Go to content

Silnej kobiecie się nie wybacza, nie pyta się jej czy jest zmęczona, czy cierpi…

Jesteś silna? Jak sobie z tym radzisz? Jak sobie radzisz ze stereotypem „mocnej” kobiety, która nie prosi o pomoc, nie potrzebuje empatii ani wsparcia?

Kiedy inni uważają cię za silną kobietę, myślą, że nie potrzebujesz niczego ani nikogo, że możesz znieść wszystko i przezwyciężyć cokolwiek złego się stanie. Że nie dbasz o to, czy ktoś cię słucha, czy chce się tobą opiekować, rozpieszczać cię.

Kiedy inni widzą cię jako silną kobietę, oczekują, że będziesz wspólnie z nimi niosła ich ciężar. Mówię do ciebie, ale myślą, że sama potrzebujesz być wysłuchana.

Silnej kobiety nie pyta się, czy jest zmęczona, czy cierpi lub właśnie „upada”, czy nosi w sobie lęk lub strach. Najważniejsze z ich punktu widzenia, że gdzieś tam zawsze jest dla innych: jak latarnia morska we mgle lub skała na środku morza.

Silnej kobiecie niczego się nie wybacza. Jeśli straci kontrolę, mówi się, że jest słaba. Jeśli straci panowanie nad sobą, staje się w oczach innych histeryczna.

Kiedy silna kobieta znika na chwilę, inni natychmiast to zauważą, ale gdy po prostu jest obok, jej obecność dla nikogo niczym niezwykłym. Wysiłek, który jest potrzebny każdego dnia, aby być taką kobietą, nie ma znaczenia dla nikogo.

Czcijcie, umiejcie je rozpoznać, szanujcie i dziękujcie silnym kobietom za ich obecność w waszym życiu, ponieważ one także potrzebują być kochane, doceniane oraz pragną czasem po prostu odpocząć.


Na podstawie: Catherine House – Support for Women Experiencing Homelessness