Wiek nastoletni rządzi się swoimi prawami, to oczywiste. Więź z rodzicami znacznie się rozluźnia, pojawiają się konflikty i zachowania, których wcześniej nie znałaś. Pandemia i izolacja to czynniki, które wprowadzają nowe, bardzo realne zagrożenia dla psychiki dorastającego dziecka. Sprawdź koniecznie, które sygnały powinny mocno cię zaniepokoić, nie lekceważ problemów twojego dziecka.
Wiem, wszyscy jesteśmy zmęczeni, wszyscy mamy dość. Izolacja, praca zdalna, brak kontaktów towarzyskich, brak możliwości kontynuowania aktywności, które kiedyś były naszą codziennością… Trzeba to przetrwać, trzeba zadbać o nasze zdrowie psychiczne i fizyczne. I trzeba pamiętać o tym, że nasze dzieci – i te małe i te starsze- potrzebują nas teraz szczególnie.
Sygnały alarmowe, które powinny zmobilizować cię do natychmiastowego działania
1. Twoje dziecko spędza całe dnie zamknięte w swoim pokoju
Wchodzisz i widzisz ten sam obrazek: twój nastolatek leży na łóżku, ma słuchawki na uszach i to samo, smętne spojrzenie. Godziny mijają, jego pozycja się nie zmienia. Tam mu jest dobrze, tam czuje się bezpiecznie. Nie chodzi o to, by na siłę namawiać do wyjścia z miejsca, w którym czuje się komfortowo. Ale ten marazm, izolacja, świadomie wybrane są na dłuższą metę niebezpieczne.
2. Nie podejmuje aktywności, które zwykle stanowiły jego dzienną rutynę
Nie czyta ulubionych powieści, nie wychodzi na rower, nie chce spacerować z psem.Wydaje się, że nic nie sprawia mu już dawnej radości. Sytuacja staje się niepokojąca. Bezsenność, ciągłe zmęczenie, brak apetytu mogą jako dodatkowe elementy wskazywać na stany depresyjne.
3. Nie rozmawia z przyjaciółmi
Jeśli twoje dziecko izoluje się od kontaktów ze znajomymi, z którymi wcześniej dosłownie godzinami rozmawiało przez telefon, jest to znak, że relacje z bliskimi osobami uległy radykalnej zmianie. Warto się temu bliżej przyjrzeć, by wykluczyć odrzucenie przez grupę rówieśniczą lub ustalić jej przyczyny i przeciwdziałać jej negatywnym skutkom.
4. Zdradza objawy lękowe, kiedy prosisz, by wyszło z domu
Objaw szalenie niepokojący – nastolatek, który wcześniej regularnie wychodził po pieczywo, czy inne drobne zakupy, teraz reaguje napadem paniki na myśl o tym, że miałby wyjść z domu i rozmawiać ze sprzedawcą w sklepie. Są to skutki izolacji, które bardzo pokazują, jak brak fizycznego kontaktu z innymi wpływa na kształtującą się psychikę człowieka. To, co możesz zrobić tu i teraz, to zaproponować systematyczne ćwiczenia: chodź, pójdziemy razem, a następnym razem spróbujesz sama. Koniecznie skontaktuj się z psychologiem.
5. Tłumione emocje wyrzuca z siebie w niekontrolowanych napadach agresji bądz skrajnej rozpaczy
Każdy z nas jest choć odrobinę sfrustrowany sytuacją, w której się znaleźliśmy. Wrażliwy nastolatek – tym bardziej. Jednak tak bardzo widoczny brak kontroli nad emocjami i emocjonalne wyżywanie się na bliskich jest granicą, której przekraczać nie powinien. Staraj się rozmawiać o emocjach, niezależnie od tego, co je wywołuje. Kwestią zapalną może być dosłownie wszystko – konflikt z młodszym rodzeństwem, niechęć wobec wykonywania domowych obowiązków, uzależnienie od ekranów.
Nie poddawaj się. Twoje dziecko wymaga pomocy, nawet jeśli ją odrzuca. Skontaktuj się z wychowawcą, ze szkolnym pedagogiem. Proś o poruszanie tych trudnych tematów przez nauczyciela na godzinie wychowawczej. A przede wszystkim, bądź obecnym i świadomym rodzicem. Twoje dziecko potrzebuje cię teraz o wiele bardziej niż ci się wydaje.