Go to content

7 rzeczy, które rodzice praktykujący mindfulness robią inaczej

Fot. iStock/Sam Edwards

Świat pędzi coraz szybciej do przodu, nasze relacje z innymi stają się coraz bardziej powierzchowne. Dlatego tak bardzo ważne jest budowanie i wzmacnianie więzi rodzinnych. Szukamy sposobów na to, by spowolnić tempo życia i pełniej przeżywać wspólny czas, by być „dla siebie”, a nie jedynie „obok”. W rodzinach, w których praktykuje się mindfulness wychowują się szczęśliwsze dzieci, a rodzice znają swoje pociechy lepiej i są w stanie zareagować szybciej, gdy dzieje się z nimi coś niepokojącego.

7 rzeczy, które rodzice praktykujący mindfulness robią inaczej

1. Akceptowanie niedoskonałości

Bez względu na to, ile książek przeczytamy i jaką wiedzę posiądziemy, nigdy nie będziemy „doskonałymi” rodzicami. Wciąż reagujemy przesadnie, mówimy i robimy rzeczy, których nie chcielibyśmy powiedzieć i zrobić. Najmądrzejszą i najważniejszą rzeczą, jakiej możemy się nauczyć, jest akceptacja naszych niedoskonałości jako rodziców. Nieraz popełnisz błędy, zranisz uczucia swoich dzieci. Nie czyni cię to złym rodzicem – czyni cię to człowiekiem. Ucz tego samego swoich dzieci.

2. Słuchanie z ciekawością

Gdy wokół dzieje się tak wiele, umiejętność skupienia się i uważnego wysłuchania swojego dziecka stało się rzadkim doświadczeniem. Często jesteśmy rozkojarzeni – staramy się robić zbyt wiele rzeczy na raz, nerwowo przeglądamy wiadomości w telefonie, myślami jesteśmy gdzieś indziej. Wszystko to prowadzi do nieporozumień i oddala nas emocjonalnie od naszych dzieci. Kiedy słuchamy ich uważnie, inwestujemy w zdrowie psychiczne dzieci – pamiętajmy o tym.

3. Sprawna komunikacja

Czasami unikamy trudnych rozmów. Pewnie w punktu widzenia emocji łatwiej jest ominąć rozmowę o czymś bolesnym lub niewygodnym, ale to, co pozostaje niewypowiedziane i nierozwiązane, może bardzo zaszkodzić naszym relacjom z dziećmi. Z biegiem czasu budujemy urazy, nieufność, powielamy szkodliwe zachowania. Prawda jest taka, że ​​tylko bycie szczerym względem tego, czego potrzebujesz i tego, jak się czujesz, tworzy zaufanie i więź. To samo dotyczy twoich dzieci.

4. Praktykowanie wdzięczności

Bycie rodzicem jest jedną z najbardziej „niewdzięcznych” prac, jakie można sobie wyobrazić. Wkładasz w swoje obowiązki całą energię, serce, emocje, ale nie oczekuj, że to zostanie natychmiast docenione. Praktykuj więc wdzięczność i ucz jej. Ucz dziękować i sam dziękuj. Pokazuj wartość swojej pracy i doceniaj pracę swoich dzieci.

5. Umiejętność wybaczania – sobie i innym

Każda rodzina doświadcza trudnych momentów. Są chwile, kiedy nie czujemy się wysłuchani, doceniani ani mile widziani, zdarza się, że mówimy rzeczy, których nie mamy na myśli. Wybaczajmy i uczmy wybaczania, zapominania o rzeczach nieistotnych. Uczmy, że wybaczanie jest siłą, a nie słabością.

6. Wspieranie się

Świadomość, że nawet w najtrudniejszych chwilach jest w naszym życiu ktoś, kto zawsze stanie po naszej stronie, kto pomoże i pozwoli uwierzyć, że wszystko będzie dobrze jest budująca i mocno kształtuje w nas poczucie wartości. Potrzebujemy wsparcia jako rodzice i nie bójmy się pokazywać tego naszym dzieciom. Niech to będzie dla nich naturalne. Niech wrastają wiedząc, że nie muszą zostać sami z własnymi problemami.

7. Dobra zabawa

Nie zapominajmy, że rodzina jest także po to, by dobrze spędzać ze sobą czas. Pielęgnujmy rodzinne rytuały, wyciągnijmy z pawlacza gry planszowe, obejrzyjmy razem komedię, wyjdźmy na spacer. Bądźmy wtedy całkowicie dla siebie i ze sobą, odłóżmy telefony, odetnijmy się od niepotrzebnych bodźców.