Mówię: „Kuchnia wegetariańska” i myślę: „O matko, ależ tu się trzeba nakombinować”. Nadal panuje dość powszechne przekonanie, że wegetariańskie posiłki wymagają sporo wysiłku, a przede wszystkim umiejętnego znajdowania produktów. Przecież rzadko kiedy na co dzień trzymamy w kuchni soczewicę, ciecierzycę i tofu i wiemy jak to (do diabła) przyrządzić.
Odnoszę jednak wrażenie, że coraz częściej eksperymentujemy w kuchni, chcemy odkrywać nowe smaki, próbować nowych potraw. W mojej osobistej lodówce i lodówkach znajomych i przyjaciół właściwie już na stałe gości dość spora ilość warzyw i to nie tylko pomidorów i ogórków, ale też szpinak, różnego rodzaju kiełki, awokado, jarmuż. Na parapetach rośnie obok bazylii, kolendra, oregano, mięta. Tak, dla tych, którzy lubią gotować, możliwość korzystania z produktów, które jeszcze nie tak dawno były trudno dostępne, to prawdziwe szczęście. Rozumiemy też, że nasza i najbliższych nam osób dieta powinna być bogata w to, co zdrowe. Coraz częściej na szczęście porzucamy wysoko przetworzone produkty. Bywa jednak, że brakuje nam pomysłu. Coś byśmy chcieli ugotować nowego, ale co?
Ha, może to czas, by sięgnąć do wegetariańskich przepisów. Nie mam zamiaru miłośników mięsa namawiać do jego porzucenia. Kuchnia wegetariańska może być jednak miły urozmaiceniem posiłków, do tego zdrowym i niezwykle pomysłowym, co, wbrew pozorom, naprawdę nie wymaga od nas spędzania ogromne ilości czasu na poszukiwaniu produktów. Sarah Britton – uznana dietetyczka holistyczna, autorka popularnego bloga kulinarnego mynewroots.org postanowiła przybliżyć nam kuchnie wegetariańską w swojej książce: „Naturalnie i zdrowo”. To w niej znajdziemy sto przepisów na dania z łatwo dostępnych składników. Sarah podpowiada jak organizować się w kuchni, by każdego dnia w naszej diecie gościło coś zdrowego i sytego.
W wielu przepisach nie sposób się nie zakochać, a przebierać naprawdę jest w czym – w zupach, sałatkach, przystawkach i przekąskach, daniach głównych, a także zaskakujących słodkościach.
Nie wiecie na przykład jak przyrządzić jarmuż? A może skusi was przepis na sałatkę z ugniatanego jarmużu, którą można podać podczas choćby grillowanego spotkania z przyjaciółmi. Moje dzieci uwielbiają risotto, a w „Naturalnie i zdrowo” znajduje się propozycja na risotto słonecznikowe, a także to z dynią i szałwią – które na pewno wypróbuję. Pomysłów na makarony znajdziecie bez liku, podobnie jak na zupy. A może zechcecie zaskoczyć swoich gości pieczoną fetą z oliwkami, pomidorami i papryką? Grillowanym szczypiorem (kto by pomyślał!) z ciecierzycą? A jak na deser podacie podwójnie czekoladowe ciastka bez grama mąki, to efekt WOW macie gwarantowany.
Kuchnia wegetariańska nie musi już straszyć trudnymi do zdobycia produktami. Nawet dania obiadowe, choć może lekko przestraszają nazwą – tak jak ciecierzycowo-grzybowe ragout, są proste do wykonania, a już sam przepis wygląda bardzo smacznie.
Wegetarian do kuchni wegetariańskiej i sięgania po nowe przepisy zachęcać nie trzeba. Ale tych, którzy chcieliby wprowadzić do swojej kuchni trochę więcej wegetariańskiego twista – zachęcamy do sięgnięcia po książkę „Naturalnie i zdrowo” Sarah’y Britton.