Go to content

Nie pasujesz tu? Złap dystans, nie przejmuj się tym, co mówią o tobie inni

Nie pasujesz tu? Złap dystans, nie przejmuj się tym, co mówią o tobie inni
Fot. iStock / miodrag ignjatovic

Jesteśmy istotami społecznymi, lubimy i chcemy odnajdywać się w różnych grupach. Niezależnie od ich rodzaju, czy to rodzina, sąsiedzi, znajomi z pracy mamy potrzebę czuć się lubianymi i akceptowanymi. Uznanie w oczach innych określa naszą pozycję, stanowi o funkcjonowaniu lub wykluczeniu z danego towarzystwa. Jesteśmy w stanie zrobić dużo, by zaskarbić sobie sympatię innych. Słuchamy opinii, zgadzamy się na rzeczy, do których nie do końca jesteśmy przekonani, mówimy to, co chcą usłyszeć inni, a nie co myślimy my sami. Nasze wartości, emocje, przekonania schodzą na dalszy plan w momencie, gdy chcemy dopasować się za wszelką cenę do otoczenia Nikt nie lubi odstawać od grupy, to zrozumiałe, ale fakt, że to, co myślą o nas inni staje się ważniejsze od tego, co myślimy o sobie samych, jest nie w porządku.

Dlaczego słuchamy opinii i staramy się dopasować do innych?

Tak jest bezpieczniej dla nas samych, bardziej komfortowo. Niewidzialni lub wręcz przeciwnie — aprobowani, poklepywani po plecach, czujemy się dobrze. Może to wynikać z echa, jakie rozbrzmiewa w naszych głowach od czasu dzieciństwa. Wiele osób od wczesnych lat była poddawana nieustającym ocenom. Rodzice wytyczali drogę, informowali o tym, co jest dobre, a co złe. Dziecko szukając uwagi rodziców robi to, co powinno, co ich zadowoli, bo to najprostsza droga do osiągnięcia swojego celu.

Szkoła nas w tym dodatkowo ugruntowała. Przebywając od najmłodszych lat w grupie rówieśniczej, uczyliśmy się takiego postępowania, które dawało jak największe profity — sympatię, wspólną zabawę, ratunek podczas ściągania zadania domowego. Łatwo było zauważyć, że ten, kto się wychylał i podkreślał swoja indywidualność, traktowany był jako „outsider” funkcjonując na bocznym torze.

Nie pasujesz tu? Złap dystans, nie przejmuj się tym, co mówią o tobie inni

Fot. iStock / Pyrosky

Dlaczego lepiej żyć po swojemu i nie przejmować się innymi? 

Bo tak naprawdę, ludzkie opinie mają realny wpływ na ciebie tylko wtedy, gdy w nie wierzysz. Dlatego:

1. Zachowaj swoją perspektywę

Działaj przede wszystkim dla własnej przyjemności. Nie dawaj się wciągać w schemat, który określa, w jaki sposób twoje osiągnięcia powinny zdobyć uznanie. Nie wszystko, co robisz, musi się „sprzedawać” u innych. Są rzeczy, które powinny być prywatnym źródłem radości, a nie jedynie sposobem do odniesienia oczekiwanego przez innych sukcesu. Co ciekawe, ludzie wcale o nas nie myślą tak intensywnie, jak nam się wydaje. Dlatego warto odpuścić, bo to staje się bardziej istotne dla nas samych, a nie innych.

2. Poznaj własne oczekiwania

Prawda jest taka, że twój wewnętrzny głos trafniej podpowiada, co dla ciebie jest lepsze, niż opinie ludzi wokoło. Odpowiedz sobie na pytanie, czego naprawdę chcesz? Czy dokonujesz wyboru dla siebie, czy aby zaimponować komuś innemu?Wchodząc w czyjeś buty, nie zawsze obierzesz kierunek działań, który tak samo dobrze przysłuży się komuś, jak i tobie.

3. Odnajdź swoją grupę

Zamiast dostosowywać się na siłę do danej grupy szukając poparcia, znajdź wokół siebie osoby, które wyznają podobny system wartości. Ty dostaniesz szansę na wyrażenie siebie i rozwój osobisty, zamiast kolejnych wymagań. Szkoda marnować czas na trzymanie się tych osób, które oczekują spełnienia ich życzeń.

4. Podejmij ryzyko

I zrób coś dla siebie i według siebie. Ludzkie osądy nie powinny cię w żaden sposób ograniczać. Nikt przecież za ciebie życia nie przeżyje. Paradoksalnie, podejmując ryzyko i działając na własny rachunek, budujesz poczucie własnej wartości i mocy sprawczej. Działając samodzielnie, przestaniesz słuchać opinii innych.

5. Poproś o wskazówki

Ale tylko wtedy, gdy faktycznie potrzebujesz wsparcia. Słuchaj przede wszystkim siebie i nie pozwól by cudze rady i wskazówki stały się jedyną wytyczną dla twojego życia.

Walka z tym przyzwyczajeniem wymaga czasu, ale przynosi rezultaty. Niech wreszcie otoczenie usłyszy twój prawdziwy głos, a nie jedynie odtworzone opinie i zachowania innych.

6. Pamiętaj, że wszystkim nie dogodzisz

Dlatego nie ma sensu, żebyś za bardzo starała się dopasować do innych, bo szanse są marne, że staniesz się ulubienicą tłumu. Zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzała twoja cecha czy zachowanie, na które nie masz żadnego wpływu. Szkoda tracić energii.


źródło: www.psychologytoday.com,  centrumterapii.org