Go to content

Psycholog zeznała w sądzie, że Amber Heard (ex Jonny’ego Deppa) ma zaburzenia bordeline i histrioniczne. Czy wymyśliła gwałt i bicie?

Ich małżeństwo trwało tylko rok, a procesy ciągną się latami. Kolejna rozprawa aktorskiej pary z Hollywood Johnny Deppa i Amber Heard ruszyła 11 kwietnia. Heard twierdzi, że mąż ją bił i zgwałcił. Depp z kolei mówi, że żona obcięła mu rozbitą butelką palec. Kilka dni temu psycholog kliniczna i sądowa, Shannon Curry, zeznała, że aktorka ma zaburzenia bordeline i histrioniczne. Dodała, że takie osoby są agresywne, egocentryczne i stosują różne taktyki manipulacyjne. Kto w tym wszystkim ma rację?

Ich procesy trwają już od lat i są istnym piekłem. Para aktorów poznała się w 2009 roku, a była małżeństwem tylko przez rok. W sierpniu 2016 roku zawarli ugodę rozwodową, wydając wspólne oświadczenie, w którym napisali, że ich związek był intensywnie namiętny i czasami zmienny, ale zawsze związany miłością”. Rozwód został sfinalizowany w 2017 roku i wszyscy myśleli, że to koniec batalii.

Na próżno. Oni dalej walczą. Johnny Depp pozwał byłą żonę o zniesławienie w związku z tym, że opisała się jako ofiarę przemocy domowej w felietonie dla „Washington Post” w 2018 roku. Jego zdaniem to ona znęcała się nad nim zarówno fizycznie, jak i słownie. Podobno rzucała w niego butelkami wódki podczas jednej z awantur, a odpryskujące z niej szkło obcięło mu koniuszek palca. Podobno Amber oddała też swój kał w zemście po jego stronie łóżka w małżeńskiej sypialni. Później zrzuciła odpowiedzialność za niespodziankę na swoje psy. A ponieważ psy rasy teacup yorkshire terrier ważą dwa kilogramy, Depp nie wierzy w to wyjaśnienie.

 

Natomiast Heard zarzuca mężowi wielokrotne bicie jej pod wpływem alkoholu i narkotyków. Zeznała też, że została przez niego zgwałcona, kiedy byli razem w Australii. Rzekomo po zażyciu 8-10 tabletek ekstazy aktor zdarł z żony koszulę nocną i przeciągnął ją po podłodze i zaczął penetrować butelką waginę żony. „To jest właśnie Johnny Depp, o którym usłyszycie w tym procesie”, powiedziała prawniczka Heard.

Aktor już od pierwszych rozpraw przyznawał się, że faktycznie był uzależniony od kokainy i alkoholu. Zdiagnozowano u niego też ADHD oraz bezsenność i depresję. Teraz zatrudniona przez niego psycholożka mówiła w sądzie, że Amber również ma kłopoty. Shannon Curry zdiagnozowała u niej histrioniczne zaburzenie osobowości oraz osobowość typu borderline. Curry podważyła też zeznania Heard, która twierdziła, że cierpi na zespół stresu pourazowego (PTSD). A miała dwie okazje do przebadania aktorki i wzięła też pod uwagę poprzednie oceny psychologów. Wyniki porównała z MMPI – jednym z najczęściej używanych przez psychologów testów osobowości.

Co to są histrioniczne zaburzenie osobowości?

Zaburzenie to charakteryzuje się przesadną emocjonalnością, teatralnością zachowań, staraniami o zwrócenie na siebie uwagi. Psycholożka zachowanie Heard określiła jako „przesadnie dramatyczne”. Powiedziała też, że pacjenci z takimi zaburzeniami: „lubią stawiać na swoim, czasem też wymyślają pewne wydarzenia, żeby zyskać szacunek i uwagę otoczenia” (…) Takie osoby mogą wydawać się słodkie i dziewczęce, jednak w rzeczywistości są destrukcyjne, zachowują się bardzo zmiennie i nieprzewidywalne”.

