A gdyby tak zamienić dobrze znany wam budynek w pobliżu, w prawdziwe dzieło sztuki? Ten najbardziej zaniedbany, pamiętający jeszcze czasy wojny? Aleksandra Oleksiak, uznana w świecie polska artystka street-art, znana ze swoich szydełkowych dzieł, tym razem postanowiła tchnąć w nas odrobinę nadziei.
Aleksandra Oleksiak, szerzej znana jako Olek, podbiła świat swoim unikalnym pomysłem na pokrywanie przestrzeni miejskich szydełkowaną dzianiną. Nie szydełkuje jednak sama! Wszędzie tam, gdzie się pojawia, angażuje kobiety do wspólnej pracy i wzajemnego poznawania się. Szydełkowanie w wersji street art to nie tylko staromodna forma wyrobu dzianiny, ale przede wszystkim ekspresja, inspiracja, a bardzo często także maskowanie politycznych sporów i wojen.
Tym razem pasja zawiodła Oleksiak do Keravy w Finlandii. Tam przy pomocy kobiet z Syrii i Ukrainy, które mają status uchodźcy, pokryła różową tkaniną stary dom. Nie jest to jednak byle jaki budynek. Doskonale wpisuje się w ideę nadawania nadziei przez maskowanie sporów. Dom ten był bombardowany w czasach wojny radziecko-fińskiej w latach 1939-1940. Kiedyś symbol tragedii i śmierci, dziś ma być symbolem nadziei i miłości.
#climbingladders Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika olek (@oleknyc)
Na swoim Instagramie artystka podkreśla, że ten projekt ma być sygnałem jedności. „Nasz różowy dom jest symbolem świetlistej przyszłości wypełnionej nadzieją; to symbol zjednoczonego społeczeństwa” – pisze Olek. Nie mamy pojęcia, jaki będzie jej kolejny projekt, ale ten zdecydowanie poruszył nasze serca!