Nawet nie wiemy, kiedy zostajemy wciągnięci w grę pod tytułem „manipulacja”. Ktoś wykorzystuje nasze emocje, szantażuje nas, wykorzystuje relację do własnych rozgrywek, a my zdezorientowani na początku nie bardzo wiemy, o co chodzi, aż dociera do nas z podwójną siłą, że właśnie zostaliśmy zmanipulowani, użyci i wykorzystani do czyichś celów, do czyjejś potrzeby usprawiedliwienia się, przykrycia wyrzutów sumienia, pokazania się z lepszej strony niż dotychczas.
Nim będzie za późno warto się zorientować, że ktoś zaczyna nami manipulować, co nigdy nie jest proste. Jest jednak pięć charakterystycznych znaków, które powinny zwrócić naszą uwagę i obudzić czujność.
1. Manipulowanie innymi
Na początek zwróć uwagę na to, co dana osoba mówi o innych i jak dużo o nich mówi. Czy powtarza plotki, czy poddaje pod wątpliwość słusznych zachowań, czy cech, które warto naśladować lub podziwiać? Jeśli ktoś na wstępie podkopuje w twoich oczach opinię o innych, to warto przez chwilę się zastanowić, ile jest w tym prawdy, a ile manipulacji, by wyrobić w nas nawyk myślenia o innej osobie w dany sposób. Jeśli słyszysz, że ktoś powtarza plotki, nawet jeśli to robi w tak zwanej „dobrej wierze”, bądź ostrożna w takiej relacji. Manipulanci często uważają, że są mądrzejsi i sprytniejsi od innych.
2. Bardzo szybko są blisko
Manipulatorzy bardzo szybko zbliżają się do innych. Wykazują zainteresowanie, dzwonią, pytają, jak się czujemy, co słychać, są doskonałymi zdawałoby się słuchaczami. Nim się spostrzeżemy już nas od siebie uzależniają, od kontaktu z nimi, od rozmowy. To na początku na schlebia, cieszymy się, że ktoś interesuje się nami, martwi się, że chce z nami rozmawiać, wysłuchać, że zawsze jest na wyciągnięcie ręki. To wszystko jednak do czasu… Chcesz kogoś poznać, nie zgódź się z nim w choćby jednej sprawie, a wtedy zobaczysz, jaki jest naprawdę. To jakaś stara prawda, a jednak aktualna. Manipulator nawet, gdy twoją odmowę początkowo przyjmie z uśmiechem, to nie zapomni ci jej wypomnieć, wrócić do tego, że się z nim nie zgodziłeś. Tu akurat łatwo go rozszyfrować. Podobnie z krytyką. Mówi: „Powiedz, co robię źle”, a gdy szczerze odpowiedz, będzie do tego wracać w nieskończoność pytając, dlaczego tak sądzisz, jak mogłeś, a nie próbując wyciągnąć wniosków.
3. Bawią się emocjami
Wchodzą tylko w silne relacje. W przyjaźń na wieki, w miłość aż po grób – tak deklarują i tak pewnie czują. Wszystko po to, by łatwiej kimś manipulować kontrolować go. W końcu jak jestem twoim najlepszym przyjacielem, to musisz mi to powiedzieć, to zrobić, czy tak się zachować. Jeśli mnie kochasz, nie możesz tak myśleć, czuć… Manipulatorzy w każdej relacji uwodzą, uwodzenie opanowują do perfekcji, tak, by móc grać na czyich emocjach, wzbudzać poczucie winy w tej drugiej osobie.
4. Są niecierpliwi
Niecierpliwość to w ogóle nasza współczesna cecha, chcemy szybko i już. Ale manipulatorzy bywają skrajnie niecierpliwi, oczekują podjęcia przez ciebie decyzji na teraz, chcą natychmiastowej konfrontacji tym samym kontrolując twoje emocje i manipulujący nimi. Nie lubią czekać, nie potrafią. Chcą mieć wszystko pod kontrolą, gdy tak się nie dzieje wpadają w złość, potrafią być złośliwi, agresywni. Najlepiej nie dać się sprowokować. Powiedzieć „za chwilę”, „nie teraz, poczekaj”. To najlepszy sposób, by dać sobie oddech i zapanować nad sytuacją.
5. Wpędzają cię w poczucie winy
Manipulatorzy potrafią sprawić, że masz wyrzuty sumienia, że to tobie wydaje się, że zrobiłaś coś źle, że się nie dopasowałaś, nie spełniłaś oczekiwań, a w rzeczywistości padłaś ofiarą manipulacji. Jesteś doskonałym usprawiedliwieniem dla działań manipulatora, to ciebie zawsze wskażę jako winną wszystkiego, co się stało, samemu czując się w porządku. Jeśli czujesz, że ktoś próbuje ciebie obarczyć winą za swoje błędy – wycofaj się z tej relacji jak najszybciej, nim zostanie podkopana twoja pewność siebie i poczucie własnej wartości.