Warkocze bokserskie to w ostatnim czasie jedna z najmodniejszych fryzur! I wcale mnie to nie dziwi, bo nie dość, że pięknie wyglądają, to w dodatku świetnie sprawdzą się zarówno na spacerze, siłowni jak i oficjalnym spotkaniu. A w dodatku są kobiece i urocze- czego chcieć więcej od fryzury?
Warkocze bokserskie to po prostu dwa warkocze holenderskie. Zacznijmy więc od tego, jak zrobić warkocz holenderski:
Warkocz holenderski, to warkocz dobierany, w którym poszczególne pasma przekładamy pod spodem, a nie tak jak w klasycznym warkoczu dobieranym- górą. Poczytać więcej na ten temat możecie tu: Warkocz francuski vs warkocz holenderski.
Ok, wiemy już jak zapleść holendra, zabierzmy się więc za warkocze bokserskie.
- Robimy przedziałek. Po środku, z boku- nie ma znaczenia.
- Wybieramy cieniutkie pasemko włosów przy samej linii czoła
- Pleciemy warkocz holenderski. Im cieńsze pasemka włosów dobieramy do warkocza, tym lepszy uzyskamy efekt.
To samo powtarzamy z drugiej strony. Możemy pleść warkocze zaraz za uchem, lub z tyłu, bliżej przedziałka- jak kto woli.
I gotowe!
Jeśli podobał Wam się tutorial i chcecie więcej- zapraszam na hairbyjul.pl 🙂