż trwa?” 11 (popartych przez psychologię) wymiarów niekończącej się miłości