Doktor nauk Medycznych Sławomir Murawiec, specjalista psychiatra, psychoterapeuta Centrum Zdrowia Psychicznego Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie twierdzi, że takiej osoby nie da się nie zauważyć. „A jeśli cokolwiek mogłoby odwrócić od niej uwagę otoczenia, ściągnie tę uwagę z powrotem – coś upuści, kogoś potrąci, w ostateczności omdleje. Będzie mówić głośno i emocjonalnie, a jej wypowiedzi będą pełne przymiotników świadczących o tym, że to, co jej dotyczy lub ją spotkało, jest tak bardzo niezwykłe. (…) Wygląd osób z histrionicznym zaburzeniem osobowości opisywany jest jako uwodzicielski, czasami z nadmierną ekspresją seksualności. W każdym jednak przypadku atrakcyjność fizyczna jest ważna, co staje się szybko dostrzegalne w kontakcie z tą osobą”, mówi Murawiec.

Zobacz także:  Borderline – niestabilna emocjonalnie „osobowość z pogranicza”. Czym się charakteryzuje i czy można leczyć to zaburzenie?

 

 

Na czym polega osobowość borderline?

Osobowość borderline to z kolei osobowość chwiejna emocjonalnie. Taka osoba ma niestabilny obraz siebie, czuje ciągły strach przed odrzuceniem i ma słabo wykształconą samokontrolę. „Osoby z osobowością borderline są pełne gniewu, głodne uwagi. Mogą być niezwykle okrutne wobec słabszych od siebie, skłonne do obwiniania innych. Tłumiony przez nie gniew może wybuchnąć niespodziewanie”, tłumaczyła Curry w sądzie. Psycholożka kliniczna twierdzi, że osoba z tymi zaburzeniami szybko przechodzi „od ubóstwiania partnera do traktowania go jak śmiecia […] Może być agresywna w związku. Używać rozwiązań prawnych, grozić zakazem zbliżania lub oskarżeniem o przemoc, żeby postawić na swoim”, tłumaczyła. Podkreśliła też, że zaburzenia Amber najprawdopodobniej wykształciły się jeszcze przed ślubem z Deppem, w wyniku doświadczenia traumatycznej sytuacji w dzieciństwie.

Monika Kotlarek, psycholożka i autorka książki „Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią”, twierdzi: „Zaburzenie osobowości typu borderline nazywa się inaczej zaburzeniem z pogranicza. Bo cały czas w gruncie rzeczy jesteśmy na granicy upadku. Przechodzimy ze skrajności w skrajność. W jednej chwili kogoś kochamy i marzymy o tym, by z nim spędzić całe życie, 10 minut później go nienawidzimy i chcemy wyrzucić z domu. Ta przepaść nie jest jednoznacznie określona – to balansowanie między dwiema skrajnościami, bardzo ciężko spotkać się na emocjonalnym continuum, zatrzymać się gdzieś pośrodku.

Ogląda ich cały świat

Proces Heard i Deppa transmituje na żywo Court TV. Prześmiewcy twierdzą, że to proces dekady. Media nie dają im spokoju. Trudno tu o jakąś sensowną puentę. To smutna walka ludzi uzależnionych od używek z licznymi zdiagnozowanymi chorobami i zaburzeniami. W poprzednich procesach bowiem u Deppa zdiagnozowano ADHD, depresję dwubiegunową, zaburzenia snu, uzależnienie od kokainy i alkoholu. Teraz okazuje się, że Amber też ma zaburzenia osobowości. Aktor ponoć posiada na własność trzy wyspy i setki milionów dolarów. Wydaje się, że zamiast tracić czas na walkę w sądzie, oboje powinni z nich skorzystać i szukać wsparcia farmakologicznego i psychologicznego u specjalistów.