Go to content

5 powodów, przez które grzeczne dziewczynki nie mogą oprzeć się złym chłopcom

Fot. iStock / jacoblund

Wszyscy ją przed nim ostrzegali. I przed pięcioma poprzednimi amantami również. Więc dlaczego A. znów płacze nad kubłem lodów, zawodząc smętnie” „Dlaczego jestem taka głupia, jak on mógł… Nigdy nie poznam dobrego faceta…”?

Jeśli nie możesz odnieść się do tego, co głęboko jest w tobie ukryte, trudno uwierzyć, ze w ogóle istnieje. Czy jesteś magnesem, który przyciąga każdego dupka w okolicy? Możliwe, ale serce tego przyciągania jest ukryte w twojej głowie. Nieświadomie wybierasz ludźmi, którzy źle cię traktują.

Musimy to naprawić – ty musisz. Jeśli oczywiście chcesz rzucić łamiących ci serce Bad Boyów i dać szansę prawdziwej, dobrej miłości.

Choć we wzorcu relacji kobiety i mężczyzny, doszukiwalibyśmy się chętnie śladów relacji ojciec – córka, tym razem sprawa nie jest taka prosta… Według psychoterapeutów, główną przyczyną przyciągania Panów Niewłaściwych jest głęboko zakorzeniona rola „grzecznej dziewczynki” i co często idzie z nią w parze – narcystyczna lub toksyczna matka.

Oto, co przyciąga grzeczną dziewczynkę w pole magnetyczne złych chłopców (i jak narcystyczna lub toksyczna matka napisała te scenę już w dzieciństwie).

5 powodów, dla których grzeczne dziewczynki nie mogą oprzeć się złym chłopcom

1.

Podziwia go. Za to, że żyje, jak chce. Że jest skrajnym przeciwieństwem tego, jak wyglądało jej życie. Też o tym marzy. Jest buntownikiem, którym stałaby się, gdyby wystarczyło jej kiedyś odwagi. Negatywem jej skromności, stania na uboczu i przepraszającego stylu życia. Leci jak ćma do światła, by tak jak ona, w końcu się sparzyć.

Matka nigdy nie pozwoliłaby swojej grzecznej córeczce na podważenie autorytetu, władzy. A każde dążenie do autonomii, tak naturalne w rozwoju człowieka, to sygnał buntu i rewolty.

2.

Jego nieprzewidywalność jest ekscytująca, dopóki nie stanie się bolesna. Na początku jego nieosiągalność to wyzwanie  i dreszczyk emocji. Utrzymuje jej zainteresowanie i przyciąga jak magnes. Jest jej małym nałogiem.

Dobra córeczka od zawsze żyła zgodnie z mottem: „Jeśli mama nie jest szczęśliwa, nikt nie jest szczęśliwy”.  Nic dziwnego, że nauczyła się tego szybko i wie, że nie opłaca się z tym walczyć, z góry jest skazana na porażkę. Czyjeś szczęście musi jej wystarczyć, bo przecież liczy się szczęście drugiej osoby. To normalne, prawda?

3.

Jest przyzwyczajona do braku równowagi. To wszystko, czego kiedykolwiek znała. Nic dziwnego, że stawia cudze potrzeby przed własnymi.

Relacja grzecznej dziewczynki z matką zawsze była niezrównoważona, jednostronna .To oczywiste, że takie jest życie, że relacja musi być ciężarem dla jednej ze stron.

4.     

Zły chłopiec to najgorszy koszmar jej matki. Ale to tylko dodatkowy bonus dla grzecznej dziewczynki. To tylko bonus. Dobra córeczka może wciąż trwać przy matce tak, jak jej tego nauczono – i wciąż być niewinną. Im większy opór matki wobec wybranka, tym większa pewność, że zły chłopiec jest ofiarą, którą ktoś (ona) musi uratować.

Matka doskonale nauczyła ją, że ludzie których kochamy są więźniami naszych intencji – niezdolni do podejmowania dobrych wyborów. Nie wiedzą, co jest dla nich „najlepsze”.

5.

Grzeczna dziewczynka wciąż boi się samej siebie, tego, że nie jest dość dobra, by ktoś mógł ją pokochać. Choć wydaje jej się, że szuka dobrego i czułego partnera, w rzeczywistości ich odrzuca.

W głębi duszy boi się ujawnić prawdziwą siebie. Zakłada, że ​​nikt nie chce tego widzieć. Przyjmuje (na poziomie nieświadomości), że świat chce tylko lśniącej, cukierkowej doskonałości.

Niestety, nauczyła się od swojej trudnej matki, że bycie prawdziwym, posiadanie wad i słabości jest nieakceptowane. Skoro nie była wystarczająco dobra dla matki, nie będzie wystarczająco dobra dla nikogo innego.

To oczywiście kłamstwo. Jednak to kłamstwo może zrujnować jej życie. Dopóki nie rozwikła tego, w jaki sposób zadowala toksyczną matkę swoim kosztem, będzie „źle” wybierała w miłości…


źródło: psychcentral.com