Go to content

Kwas hialuronowy – piękno bez interwencji skalpela!

Fot. Materiały prasowe

Kwas hialuronowy to uroda w pigułce. Substancja jest hitem już od wielu lat, z powodzeniem wykorzystuje się ją w medycynie estetycznej, choć jeszcze częściej spotkamy ją w kosmetykach domowego użytku. Wszystko dlatego, że jako komponent naturalnie występujący w organizmie nie ma przy jego stosowaniu większego ryzyka komplikacji.

Czym w ogóle jest kwas hialuronowy – gwarant nawilżenia, jędrności i wygładzenia ciała? To wielocukier, który wiąże wodę na poziomie skóry właściwej i dosłownie utrzymuje włókna elastynowe i kolagenowe w napięciu. U młodych kobiet znajduje się go w tkance ponad 50%, właśnie dlatego ciało jest elastyczne, bez zmarszczek, promienne. Niestety, im jesteśmy starsze, tym więcej go naturalnie tracimy. Nagle, już po 25. roku życia (!), cera zaczyna szarzeć, owal twarzy opada, pojawiają się bruzdy. Nasilenie objawów pojawia się mniej więcej po przekroczeniu 40 lat.

Na szczęście znikający kwas hialuronowy da się uzupełniać z zewnątrz. Specjaliści wyodrębniają go w formie przezroczystego żelu i czynią składnikiem drogeryjnych kosmetyków Eveline Cosmetics oraz profesjonalnych ostrzykiwań.

Kwas hialuronowy – na czym polega jego fenomen?

Czy wiesz, że kwas hialuronowy może związać nawet 250 cząsteczek wody? Żeby to sobie zwizualizować, wyobraź sobie 1 gram żelu, który przyciąga do siebie… do 6 litrów cieczy! Imponujące, prawda? Prawdziwy sekret działania tego organicznego wielocukru tkwi jednak w jego dwóch formach:

  • wielkocząsteczkowy kwas hialuronowy – broni skóry od zewnątrz, tworząc na niej warstewkę funkcjonującą na zasadzie tarczy. Efekt? Woda przestaje parować z naskórka, więc ten się nie przesusza i nie napina, jest za to miękki i pełen zdrowego blasku;
  • niskocząsteczkowy kwas hialuronowy – ze względu na mikrorozmiar przenika w głąb tkanki i tam się uaktywnia: zmiękcza, uszczelnia, napręża cerę.

Fot. Materiały prasowe

W zależności od rezultatu, jaki chcemy uzyskać, warto czytać etykiety kosmetyków – wszystko po to, by wybrać cząsteczki maksymalnie dopasowane do naszych potrzeb.

Kwas hialuronowy – gdzie go znajdziesz?

Aktualnie praktycznie w większości preparatów urodowych: przeciwzmarszczkowych kremach, maskach, serum i ampułkach do twarzy, w kremach pod oczy na kurze łapki, tonikach nawilżających, wygładzających kremach do rąk, odżywczych szamponach do włosów, preparatach spłycających blizny i przyspieszających gojenie się ran. Kwas hialuronowy jest też obecny w lekach ginekologicznych, na zwyrodnienie stawów czy kroplach do oczu.

W służbie dla urody można go przyjmować zewnętrznie albo w postaci tabletek. Badania są optymistyczne – regularna suplementacja daje długotrwałe efekty. Jeśli mamy nieco majętniejszą kieszeń, można też zainwestować w iniekcje w gabinetach medycyny estetycznej. Istnieją jednak do nich przeciwwskazania (trądzik, ciąża, laktacja, choroby autoimmunologiczne itp.) i trzeba je powtarzać mniej więcej co rok lub pół.

Na cokolwiek się zdecydujesz, nie będziesz żałować. Pielęgnacja z użyciem kwasu hialuronowego to gwarancja młodego i atrakcyjnego wyglądu. Koniec ze zmarszczkami i obwisłą skórą!

Dagmara Deska

Artykuł sponsorowany